Odp: wał bębna z cepami
A nie jest tak że silnik trochę za ciężko i drży? Jak zawias na silniku, co jest przykręcony do ramy będzie wyrobiony, to też będzie robić takie drgania.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » młocarnia » wał bębna z cepami
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A nie jest tak że silnik trochę za ciężko i drży? Jak zawias na silniku, co jest przykręcony do ramy będzie wyrobiony, to też będzie robić takie drgania.
Ciekawe. A jak wysypiesz to znowu wracają? Na pusto też? JAk na pusto też to zwalaj po kolei paski zacznij może od podajników. JAk tylko pod obciążeniem to cięzko coc pomóc. drganie drganiu nie równe....
Czyli jak jedziesz bez młocarni ok, a jak włączysz tylko młocarnie zaczynają się cuda. To nie ma co kombinować, trzeba zwalać pasy po koleji. Ewentualnie szukać jakiegoś pęknięcia ramy blachy. Moze masz podwójne dno w zbiorniku. Tj dno się wytarło poprzedni właściciel wstawił kawał blachy na starą, no i stara zaczęła napierdzielać o coś.
Kiedy to zaczeło Ci drżeć ????
Błażej poza tym zapraszam tu http://fortschritt.p2a.pl/viewforum.php?id=13
Przedstaw się napisz dokładnie gdzie mieszkasz wstaw zdjęcie żony w stroju kapielowym ......
Uzupełnij dane w profilu napisz jakie masz graty...
No ale cepy nie mają nic wspólnego z ilością ziarna w zbiorniku. Nie koniecznie ta blacha musi to robić. Pasy posciągać możesz.
Nie odpowiedziałeś od kiedy tak masz....
To blacha przeszkadzałaby jakby, zbiornik był pełny a tu odwrotnie. :hmmm: Ciekawa sprawa, dodatkowo to tłukłaby a nie robiła wibracje. A może blachy na odrzutniku, nie równe?
A przy każdym wysypie zboża wyłączasz młócarnie czy chodzi cały czas ?
Grzegorz teoretycznie masz tacje w praktyce róznie bywa. Nowa się podegnie docisnie starą a ta juz nie wibruje. Podsuwam możliwości do puki nie popróbuje z pasami nie sprawdzi.
Gdybamy sobie....
zadam kolejne pytanie. jak zbiornik jest w polowie pełny jest cicho....
Pełny owsa czy pszenicy?
Błażej jaką masz praktykę z tym kombajnem i w ogóle z kombajnami bo tego nie wiemy moze ci po prostu przegroda zbiornik kabina drży! Nasypiesz ziarno opiera i jest spokój...
Błażej ciągniczek robi wrażenie. sam robiłeś? plusik leci!
W 512 miałem tak że jak mocno na cepach nabiło się kurzu to po włączeniu młócarni bił przez parę minut, potem wibrację uspokajały się i tak przy każdym włączeniu młócarni. Wyczyszczenie cepów załatwiło sprawę.
Błażej ciągniczek fajny ale nie pisz kilku postów jeden pod drugim tylko edytuj Co do kombajnu to masz gdzieś luźne mocowanie kabiny,pomostu ,zbiornika albo coś w tych okolicach . Choć w moim rekordzie wajchy zaczynają dygotać jak kosa się robi tępa albo uzbiera się brud w ślimaku i traci w ten sposób wyważenie .
podłoga też drży! Miałem tak podczas jazdy i tak jak mówiłem wymieniłem łożyska na wale jezdnym i wariatorze i jak ręka odjął. A tu nie mam pojęcia
Ja to miałem z powodu wyrąbanych łożysk wariatora jazdy i wału jazdy w skrzyni. Po wymianie łącznie poszło 5 łożysk problem zniknął.
A jeszcze jedno jak masz cięższy kombajn mniej się trzęsie. U nas dostawał takiej czkawki jak targaniec miał już gumy wyrobione nieco i tłukło całym kombajnem, może od tego dostaje takich drgań ?
W 512 miałem tak że jak mocno na cepach nabiło się kurzu to po włączeniu młócarni bił przez parę minut, potem wibrację uspokajały się i tak przy każdym włączeniu młócarni. Wyczyszczenie cepów załatwiło sprawę.
Racja Sławek, ja też tak mam, np podczas przejazdu na inne pole z cepa, który jest na górze bębna odklei się syf to wtedy trochę trzęsie jak jest pusty, po seconie jak przeczyszczę cepy od środka to zero bicia.
blazej007 robisz widły z igły. Ja bym to zrobił tak: zwalił pasy i po kolei je zakładał, aż zaczną się wibracje ,jak jezdny to wymieniasz łożyska, jak młocarnia to masz trochę zabawy ,ja bym zwalił wszystkie cepy i na początek sprawdził cały bęben i ośkę czy nie ma bić później zważył cepy i przykręcił na przemian podobnymi wagami i tą samą odległością od środka.Do świętego spokoju zmienił bym łożyska na młocarni i przyjrzał się dokładnie wariatorom.
co się dzieje z naszym forum, zawsze było tu spokojnie. Opisze jaki ja mam problem u siebie. w oststnim sezonie pojawiło sie "tyrkotanie" przegladnąłem wszystko i okazało sie ze cepy lekko zawadzaja o klepisko. popuściłem na srubach od regulacji na sam dół i było ok ale pod koniec zezonu znowu zaczęły pojawiac sie te odgłosy jak móucarnia była pusta, jak obiążeniem jest ok cicho. co jest nie tam czy klepisko gdzies sie urwało i samo podchodzi do góry czy jak?
muszę rozebrać, u mnie claas, ale zrobić musze...
A jeśli jeszcze zobaczę jakieś obraźliwe i nie na temat posty to zacznę wprowadzać sankcje.
Słusznie Marek !
Podłączę się do tematu. Kupiłem 3pary cepów do kombajnu i różnica w parach wynosi, 10dag, 15dag i 20dag. Jaka jest dopuszczalna różnica w wadze naprzemiennych cepów? Na talerzach młocarni, tych do których przykręcamy cepy nie widać nigdzie wyważania. Oczywiście pomijając śruby i nakrętki cepów.
Zapytaj sprzedającego powinien wiedzieć co sprzedał
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » młocarnia » wał bębna z cepami
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo