Uprawa bezorkowa (Strona 33 z 128)

chwasty i samosiewy są całkiem dobrym poplonem. Jeśli macie dobrze doprawione pole to sami widzicie jak chwasty dobrze rosną i konkurują z tym co posialiście. Rzepak raz macie jako plon główny, raz jako poplon i potem jako chwast... Reasumując zerwane i doprawione ściernisko jak do siewu i jest posiany poplon. Do tego jeśli były wysiane nawozy to po co dosiewać jeszcze dodatkowe zielsko ( zresztą część nasion poplonów też przecież nie powschodzi i wyjdzie później jako chwast). Ta fota obrazuje tragedię na polu, brak wschodów, pasowo ułożone resztki pożniwne tworzące maty... jutro zrobię fotkę jak to u mnie wygląda na zimę pole

ja na bez orkowo jade tak sciernisko wale podorywkowym zostawiam to az zejda chwasty i jak jest ich duzo pryskam glifosatem jak uschna agregat talerzowy z packerem i siewnikiem pola bardzo ladne wschody rowne iale gdy chwastow niema za duzo to oprysk odpuszczam  kolega na 5 i6 klasie ziemi jedzie takim sposobem 14 lat i plon nie spada jest bardzo zadowolony ale pola z tego filmiku jakos mnie nie przekonuja

moim zdaniem poplony sa bardzo potrzebne i z terorocznych doswiadczeń zauwarzyłem ze fajnie wychodzi jak po zbiorze zboza talerzówka (u mnie z wałem strunowym) jak samosiewy wzejda to talerzówka z siewnikiem poplonow i odziwo poplony sa w miare czyste. zastanawiam sie jakby pierwszy przejazd zrobic z wałem np z opon osobówki, albo packier przyspieszyłoby to wschody? drugi juz musi być ze strunowym zeby wymieszać nasiona poplonów.
za rok na jednym polu spróbuje posiac po rzepaku poplon gryka lub słonecznik

mi tez płaca, ale to mi sie nie podoba dopiero wiosna można zaorac, na dzoałkach co nie sa w pakiecie tez sieje

ja sieje facelie, nie gorczyce, bo rzepaki. po groszku pod pszenice ozima gryke, ale spróbuje słonecznik
i jeszcze jedno na wiosne tez nie orze poplonów, a przed ich siewem tylko talerzówka wiec czasami mam prawie bezorkowo

Kumpel mówił że jak właśnie u nich oglądał rzepaki w tej technologii to liście miały nieciekawe z jesieni ze względu o pocieranie od spodu o słomę... Nie wiem może już ludzie chcą być za wygodni...

Myślę, że prawda jak zwykle wyjdzie po środku. Strip jest ciekawą technologią, ale w naszych realiach najlepiej sprawdzi się po dobrych uprawkach. Na uprawionym polu siew, spulchnienie pod rządkiem i podanie nawozu głęboko ma według mnie sens, i jest rozwinięciem, następnym krokiem w mojej technologii uprawy. Jak zwykle nadmierne uproszczenia wyjdą bokiem.
      Nowe technologie są dla mnie zawsze interesujące, ale wejście w nie musi być poprzedzone przemyśleniami, obserwacją, i przekonaniem ,że będzie to krok naprzód, a nie ślepym podążaniem za modą. Zastosowanie wybranego fragmentu z technologii bez pełnej analizy prowadzi do kłopotów- patrz RSM popalenia plantacji i mówienie ,że to najgorszy syf.
     Mody w naszym fachu są i bardzo wielu z nas dało się naciągnąć na maszyny, nawozy, ŚOR.... Trudno później się przyznać do durnot które się zrobiło, trzeba za to zapłacić. Rada szczególnie ważna dla młodych, ale trepom w moim wieku też przypominam - myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć, a potem popytać, pooglądać, pomyśleć i przeliczyć. A na koniec zastanowić się co lubimy robić i co sprawia nam frajdę, starać się to urzeczywistnić, robić swoje bez oglądania się na sąsiadów.... a efekt powinien być.

Prawdę mówisz Mpopis i masz za to plusa.. Ja jestem młody i Grzegorz tez i myślimy nad uprawa bezoorkowa co nie Grzegorzu? Się szuka wyjaśnień na wszystko i dzięki temu forum można dużo się dowiedzieć zwłaszcza od Ciebie Mpopis. Patrzę jakie były by koszta i jak co robić żeby wyszło to wszystko z sensem. A co do sąsiadów to niech się patrzą niech się śmieją ja nie jestem jak moja babcia ze jedz orac bo sąsiad ma zaorane Zatinteresowalem się ta uprawa bo myślę że da się u mnie na tych glebach słabych coś poprawić jej zyznosc, strukturę i byc może troszkę lepszy plon lecz musze sprzętu do tego mieć i czas pokaże co wyjdzie...

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )