woda z przydomowej studni (Strona 1 z 2)

Jak masz możliwość podłączenia się do wodociągu to nie czekaj , u mnie woda z wodociągu od kilku lat a w dalszym ciągu korzystam z hydroforu - zawsze taniej z drugiej strony zawsze to jest jakaś alternatywa - skąd można wiedzieć co "kochana " :walka: UNIA nam wymyśli .

ja również korzystam z własnej wody mimo podłączenia do wodociągu. Lustro wody 4 metry poniżej gruntu i pompa głębinowa zawieszona na 8 metrowej rurze i jeszcze nie sięgam dna Woda pompowana do 400 litrowego hydroforu, po drodze zawór zwrotny, jakieś czujniki ciśnienia, zabezpieczenia. Woda krystalicznie czysta, systematycznie badana - dziękuję za śmierdziucha z wodociągu. Co do głębinówki to stara chodziła od 1981 roku jak tato uruchomił to wszystko (po drodze jeden remont) i kilka lat temu została wymieniona na nową.

Panowie kto zajmuje się poszukiwaniem wód głębinowych? Chchiałbym żeby namierzył mi na działce wode

u nas od jakiś 15 lat jest wodociąg i od tej pory studnia nie używana

U mnie podobnie jak u Zoraka. W siedemdziesiątych latach ojciec z miejscowym fachowcem zrobili instalację opartą na pompie głębinowej 4,5KW/5 sekcji i 300 litrów zbiorniku hydroforowym. Instalację tę stopniowo modyfikowałem i na dzień dzisiejszy jest to zupełnie nowy zestaw składający się z pompy głębinowej Omnigena SKM 150 zanurzonej w wykopanej jeszcze przez Niemców studni na głębokości 20m, Do tego zbiornik hydroforowy o pojemności ok 1500 litrów zanabyty za 50 zł z rozbieranego browaru kłodzkiego, (ścianki z blaszki ok 20 mm). Całość, na wyłączniku ciśnieniowym ustawionym na 2-3,5 kg/cm2, zabezpiecza wodę pitną i nie tylko dla trzech rodzin i mojej hodowli zwierząt. W 2006 podłączyłem się do gminnej sieci wod-kan, ale z ich usług korzystam w pełnym zakresie jeśli chodzi o kanalizację. Wodę włączam tylko w sytuacjach awaryjnych, ale jej jakość, mimo, że nie najgorsza, nie rekompensuje ceny jaką życzy sobie dostawca tj 5 zł/m3

co do pompy to szczerze polecam zakup pompy głębinowej z silnikiem chłodzonym wodą obmywającą wirnik trochę droższa sprawa ale warto a hydrofor to zależy ile tej wody na raz ci potrzeba. A i pompa to każde 10m w górę to 1bar to chyba tyle co potrzeba.

Widzę, że dużo z Was ma własne studnie... U nas na działce była kiedyś studia, ale wyschła czy co i ją zakopali. Pytanie, jaki jest całkowity koszt zbudowania nowej (wraz ze znalezieniem miejsca, itp.) Zastanawiam się, czy to duża inwestycja i kiedy by się to zwróciło...

A u mnie siedemnaście lat działa wiercona, dwa dwumetrowe filtry skręcone mufą osadzone na głębokości od 8 m do 12 m podłączona pod stary hydrofor ze zwykłej kopanej studni. Miejsce na wiercenie znalazłem sam różczką wierzbową. Wodociąg mam podłączony, ale korzystam jedynie gdy prądu nie ma.

ja robie inaczej ,wodociąg do chaty bo lepsza woda a studnia do opryskiwacza i zwierzaków