Odp: Gruber vs talerzówka
Może to głupie pytanie, ale po co najpierw talerzówką a potem gruberem jeździć?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Maszyny uprawowe » Gruber vs talerzówka
Strony Poprzednia 1 … 9 10 11 12 13 … 18 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Może to głupie pytanie, ale po co najpierw talerzówką a potem gruberem jeździć?
Może to głupie pytanie, ale po co najpierw talerzówką a potem gruberem jeździć?
To jest bardzo słuszne pytanie
talerzówka > gruber
mpopis uprawia w systemie bez orkowym i kolejność jak najbardziej poprawna i dająca pożądany efekt.
Bo jak bezorkowo wszystko robi to samą talerzówką nie spulchni na ponad 25cm. A robić na polu na 10cm i nazywać się bezorkowcem to trochę śmiesznie brzmi. Już niewielu tak chciało robić i się przejechało.Tu nie ma ustępstw choć czasem się komuś uda rok oszukać.
A nie wystarczy sam gruber?
wystarczy ale czy będzie ekonomiczny ? dla przykłady ciągnik 150km pierwszy płytki przejazd pociągnie 4 metrowego grubera, a drugi głęboki przejazd już tylko 3m i to z bólem - to tak dla przykładu. Ekonomia przemawia za szeroką płytko robiącą maszyną pierwszą.
Płytki pierwszy przejazd to przede wszystkim ochrona wody w glebie, pobudzenie samosiewów i chwastów, docięcie i rozprowadzenie słomy. Drugi przejazd jest wtedy dużo lżejszy i gruber się nie zapycha.
Tak samo w systemie orkowym jak jedziesz na razówkę a jak najpierw była uprawka pożniwna. Nie ma porównanie jak po uprawce traktor ma lżej z pługiem, nie jest tak twardo w ziemi
Pietia napisał/a:PawełS.64 to landinii pali 18 na godzine sporo tyle spala mój NH
Przy tej prędkości i wydajności do jakości pracy to lekko niemiał.Ogólnie jest to ciągnik oszczędny[mamy te same silniki tylko inny osprzęt] Jadąc 10-11 km/godz ma zdecydowanie lżej i na godzinę pracy spali dużo mniej ale zrobi 2ha.Coś za coś,ja dostałem agregat na 2 dni i zrobiłem ponad 54 ha. spaliłem 300 l ON ale jadąc niektóre kawałki wolniej było też oszczędniej.Mam gruber lemken ,w kalkulacji wychodzi słabiej a i jakość pracy gorsza szczególnie na rzepaczysku i grubo leżącej choć posiekanej słomie
Tu Pawle się z Toba zgodzę ja też staram się pewnych obrotów nie przekraczać bo robi się potwór robotę zrobi ale coś za coś.
No właśnie znajomy ma jutro wypróbować mój gruber mandam 5 łap na sprężynie, gdyby się zdecydował to nie wiem czy nie kupić talerzówki, zamiast sześcio łapowego. Teraz gdy zacząłem i będę siał rzepak pojawiający się perz przy dosuszaniu rzepaku byłby niszczony. Co o tym myślicie ?
Znajomy mnie zaskoczył po próbie pyta ile chcesz, mówię jak 8 tyś dasz to sprzedam, a on dobra jutro przynoszę kasę i już go nie odprowadzam. Chciałem zamienić na szóstkę a teraz już nie wiem co, budżet maks. 15 tyś a może jakąś używkę :hmmm:
Dla mnie jedyną wadą wszystkich zawieszanych talerzówek jest to, że jak jest sucho to za mało wchodzą w ziemię na twardej ziemi. Myślałem też żeby zmienić na gruber właśnie dlatego.., jednak po przemyśleniu sprawy nie będę sobie życia komplikował i będę robił tym co mam.
jak talerzówka zawieszana nie da rady to grubera lepiej nie ruszać
Androl za 15 tysięcy znajdziesz agregat talerzowy uprawowo siewny z pacerem w full opcjii nóweczke.
Androl za 15 tysięcy znajdziesz agregat talerzowy uprawowo siewny z pacerem w full opcjii nóweczke.
Właśnie taki sprzęt chodzi mi po głowie z talerzami 560 i wałem rurowym, tylko jakiej firmy. Mam uprawowo siewny na zębach z pacerem, do pożniwnej uprawy rurowy chyba by wystarczył ?
Na razie mam mętlik w głowie. Gdybym od razu kupił grubera 2,6 m teraz bym się nie głowił.
Ja mam kupione agromasza na talerzach 510 i wał rurowy i powiem że pozytywnie zaskoczony jestem. Ładnie w ziemie wchodzi i przyzwoicie miesza. Dziś siałem nim poplony w zestawie z poznaniakiem i/dość ładnie to wygląda...
Androl ja mam Agromasz 3m na większych talerzach z wałem rurowym i powiem że taki do uprawek pożniwnych wystarcza śmiało. Glinę która po pługu się zeschła też pięknie rozdrabnia.
Ja forszajem ciągam pożyczonego staltecha 3m , talerze 560, packer . Ten agregat ma już kilka lat ale po talerzach zużycia nie widać . Za 15 kawałków myślę że ze Staltecha kupisz taki agregat , masywna i ciężka maszyna ładnie wgryza się w ziemie, nie wiem czy teraz jest w standarcie w nim belka zaczepowa bo ten którego używam nie posiada i to trochę uciążliwe jest. Tolmet ma przystępne ceny za taki agregat o którym piszę to z tego co pamietam to 14500 chyba mi wyliczyli zawsze można też na raty.
Tadeuszchelinski napisał/a:Androl za 15 tysięcy znajdziesz agregat talerzowy uprawowo siewny z pacerem w full opcjii nóweczke.
Właśnie taki sprzęt chodzi mi po głowie z talerzami 560 i wałem rurowym, tylko jakiej firmy. Mam uprawowo siewny na zębach z pacerem, do pożniwnej uprawy rurowy chyba by wystarczył ?
Na razie mam mętlik w głowie. Gdybym od razu kupił grubera 2,6 m teraz bym się nie głowił.
W tej kasie to polecam ATH-3 z wałem pierscieniowym z AGRO-TOM.Miałem na teście AT-3[bez hydropaku] odwala dobrą robotę i dla talerzy 560 rama jest poszerzona tak by nie zapychało się ściernisko.Dzwań do AGROLTECH Wyrzeka i negocjuj cenę tel 618301000
Dzięki koledzy za odzew i podpowiedzi. No cóż zostaję jednak przy gruberze. Był niedaleko grudziądzki 3 m, najpierw pojechałem do kolegi który ma takiego zrobiłem mu 1,2 ha ścierniska na mozajkowatej ziemi. Forsz nie dostawał najmniejszej zadyszki na II 4 no to do auta, pojechałem, obejrzałem i kupiłem za 10 tyś stan dobry elementy robocze jeszcze na 2 lata.
Panowie jakiej firmy nowy gruber do forszaja?
Strony Poprzednia 1 … 9 10 11 12 13 … 18 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Maszyny uprawowe » Gruber vs talerzówka
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo