Właśnie też myślałem o kimś kto pracuje na takiej maszynie, jednak u mnie w okolicy nie widziałem nawet jednego. Raz przelotem jechał, i powiem szczerze, że zakręcił mnie ten ciągnik okropnie. Dodatkowo dużo przemawia za tym jak operatorzy koparek dają mocno po zaworach w pracy, a jednak dają radę w każdych warunkach. To że ciągnik jest szybki, a do tego lubię wszystko co nieco inne Prawda jest taka że w lubelskim są na sprzedaż tylko 2 sztuki. Zanim będę miał pieniądze minie pewnie ze dwa lata, tak planuję na spokojnie, i nie łudzę się a długów nie będę nabierał. Mimo to liczba tych ciągników w mojej okolicy pewnie nie zmieni się, dlatego będę szukał po całej Polsce.
Powiedz jeszcze co wymieniałeś w zawieszeniu i jaki koszt?