Chwasty jednoliścienne - walka z nimi

gdyby to moje było to bym strączkiem obsiał i chociaż w dopłatach lekko mi się zwróciła walka z chamem, a tak właściciel zagrabi prawie dwa razy wyższe dopłaty moim kosztem. Ziemia jest słaba więc w temacie jest żyto. Można by na wiosnę dać atlantis 12 OD ale w życie ma max 0,45l/ha na ha a stokłosę bierze dopiero od 0.9l/ha.
Do uprawek bez pługa pozostaje mi na ten rok tylko agregat talerzowy i gruber na gęsinie. Gruber na wąskim dłucie odłożony w czasie z powodu remontu bizona.

To zrób poplon gorczycowy na zielony gnój i na wiosnę zrób ładny owies albo jarą pszenicę.

Sam mam dużo dzierżaw bez dopłat a mimo to sieję dwuliścienne różnej maści na płodozmian. W jednym roku sprawa perzu i innych jednoliściennych załatwiona. Wiadomo, że nie do końca, ale w dużej mierze tak. Moim zdaniem Marek dobrze podpowiada.

Rozumiem tylko taki rzepak za mocno w penetruje moją kieszeń, a środki na przyszły rok mam mocno okrojone... Jak się wsio uda to rzepak pójdzie na przyszłą jesień.

agent orange może nie ale puma może zadziała w końcu polska to nie kambodża .

Te shche źdżbła? Mi to wygląda na stokłose żytnią. Nie mniej jednak noeważne która ze stokłos, pozbyć się jej można przez intensywną  płyktą uprawę, a nankonoec pług. Tym sposobem zm3czyłem 90% srokłosy żytniej u siebie.

Reglone załatwi.