Rzepak (Strona 68 z 149)

spokojnie na razie niech pada ...rzepakowi więcej nie potrzeba jak tylko wody .... przestanie padać to się opryski zrobi

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

ubezpieczyć  hmm a jak nie ubezpieczysz to nie urośnie ?|
a jak ubezpieczysz to będzie piękny a jak nie będze to dostaniesz tyle ile powinieneś ?? powiem ci że szkoda słów i pieniędzy

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

Uprawa rzepaku bez ubezpieczenia to jazda po bandzie,
1. to ryzyko nie przezimowania
2. to grad który co kilka lat pierwszy wymłóci niż my, w tym roku dzień po dniu przeszedł 4-5 km ode mnie taki grad że niektórzy nakosili po 2 q/ha ubezpieczeni się tylko uśmiechali.

10 ha rzepaku ubezpieczenie z dopłatą państwa to koszt ok 500 zł nie mogę przekonać taty żeby brał jakich argumentów użyć

u mnie wyliczył za 10 ha 3000 wydajnośc 4t cena 1500 oraz wykupienie udziału własnego

sprawdz Concordie  chyba taniej trochę

Pierwszy raz nie będę nic dawał na rzepak na skracanie. Jak będzie jeszcze ciepło to pojadę jakąś odżywką,żeby jeszcze dać mu szansę żeby się wzmocnił. Podany azot nie widzę, żeby w ogóle zadziałał, a było sporo pięknej pogody.

Blokowanie możesz sobie darować, ale fungicyd daj, np. Topsin

Wcale się nie zapędziłeś. Mój ubiegłoroczny to na zimę miał w większości 4 listki. Właściciel hurtowni śor. gdy mu zawiozłem kilka roślinek po obejrzeniu kazał orać nie patrzeć bo taki to 2 t max. Kolega mówi niech on nie pierniczy miewałem takie i gorzej nie sypały od tych ładnych na zimę. Na wiosnę zawiozłem do pokazania kilka roślinek miały wtedy prawie po metrze i żadnego rozgałęzienia, ależ miał facet ubaw. Po żniwach natomiast zawiozłem mu faktóry ze sprzedaży rzepaku i mówię powinienem panu dupę skopać bo kazał mi go pan orać. Mo....cno się  zdziwił że wydał bez paru kg 4 t.