61

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

W ponoedziałek na przyjechać właśnie taki jak Marka.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

62

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

ciekawe ile ta spawarka wytrzyma  i jak następnie z czesciami do niej ?
panel ładny ale żywotniejszy był by manualny .... tak mi się wydaje

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

63

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

te spawy na ustawieniu grubości 10 mm. 0k 280A i 26m/min drutu fi 1mm

64

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

eee tam mój transformator też tak robi... wink
Czyli jednak potrafię spawać wink

65

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

Mam inwerter nanelektrody z tej firmy i przez ponad 2 lata zero problemu. Co do samej firmy to te chinczyki można posrawić w poczet flagowc9w rodem z chin. Jakość wykonania i parametry, oraz klasa podzespołow bije nawet naszego bestera. O cenie nie wspominając. Nie jest to tylko moje osobiste spostrzezenie, ale opinia kilku użytkowników i lokalnego sprzedawcy....
Oprócz synergi wziąłem też przecinark3 hefty 60 też rej firmy.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

66

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

No i dziś dojechał migomat synergia 320a i plazma hefty 60. Kawał bydlaka z tego migomatu. Co do spawania to fajnie i lekko idzie.
Co do samego sprzętu to się troche zdziwiłem jak się okazało że kable zasilające są bez wtyczek. No i sam sklep. Obiecali adapter do dużych szpul w gratisie a tu dupa blada... Kup SE jak go potrzebujesz...

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

67

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

no to zakupy na całego ... a po jaki czort taka mocna plazma ? blachy 20 a max 35mm ? co ty wagony robisz ?

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

68

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

20mm jakościowo, 23mm max. Wagony nie, ale przy/ tych urządzeniach trzeba brać z górką bo można się zdziwić. Na plazmą cut40 możesz max 13mm jakościowo dziabać, ale prędkość cięcia jest mniejsza niż szlifierki kątową. Dlatego lepiej mnieć zapas by coś szybko/uciąć. Asprzęt taki a nie inny bo chce pujść w usługi ślusarskie.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

69

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

to trzeba było brać największą. Za rok stwierdzisz, że za słaba. Mam 150-tkę i nadmiaru za dużo nie ma.

70

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

właśnie nie wiem nie miałem nigdy do czynienia z plazmą ... i się sam zastanawiam jak to ma się do np palnika ...  wiem plazma mniej zniszczy ....  i lepsza jakość  ale kurde  koszta ogromne

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

71 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2015-01-02 23:39:59)

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

Co to jest 20mm jak się ma takie projekty na Bamreras czy mpopis wink
Ja mam za slaby budżet inne priorytety ale jak szperałem po allegro to tylko za czymś co ponad 20mm przetnie.
Wojtas czy ja wiem czy te koszta takie wielkie?
Nie wiem ile te cudeńka wytrzymają ale jak duzo dłubiesz to chyba warto. Byle tarcza do cięcia kosztuje 8zł a mi tych 230mm na rok leci z 20szt. Nie ciołem nigdy plazmą tylko widziałem efekty no i fajna strawa wytniesz co chcesz i nie trzymasz w rekach 5kg  potwora kręcącego się 7000obr/min. Mi średniej klasy szlifierka starcza na 4 lata a to też 300 - 400zł.

Bamreras gratuluję zakupu! żal mi dupę ściska że nie mam.....
Może za rok pod choinkę...

72

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

nie no nigdy się nie przeliczało  w ten sposób ... tarcz to u mnie idzie od groma  brachol blacharstwo samochodowe plus nasze dłubanie burty sobie i innym inne pierdoły  szlifierka  mała  boscha wytrzymała pół roku   marketowe nie kiedy 3 miesiące jedynie teraz FLEX  już tnie o dziwo 2 rok  jedynie szczotki
a dużą mamy a AEG  i tez jakieś 2 lata się opiera ....  uparta .... tarcz to hmm kto to liczy ...

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

73

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

mpopis napisał/a:

to trzeba było brać największą. Za rok stwierdzisz, że za słaba. Mam 150-tkę i nadmiaru za dużo nie ma.

Za słabe zabezpieczejoe mam. Mizerne 25A na gł9wnym zabezpieczeniu.

Lepiej być nie może, co będzie się okaże....

74 Ostatnio edytowany przez Krzysiek (2015-01-03 00:37:10)

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

A jakie masz kabelki może wystarczy zmienić zabezpieczenie no i pogadać z energą. A jak chcesz iść na usługi.......
Kobita odkurzacz Ty spawarkę i prądu nie ma ....

75

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

ja też mam problemy z prądem, ale przecież maksymalne nastawy wykorzystuje się rzadko. Wtedy trzeba na czas cięcia powyłączać resztę i koniec. Ważne, że mam tą możliwość. Są to cięcia rzadkie ale najbardziej kłopotliwe. Plazma jest idealnym narzędziem do ręcznych robótek. Za pół roku jak opanujesz cięcie, żłobienie, rozcinanie starych spawów, porobisz szablony do wypalania otworów ( pierścienie z łożysk z dospawanym uchwytem)... stwierdzisz, że nie wyobrażasz sobie roboty bez niej. Najpierw jednak popalisz trochę elektrod i dysz, wpienisz się parę razy na siebie... .Zasada nr 1! jeśli palisz tak, że widzisz bezpośrednio plazmę z palnika pracujesz w masce spawalniczej!!!! Naświetla tak samo dobrze, a może i lepiej niż spawarka oczy. Jeśli będziesz miał jakieś pytania dzwoń, ja moją plazmę mam już z 15 lat i bez nie wyobrażam sobie pracy z żelastwem.

76

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

A mozesz napisac tak po krotce  co jest powodem przepalania sie elektrod i dysz

77

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

Przeważnie zwarcie palnika z palonym elementem oraz odbicie strumienia plazmy w palnik. Trzeba się nauczyć "przebijać " tak by nie poszło w pistolet. Niestety takie opisywanie jest ciężkie, najprościej byłoby pokazać przy robocie.

78

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

Właśnie z tym przebijaniem to nie jest tak, że zalecają najpierw przewiercić otwór na wylot? Ładnie popatrzeć jak ktoś ma się czym bawić, może i mi uda się kiedyś zakupić taki sprzęciory.

79

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

Jak się złapie wprawę to przebijanie nie jest problemem, na wszystko jest sposób. Jak pisałem w innym wątku zrobienie sensownej maszyny samemu pozwala na zakup sprzętu do jej wykonania, a sprzęt zostaje!!!

80

Odp: jaki półautomat spawalniczy ?

Tu masz racje tylko ja na razie co mam do zrobienia to tylko brony hydrauliczne jakieś ciężkie, a później to nie planuję na razie większych maszyn robić. Są inne wydatki, a w graty nie chcę na razie się pchać. Dlatego brony zrobię bez problemu, bez plazmy i migomatu.
Jednak przy robieniu większej ilości maszyn i ogólnie jak się często dłubie to sprzęt zostaje za darmo. Kupiłem nowe maszyny i nie jestem zadowolony, bo mimo wszystko musiałem je poprawiać. Swój agregat jak pospawałem, to na razie nie widać na nim żeby gdzieś był za słaby.