Odp: Soja
Marku ale na ziemiach lżejszych i przewiewnych, chyba? Ja widziałem u nas to wystarczyło, trochę zlewnej cięższej ziemi i soja ginęła.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Inne » Soja
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Marku ale na ziemiach lżejszych i przewiewnych, chyba? Ja widziałem u nas to wystarczyło, trochę zlewnej cięższej ziemi i soja ginęła.
Thesyo coś mi się zdaje że się przeliczyłeś z tym białkiem... Jęczmień 9,3-12,4%, ziarna soi 35-40%. Do tego soja średnio 20% tłuszczu, jęczmień 2%.
Thesyo przesadziłeś o połowę z tym białkiem, porównując soję do jęczmienia, a poza tym soja bez jakiejkolwiek obróbki nie bardzo nadaje się na paszę http://www.modr.pl/sub.php?mb=126&t=399
Obserwowałem bacznie soję w trakcie wegetacji u rolnika któremu zresztą ją kosiłem i tak jak pisze Grzegorz zaobserwowałem że nie lubi gliny tam była karłowa a na łatach lżejszej po lipcowej suszy odmłodziła się w trakcie koszenia była zielona bez strąków. Znajomy z drugej strony Ciechanowa z 48 ar omłócił 1230 kg ale tam jest ziemia wyrównana czarnoziemek na podłożu gliniastym i on zamierza siać, na takich glebach się uda.
A jeszcze cena w tamtym roku 1700 w tym 1400, za rok ?
pole mam mozaikowate, zobaczymy jak wyjdzie. W Głubczycach mieli na ciężkiej ziemi i wyglądała dobrze. Jeśli się sprawdzi to nareszcie będzie można sensownie ułożyć płodozmian : zboże-rzepak-zboże-soja. Nakłady na ha są w porównaniu z rzepakiem żadne- trochę npk, herbicyd ( zarejestrowany Sencor liquid 0,5 l/ha), ewentualnie raz tebukonazol z robakiem i desykacja, zostaje azot i stanowisko pod zboże ( 5 q gratis )
Wiecie może ile potrzebuje dni wegetacji, żeby dobry plon dała? Chodzi mi o to żeby wypraktykować kiedy siać na jakiej ziemi. Może lepsze wyrównanie roślin będzie przy optymalnym terminie siewu, dla ziemi ciężkiej i lekkiej? :hmmm:
Białko białkiem trochę może i przesadziłem, ale jeśli wyjdzie na zero nawet to tak jak Marek pisze dobry płodozmian i to co potem zostaje w glebie jest oszczędnością a właściwie zyskiem na przyszły rok. Kto nie ryzykuje ten szampana nie pije! A jeśli odpowiednio dużo osób będzie miało tak pesymistyczne podejście jak niektórzy to nie ma się o co bać.
Mieszkam koło Środy Śląskiej i u mnie tego w tym roku było dużo. Z soją jest tak jak z innymi uprawami kolega zaryzykował i w tym roku zarobił ,a na przyszły rok można już o tym zapomnieć ,bo nie będzie gdzie tego sprzedać.Skupy Ujazd Górny ,Ciechów przejechali się na tym ,bo nikt nie chce soi od nich odkupić mają pełne magazyny. Polska soja ma małą zawartość białka i taniej jest kupować gotową śrutę sojową.
będzie jak zawsze ktoś zarobił na przyszły rok ma to większość i można zapomnieć o zarobku
PAblo widze Blisko mieszkamy proso w ujeździe biorą ? cargil czy młyn ?
Tak samo jak z kukurydzą, rok temu jednemu siałem to 12 ha i mówił że w tym roku będzie jeszcze więcej ale lewych nasion nie załatwił i zasadził 14 ha ziemniaków bo krochmalnia dawała sadzeniaka w kredycie. Na każdą roślinę napaleńców nie brakuje bo jakoś to będzie. Ciekaw jestem ile za rok będzie kukurydzy bo teraz ani plonu ani ceny. Pozostaną tylko ci co już coś w tym kierunku zainwestowali. A z tą soją to żeby nie było podobnie. A stół jest potrzebny w kombajnie do zbioru?
Nie wystarczy równe pole.... Ja podobnie myslę ze to będzie wielki niewypał. Nie dawno się zachwycałem ale dzis widzę ze "szaleńców" nie brakuje do tego dopłata. Cena nie pewna, zbyt nie pewny, plon nie pewny.... dopłata też
Może i soja zostawia stanowisko ale tez go potrzebuje, tj zeby zebrac trzeba posiać na idealnym kawałku żadnych braków. W końcu to jara roslina nie bedzie czasu...
Tak się wypowiem nie związane z tematem. Jednak że parę razy padło zdanie zostawia dobry płodozmian. Ja też staram się robić jak najlepszy płodozmian, jednak od paru dni chodzi mi po głowie pytanie po co? Dla kogo/czego? Płodozmian super, pod pszenicę za 480zł/tona? Sam staram się nie siać 2 razy zboże po zbożu, ale z czegoś trzeba żyć. Do tego posiać coś co mimo wszystko jest nie pewne to trzeba być już dorobionym na tyle że bez problemu można poświęcić te parę hektarów pola.
Ja na 26 ha ornych na 3ha mam co 3-4 lata ziemniaki. No pozostałych pszenica zyto owies lub żyto owies. I da się plony mam porównywalne tj w tym roku po ziemniakach miałem jakieś 8 t z hakiem a po owsie 8t lub 7,5 na słabszym kawałku. I tak jade na tych zbożach od zawsze . Ja jakieś 8 lat ojciec z 15. Jak była hodowla było trochę inaczej.
Owszem jak pojawiają się choróbska to szybciej to wiadomo gdzie piersze je widać....
Ale i tak pryskam i tak....
a co z zazielenieniem zrobisz?
Wojtas nie wiem czy biorą proso nie interesowałem się tym, będę jechać tam w tym tygodniu bo muszę wreszcie pszenżyta się pozbyć to zapytam.
a co z zazielenieniem zrobisz?
Oprócz ornych mam porzeczki a w porzeczkach 2,5 ha kończyny. Jak znalazł, na zazielenienie będzie. Jak nie to ugorowanie najgorszego co mam 5-6 klasa nie wielka strata.
bez pługa chyba co?
z pługiem tylko foty na poprzeczniaku
Widać że tej wody tam było, pozazdrościć.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Inne » Soja
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo