Odp: jaki ciagnik do prasy belujacej i plugu ?
jak go kupowałem to miał 6800mtg ale licznik już nie działał a gościu nie potrafił określić jak długo a po tym jak sprawdziłem to wynikało z tego że ktoś prubował go cofnąć bo mechanizmy były pozrywane
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » jaki ciagnik do prasy belujacej i plugu ?
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
jak go kupowałem to miał 6800mtg ale licznik już nie działał a gościu nie potrafił określić jak długo a po tym jak sprawdziłem to wynikało z tego że ktoś prubował go cofnąć bo mechanizmy były pozrywane
witam
dojcze to nie jest tani sprzet ale dobry
Wlasnie dzis przy mnie prasuje john deerem prasa i ciagnikiem tak ok 110 km ale jak on szybko jezdzi z nio ja swojo sokólko ze 2 razy wolniej jezdze albo i wiencej
jutro jak wruce z koscola a mam na 9.00 to pujde zobaczyc jak zbija :gun: ( ale moim zdaniem jak tak szybko jezdzi to chyba dobze nie zbije )
a wracajac do tematu dzis znalazlem w ogloszeniu w gazecie ofete sprzedam forszaja , to wziolem i zadzwonilem , koles ceni go 23 tys ale silnik po remacie , nowe opony, zadnych przecieków, wszystko sprawne no poprostu stan idealny ( tak on gadal ) jak znajde czas to bym moze podjechal do niego i jak waszym zdaniem oplaca sie kupic za 23 tys ? a jak nie to za ile ?
pozdrawiam
!@#$%^&* Edit a wy co byscie wybrali dojcza czy forsza ? lepiej poczekac i pozbierac na dojcza czy kupic teraz forsza moze tego za 23 tys ( zawsze by troche odstapil) ?
pozdrowionka
ja tam już przekonałem się że kombajn to najtepiej forszaja a traktor to deutza ale z tych starszych wypustów(dx chłodzonych powietrzem ) i nic innego nie wzioł bym bo przekonałem się sam na sobie
Podjedź Misiek i zobacz. Jak wszystko jest OK - możesz mu dać 23 tys. Tylko czy wszystko jest OK ?
O 9.00 wyciągnij się wygodnie, włącz telewizor na TV publiczną, pewnie trafisz na transmisję mszy. Wyjdzie na to samo a o ile wygodniej !
ale dzis to musze isc do kosciola i potem o 13.00 ide na goscie do rodzinki , a jurto bym obornik powywozil a w niedziele mam odpust i do mnie rodzinka przyjezdza wiec narazie nie jade , ale jak cos to bedziemy w kontakcie
co wedldug was jest lepsze forsz czy dojcz ? pozdrawiam
misiek po mojemu ten cały "dojcz" to dość nie typowa fura lepiej upewnij się jak jest z cześciami do niego no i ich cenami, kiedyś czytałe w jakiejś gazecinie że komplet remontowy silnika do deutz-a z lat 90-tych kosztuje ok 4tyś do 4 garowca, a do fortschritta raczej są tansze
Witam
dzis jechalem do kowala i zobaczylem forszaja na sprzedaz wiec sie obrucilem.
ceni go 25 tys, rocznik 90 , 2500 motogodzin, nie ma przecieków , stan godny uwagi jak na pierwszy rzut oka, tylko czasami nie chce odpalic i trzeba stuknac lekko w rozrusznik i odpalla odrazu czego to moze byc wina ?
czy oplaca sie go kupowac , oczywiscie by opuscil z 1-2 tys
i jak by pracowal z praso belujaco? moze ktos z was prasuje wlasnie forszajem ?
pozdrawiam
Deutz, pieter1982 to bardzo nietypowa fura, a firma, która to produkuje jeszcze bardziej, nie dość że robią silniki od 140 lat to jeszcze założył ją Mikołaj August Otto, taki szaleniec co wymyślił silnik czterosuwowy
Misiek1, jak masz 25 tys. zł to poszukaj Deutza, byle by nie był to rozpadający sięi kombinowany w naprawach "polskim sposobem", złom z naklejkami Deutz-Fahr.
a forszaj chodzil by w prasie ?
moze ktos z was prasuje wlasnie forszem ?
pozdrawiam
tylko czasami nie chce odpalic i trzeba stuknac lekko w rozrusznik i odpalla odrazu czego to moze byc wina ?
Ja też mam coś takiego. Należy odkręcić pokrywe rozrusznika, przesunąć wirnik w kierunku tylnich kół i psiknąć jakimś WD40 poskęcać i po kłopocie
dojcze te starsze to przyzwoite maszyny naprawa silnika nie jest trudna, ostatnio bylo do sprzednia DX6... dokładnie nie pamietam 6cylindry bez turba, 95r za 50tys poszedl chyba sporo taniej po poprawce w silniku(wymiana pierscieni, planowane glowice) cykadlo jednym słowem tylko opony nie za cudo, starszy dojcz nie powinien byc zła maszyna ja bym glownie patrzyl jak skrzynia bo w wiekszosci tych traktorów czy to dojcz, fendt,john deer to skrzynia nie jest tania w naprawach silnik dojcza jest montowany w wielu wielu sprzetach wiec czesci nie sa jakims tam wielkim problemem, 8tys mtg na zetora lun ursusa to ogrom ale na dojcza, jonh, fendt nie jest to az tak duzo jak byl z glowa wykorzystywany, kolego mozesz szukac jeszcze starszego fenda moze nie bedzie kosztowal 20tys ale sprzet jest klasa przewaznie widzialem fenda który mial prawie 19tys mtg i silnik chyba byl po remoncie(chyba) a skrzynia dopiero po takim przebiegu poszła dokładnie synchronizator 2biegu, kosztowalo to cos około 2tys sporo ale 19tys mtg i pierwsza rozbiorka skrzyni reszta trybow NÓWKA ciezko poznac było ktory zmieniony, niestety forsz takiej trwalosci nie zapewni ale koszty tez potrafia byc astronomiczne
!@# Maro dzieki za wytlumaczenie o dojczach
ale mie ciekawi jak by pracowal forszaj z praso ktos moze wie ?
pozdzrawiam
Witam kolege Misiek1 .
To może ja Ci odpowiem sam osobiście prasuję ferdkiem 323 z prasą deutz fahr i jestem bardzo zadowolony dlatego że kierownica kręci się jednym palcem siedzenie jest pneumatyczne wszystkie podzespoły pracują idealnie kabina wyciszona a jeśli chodzi o spalanie to tyle samo co małe ciągniki.
Dałem za niego 15000zł. i wsadziłem drugie tyle ale ciągniczek pracuje i wygląda jak nówka.
Jeśli masz większą kase to kup drogi nieznaczy lepszy.
Witam
chcial bym sie dowiedziec jak sie wlancza wy wylancza wom.
w u mnie w ferdku trzeba na maxa wcisnac sprzeglo y potem wajhe przestawic, a w drugim traktorku mam (sprzeglo reczne ) podobna waiche jak hamulec reczny , i sobie moge sprzeglo zaciagnac i moge jechac i wlaczyc i wylaczyc wom, ale jak prasuje to na zakretach sobie wylacze wom i na prostej rura
i chcial bym wiedziec jak jest w forszaju
i chcial bym wiedziec którym przyciskiem wlącza sie przedni naped ( 3 od prawej strony ? taki przycisk ? )
!@# Marek514 dzieki i mam takie pytanie wylaczasz wom na zakretach w prasie ?
pozdrawiam
hmm poco wyłanczac wom na zakretach przeciesz niezakrecasz na miejscu
wlancza sie WOm wajcha po prawej stronie pierwsza od błotnika i trzeba wycisnac sprzeglo do oporu az sie kontrolka zapali i 2 stopien rozłonczy wtedy sie włancza WOM
czyli trzeba wcisnac sprzeglo na maxa i wtedy wlaczyc lub wylaczyc wom tak ?
ale w sokólce to trzeba pisze na prasie "na zakretach i na ostrych lukach obowiazkowo wylacz naped wom" i jak sie mocniej skreci to glosniej chodzi .
a jak z wlaczaniem przedniego napedu którym sie wlacza ?
przyciskiem którym to niewiem bo nieposiadam hmm moim zdaniem bezsensu wyłanczanie bo co ma piernik do wiatraka ale jak kto woli przeciesz skrecajac kazdy uwaza na wałek by go nieskrzywic ale jak pisze to pisze
Z tego co pamiętam to WOM wyłącza się po zapaleniu się kontrolki jak do maxa wciśniesz sprzęgło, albo włączysz przycisk preselekcji(ten obok żółwia) i leciutko dotkniesz sprzęgła (WOM się rozłączy a ciągnik będzie jechać dalej)....
Misiek ja nie wyłaczam bo mam wałek kinetyczny , może pracować przy skręcie 90 stopni.
Marek514 masz +. Lubię konkretną rozmowę.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » jaki ciagnik do prasy belujacej i plugu ?
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo