121

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

A powiedz tak szczerze to czym różniła się Twoja 108 od 106? Bo kabine miała jak w 106

E 516 na części
Telefon 695 076 269

122

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

U nas po drodze oglądałem 106, to stwierdziłem, że 106 to nowsze 105 i różnią się tylko napędem podsiewacza, i tym że jest w nowych blachach, a przebitka cenowa 2 razy. Ogólnie bardzo mi się podobają te nowsze.

123

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Jak ktos szuka 106 to znajomy sprzedaje http://olx.pl/oferta/sprzedam-lub-zamie … 8f92c639d4

Rolnik z powołania:-)

124

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

czym się różni ... napędem hydrostatu  inną pompą hydrauliczną ... silniki bywały różne ... napęd podsiewacza i  długością sit są trochę dłuższe ...  wielkością elektroniki  kabine miałem starą  fakt ale jest parę pierdół  ale to pierdoły  aa średnicą bębna    szerokość taka sama ...  mocowanie podajnika inne  to takie szczegóły  w sumie nie wnoszące nic do sprawy ....

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

125

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

108 miały większy bęben?

126

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

średnica większa ....   wczoraj tak się patrzyłem na tą 98 i wygląda to wszystko  takie małe .... aż jestem ciekaw:D

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

127

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

a ja w marcu kupuje drugi kombajn smile

128

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Już się na coś zdecydowałeś?

129

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Gratuluje Wojtas. Taka 98 mi się marzy od dłuższego czasu.  Dość tanią ją wyrwałeś.

130

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Jeśli mam powiedzieć jakieś zdanie na temat classów to powiem tyle że są nieco przereklamowane. Fakt jeśli chodzi o wydajność, to zaskakują pozytywnie i w żniwa jak się dba to odwdzięczają się. Jednak niektóre rozwiązania moim zdaniem nieprzemyślane. W późniejszych wersjach trochę się pozmieniało, ale nie wiele.  Kombajny nie młode a ceny spore. Plusem znowu jest, że przy sprzedaży nie stracił połowę na wartości.

131

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Coś w tym jest Grzegorz, kolega najpierw zmienił bizona na classa a po 3 latach classa na forsza 514 po dwóch sezonach mówi że następny handel to tylko na nowy.

132

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Ludzie się fascynują bo ładnie wyglądają nawet na stare roczniki. Jednak nie mają bladego pojęcia jak wyglądają w środku, ja porównując do tych kombajnów co mam i miałem na podwórku porównuje i powiem że jednak 512 wypada najlepiej, najprościej zrobione. A classa kupiłem bo chciałem wydajniejszą maszynę.

133

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

na pewno coś mniejszego bo 516 puści mnie z torbami przez to paliwo smile

134

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

tomek1974 napisał/a:

na pewno coś mniejszego bo 516 puści mnie z torbami przez to paliwo smile

Tomku a jak byś  zrobił pompę i wtryski powinno pomóc rozmawiałem kiedyś z użytkownikiem 516 nawet z tego forum 20-25 litrów na godzinę

135

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Grzegorz89 napisał/a:

Ludzie się fascynują bo ładnie wyglądają nawet na stare roczniki. Jednak nie mają bladego pojęcia jak wyglądają w środku, ja porównując do tych kombajnów co mam i miałem na podwórku porównuje i powiem że jednak 512 wypada najlepiej, najprościej zrobione. A classa kupiłem bo chciałem wydajniejszą maszynę.

co w claasach jest przekombinowane?

Rolnik z powołania:-)

136

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Grzesiu ....   co ty tak tam robisz że mówisz ze przekombinowane ?
wytrząsacze na panewkach wymiana lub likwidacja luzów 10min na sztukę  łożyska w obudowach na 3 śruby  i pierścień centrujący .... reszta jest dziecinnie prosta więc nie wiem co tam przekombinowane

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

137

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Mercatorów powiedzmy to nie dotyczy bo na ich wydajność są dość mocno zrobione. Te większe moim zdaniem nieco przy słabą konstrukcje mają. Napęd podsiewacza, i jego korby są umiejscowione pod samym podsiewaczem i dostęp do smarowania marny. Ciężkie wariatory na młocarni, nie podparte żadnym łożyskiem na końcu, przy czym wałek jest za cienki i krzywią się. Później bije całym kombajnem i pękają ramy, i blachy wariatorów. Łożyska na napinaczach pojedyncze, i małe. Sprzęgła przeciążeniowe cierne. Nie słychać ich w przypadku zatrzymania np. podajnika, stąd muszą być sprawne czujniki awaryjności. Z jednej strony kombajnu pasów jest mało i można je sprawnie wymienić z drugiej, od napędu silnika jest ich przesyt, i wymiana pierwszego wiąże się ze zdjęciem wszystkich. Największą wadą ich jest za słaby wałek odrzutnika, a on dostaje nieźle. Takie moje zdanie.

138

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

no właśnie te 25 litrów to o wiele za dużo a szybciej i tak nie pojedzie bo pisałem już czemu.

139

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

jesteś pierwszą osobą co wymienia wałek odrzutnika ... którą znam .....
fakt z wariatorami przesadzili ale czemu to pewnie tylko konstruktor  wie

widziałeś ty claasa z pękniętą ramą ? bo ja nie  a oglądałem ich trochę ...
napęd podsiewacza masz przecież po bokach kombajnu i one  są na wierzchu   i co ciekawe smaruje się je na wyciągnięcie ręki ....  więc nie wiem o czym za bardzo mówisz ...z pod spodu w tym kombajnie nic nie smarujesz
sprzęgła cierne hmm raz jedyny  mi się jedno sprzęgło załączyło przez 10 lat
paski  hmm jeśli są pozakłądane oryginały to ich nie będziesz ruszał  przez długi czas

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

140 Ostatnio edytowany przez Grzegorz89 (2015-02-23 23:11:14)

Odp: Kupno kombajnu ... case czy claas ?

Wojtek ja mówię o starszych, bo już nawet w 106 napęd podsiewacza jest zmieniony i jest tak jak mówisz na zewnątrz. Wydaje mi się to dużo lepsze w codziennej obsłudze. Powiem szczerze, że pokrywy do których przykręca się łożyska odrzutnika pękają i też widziałem w paru miejscach jak pękła rama od tego tłuczenia tych wariatorów. Dostanę dorobiony wał to podzielę się czy to działa jak powinno czy dalej coś nie tak. A wymieniam go tylko dlatego, że z ciekawości zdjąłem wariatory i wtedy dopiero było widać, że oś jest skrzywiona ok, 3-4mm, a przy obrotach tłukło strasznie.
Sam w sobie kombajn nie jest zły, a liczę że nowsze wersje miały już wszystkie mankamenty zmienione. Maszyna jak maszyna dostanie 80procent nowych łożysk, to musi chodzić.
Powiem może co mi się podoba, żeby nie było. wink Napęd hydro piękna sprawa, masywna gardziel, mocna przednia oś. Napęd wytrząsaczy z tylnego wału, pojemny zbiornik,, silnik zabudowany, nie lecą w niego śmiecie, liście i gałęzie z drzew. W kabinie dość cicho, maszyna wyjątkowo zwrotna jak na swoją wielkość. Wysyp zboża bez uruchamiania młocarni. Zaletą można uznać to że jeden pasek ciągnie kilka elementów, choć nieraz myślę że aż za dużo ciągnie jak na jeden pasek. Dobre hamulce, i przepastny silnik. Dodatkowo mnóstwo łożysk można nasmarować.