Soja (Strona 2 z 9)

A ze sprzedażą nasion   to jak jest ? Łatwo to sprzedać i gdzie ?

mpopis wiesz że trzeba zaprawiać nasiona bakteriami wiążącymi azot? bo tych bakterii niema w glebie.  no i musisz to robić w ciemni bo te bakterie giną w momencie gdy dotrze do nich światło słoneczne.

Może nie zaprawiał bakteriami to raz. A dwa, Ph musi być powyżej 6.5. Ogólnie na ten moment soja to dość trudny temat. Może za kilka czy kilkanaście lat nauczymy się jej tutaj w PL...:)

Uregulowałeś Ph do takiego poziomu?

nie no bez przesady pewnie trzeba siać nocą najlepiej bez swiateł.??
dla mnie temat soja jakoś nie przemawia co dalej jak to skarmiać?bez ekstruzji?

bez przesady z tymi bakteriami i uv. To nie film do aparatu, że się prześwietli i koniec. Po prostu nie wystawiać nasion na pełne słońce i tyle w temacie.

Z sąsiadem bawiliśmy się kilka lat i nieco śmieszą mnie niektóre opowieści. Sialiśmy Annuszkę ze względu na wysoko umiejscowione pierwsze łuszczyny, chodzi o to aby nie było dużych strat podczas zbioru kombajnem. Jeśli chodzi o chwasty to najlepsze rezultaty daje dobrze utrafiona pogoda, tak, żeby jak najszybciej wzeszła i zakryła pole- mniej więcej jak gryka, a i termin siewu podobny. Podobno można zwalczać chwasty Sencorem, próbowałem i nie polecam, może coś spieprzyłem ale plantacja stanęła na ponad 2 tygodnie co inne chwasty skwapliwie wykorzystały. Można, a nawet trzeba jednoliścienne pogonić ale najlepiej tuż po siewie, jak franca wylezie to też ją osłabi, przynajmniej Targa tak zrobiła. Mam materiały na siewnik i opielacz tak aby posiać w większych odstępach i międzyrzędzia obrabiać mechanicznie tak jak sąsiad z dynią robi.
Przeciętnie w przeliczeniu na hektar plon był w granicach 1,5 tony. Fakt, że nasza plantacja ma zawsze 35-40 arów. Był jeden rok, że zgruberowałem całość, to było wtedy kiedy opryskałem Sencorem no i był jeden rok, że nie urosło nic bo po siewie susza taka nastała, że do lipca wzeszło może 10% nasion. Podobnie z resztą jak facelia i 1,5 ha stało się ugorem Zapraszam wszystkich do eksperymentowania, bo może z czasem ustalimy jakiś schemat. U mnie pole nie bardzo dobre na tę uprawę ale na wiosnę człowiek dostanie nowej energii to znów się pobawimy ,tym bardziej,  że sąsiedzi planują na ten rok wprowadzić 5 nowych roślin.
Ps Żaden środek chemiczny dotychczas nie miał rejestracji na soję

ja posieje 2, a wujek 7 ha mavki, agroyoumis od tego roku tez bedzie stosowac ta nowa technolagię zaprawy/otoczkowania. podobno afalon+comand daje dobre efekty

Podobno ukraińskie odmiany u nas najlepiej plonują.