Powiedzcie coś o sobie (Strona 28 z 132)

Szkoda Cię Andrzej. Młody jesteś.
Możesz w życiu robić wiele ciekawych rzeczy a glebę traktować jak hobby. Zarabiaj godziwe pieniądze pięć dni w tygodniu, szósty dzień zmarnuj na to uciążliwe hobby.

Sory Andrzej. Staram się zrozumieć a nie mogę - widać mało kapowny jestem.
Powiedz mi, dlaczego Ty co rano nie chcesz chodzić do najbliższego sklepu po ciepłe bułeczki ? Nie mów mi, że lubisz co rano chodzić do obory czy chlewni, babrać się w gównie - nie uwierzę. Dziś jedna Twoja konkretna decyzja i jakiś pan X będzie dla Ciebie całą noc te bułeczki piekł. Ty nawet nie chcesz tych bułeczek piec ! Ty chcesz koniecznie oddać swoje zboże (bo przecież nie sprzedać) młynarzowi. Młynarz przemiele, sprzeda piekarzowi mąkę, Tobie otręby, zarobi na piekarzu raz, na Tobie dwa razy. Na tanim zbożu i drogich otrębach. Piekarz wypiecze bułki na ulepszaczach, zarobi dwa razy. Na taniej mące i wydatku bułek z kilograma mąki. Piekarz sprzeda bułki sklepikarzowi, ten panu X, oczywiście z zyskiem. Każdy na Twoim zbożu zarobi, oprócz oczywiście Ciebie. Pieniędzy nie masz, no może satysfakcję i to nie zawsze. Tylko widzisz kolego, własną satysfakcją żony w futro nie ubierzesz, dziecku książek nie kupisz, a właśnie tego od Ciebie Twoja przyszła rodzina będzie oczekiwać. Masz im zapewnić godziwy byt. W tym zawodzie nie widzę dla Ciebie i Twojej przyszłej (lub już obecnej) rodziny, perspektyw godnego życia. Jak chcesz się przekonać czy mam rację, jesteś na dobrej drodze.
Z ziemią jest tak : pieścisz ją, dbasz o nią, dajesz jej co ona chce a na koniec w oczy Ci się nasypie.
Gdybym jeszcze raz miał 19 lat, chcę mieć tyle ziemi, coby się w doniczki z kwiatami zmieściło.

Chyba jesteś w błędzie, jeśli chodzi o prognozy. Brukseli właśnie chodzi o niedostępne finansowo nawozy sztuczne. Polska to wielki i piękny kraj. Jeśli byłby jeszcze czysty chemicznie, czyli ekologiczny - to raj na ziemi. Czyste rzeki i jeziora, wokół nich pola golfowe, hotele, restauracje. Najładniejsze nasze córki, do pracy w hotelach. Dobre drogi i autostrady. Co zdolniejsi synowie na TIRy, co brzydsze córki na TIRówki. My też mamy swoją rolę do odegrania. Wozy drabiniaste, chude genetycznie szkapy (nie zagłodzone), bat w rękę, beret z antenką na czerep, wiązka słomy na krypę i jedziemy !
Turyści dowartościowani, głaszczą szkapę po chudym pysku, pasą kostkami cukru, dla nas dobre słowo - lub odwrotnie.
Zapomniałem kto to powiedział: życie zaczyna się od momentu zapewnienia podstawowego bytu materialnego - do tego czasu to wegetacja.
Andrzej, chcesz żyć czy wegetować ? Mnie cukier źle wpływa na uzębienie, chyba że w płynie i po fermentacji.
Za upór masz ode mnie +.

no właśnie,  te córki hehe  w Polsce najładniejsze pożyjemy albo powegetujemy i zobaczymy

hmm....no rozumie  ...   a z czym startowałeś ?

Damian, zamień hobby miejscami. Masz +.

Drogi Damianku cieszę się że dołączyłeś do naszego grona , ale .... no właśnie jeżeli czytałeś zasady i zarejestrowałeś się na forum to musiałeś się z nimi zgodzić. A tam jest napisane aby starać się pisać zgodnie z zasadami ortografii , Twój post wyklucza wiele zasad ,   starego grzyba bym nie zganił ale w Twoim wieku robić takie błędy to wstyd . Masz tydzień na poprawienie tekstu i pamiętaj pisz bez błędów bo będziesz miał ostrzeżenia , nie twórz wizerunku "chłopa matoła"

Witam wszystkich, na imię mam Andrzej mieszkam w okolicy Łodzi. Fortschritty jakie posiadam to prasa K 442, i kombajn E 516 B. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Ja też na początku miałem ten problem ale jak zainstalowałem mozilla firefox to poprawić można błędy bo błędne słowa podkreśla na czerwono.