dzierżawa (Strona 7 z 23)

Tylko nie orz bo też rzucisz....

Nie w temacie ale kilometr ode mnie rolnik kupił jakieś 10 lat temu 160ha w cenie 2tyś za ha. Ogólnie facet kasiorny ale do pola miał jakieś 10km ,wczoraj się dowiedziałem że sprzedał ziemię po 40tyś za ha. komuś z famili Koźlakiewiczów . Przyczyną tego było to że zmienił filozofię i zamiast uprawiać zboża na potrzeby własnych kurników woli kupić ziarno ,paszę a za to postawić kilka następnych kurników . Pikanterii dodaje fakt że na jego działce będą stawiać 5 wiatraków . Tato jak się tego wszystkiego dowiedział to powiedział tak: Tomek jak już się trochę zestarzejesz to sprzedaj wszystko w cholerę kup domki w mieście sobie i dzieciom a za resztę żyj spokojnie na emeryturze .

W mojej gminie Koźlakaiewicz i spółka postawili wylęgarnię i dwie kurze fermy, prawdopodobnie lada moment będą budować trzecią. Dla mnie całe szczęście że każda parę km. ode mnie.

Marek ale gdyby nie ten smród, teściowa mieszka 2 km od jednej z tych ferm 14 kurników, są dni że na dworze nie postoisz. Ta firma ma już dziesiątki takich ferm na terenie byłego województwa Ciechanowskiego. Wolę dziś trafić szóstkę (kumulacja 23 mln) :red: niż takie  sąsiedztwo.

a jak to wszystko sie ma do tego ze podstawa ustroju rolnego w RP jest gospodarstwo rodzinne, kto tego pilnuje?

Byłem wczoraj na przetargu w agencji na dzierzawe, 13 ha 4 klasa 6 km ode mnie, odpusciłem przy 19 tonach pszenicy gosciu wzioł za 20 ton, dzisiaj tez był przetarg znajomy był i mówił ze za 90 ha nabili 370 ton pszenicy czynszu dzierzawnego a kawałki po 15- 20 ha po 50 ton, nie wiem co sie dzieje, a ile mend jest tylko po to zeby odstepne wziasc to sie w pale nie miesci.

Poprawiłeś mi humor bo myślałem że takie akcje to tylko u nas.

czy ktoś umie liczyć licytując takie czynsze? Wg mnie trzeba być idiotą aby wydzierżawić i zapierdalać za darmo, bo kto inny weźmie. Idąc na przetarg ustala się górną granicę opłacalności i bije się do niej, jeśli są chętni na wyższy czynsz trzeba pogratulować i zaoszczędzony czas wykorzystać konstruktywnie. znalazłem gdzieś taki cytat: Fakt, iż meduza przeżyła 650 milionów lat bez posiadania mózgu niesie nadzieję milionom ludzi

Przy średniej cenie pszenicy 650zł/t i czynszu w granicach 4t z ha i moich 70ha brał bym 180tyś zł na czysto bez kiwnięcia palcem  dzieląc to na miesiące to wychodzi 15000zł . Pytam się po co robić ? ktoś chętny ? dogadamy się .