Ręcę opadają. (Strona 57 z 263)

Dzisiejszy dzień był do bani, a jeszcze się nie skończył..... Tylko ja tak mam czy jest jeszcze ktoś?

Ktoś go nakarmił? U mnie dziś kijowo szło od rana. Samochód nie zapalił, odpalił z  rozruchem(słaba bateria). Pojechałem na przegląd, przeszedł bez problemu, później zacisk na ręcznym nie odbił. przygrzało tarczę. W mieście zaparkowałem pod sklepem zdjąłem zderzak wyłamując wszystkie kratki wraz halogenami. Pozbierałem zwłoki. Jadę. Kto nie widzi mnie pokazuje palcami. przecież widzę że przód w kawałkach, o co chodzi. Na konic pokazałem w chwili wkurwxenia środkowy palec człowiekowi co mi chciał tylko pokazać że ciągnę na kablu ten halogen przez pół miasta.... Brat dzwoni, że stuknął gościa w tył. Na koniec znowu bateria, którą niedawno wymieniłem padła i nie mogłem zapalić, na pych też nie zapali bo automat.... dałem na flaszkę i przyjechał mechanik, dobrze że był blisko. Gość po drodze mało nie poszedł na czołówkę dobrze że ostatnio wolno jeżdżę i oczy mam w lusterkach to ogarnąłem i przyhamowałem.
Pokarało mnie za ten palec i samochód nie odpalił, albo te akumulatory coraz gorsze.
Zaliczam  dzień do nie najlepszych.

Jeszcze żonka stłukła nowy termos dobrze że żadnego dziecka nie było bo szkło wszędzie poleciało, a małe już raczkuje...
U nas też problem jest, bo są małe pieski co wszędzie szukają i strach bo ciągle noszą w zębach trupy...

Przez tą noc stał niezamknięty, także alarm i centralka powinna odpaść. Jutro będę reanimował auto, to zmierzę ile  ładuje. Do tej pory było wszystko ok. Te baterie też coraz gorsze. Kupiłem na żniwa przechodził w bizonie, ale pod koniec już był problem, w samochodzie chodził do tej pory. Chyba że myszka gdzieś wlazła, bo pod silnikiem widziałem jej obecność.

Myła się dojarka przewodowa i walnął czujnik w pojemniku szklanym od mleka co włącza pompę żeby goniło mleko do Zbiornika. Przyjechał majster godz temu i zrobił. 10min 550zł... za co ? Za kawałek małego czujnika ? Ale cóż takie czasy...

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )

To taki sprzęt że jeszcze nie trzeba laptoka podłaczać Eh w nocy wycieliliśmy krowę. Dzis z rana poić a u cielaka tyłek w górze a łeb na dole zostaje... co jest ? Było cięzko wycielić i chyba uszkodziliśmy staw w kopytku.. i już mały leży z gipsem i dostał jeszcze zastrzyk przeciwbólowy.. Eh coraz bliżej końca roku a jeszcze jakaś cholewa nas sie trzyma bo rok nie udany...

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )

Uu nie milo... Ja pier**l 1.2mln bakteri somatycznych w mleku... Niedawno przyszedl sms. Tylko usiasc i beczec...

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )

Ja wiem tylko tak napisalem No trzeba dac z tym rade no...

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )

Odbierają. Teraz trase zmieniają u mnie i dziś w nocy ma przyjechać po mleko.. Bo nie mieści mu się mleko na porannym kursie..

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )