Prasowanie kiszonki z kukurydzy (Strona 1 z 2)

to nie prościej w rękaw napchać

Rękaw dobry i prosty ale nie ubije tak jak prasa i z wybieraniem nie jest tak wygodnie , a trzeba pamiętać że kiszonkę zrobię w załóżmy 7dni a wybierać ją trzeba przez cały rok . Owijanie belek nie będzie w pojedynkę tylko na mojej szeregowej . Myślałem początkowo zrobić na zasadzie prasy wielkogabarytowej bo było by to połączenie prasy i rękawa ,ale jednak wybieranie było by takie jak z rękawa gdyż nie sposób związać bele sznurkiem aby trzymała kształt . Więc pozostaje użyć prasy walcowej trochę ją zmodyfikować dokładając to i owo , dzięki temu będą belki owijane na szeregowej a w razie potrzeby krótkiej serii np. wysłodki owinąć te kilkanaście bel na zwykłej owijarce .

Nie Waldek tylko Artur , ale on jeździł prasą po pryzmie kukurydzy . Wyszło pięknie około 1200szt z 40ha.

Wiesz jeszcze wszystko nie jest do końca przesądzone ........ Prasa silosująca jest szybsza , prosta i mniej ludzi potrzeba przy napychaniu ale te wybieranie całoroczne jest bardziej uciążliwe .......... chyba że zrobi się jakąś maszynę

2 metry chyba najmniej

Tak  takie, tylko w moim zamyśle owijanie odbywało by sie na mojej szeregowej i tu pojawia się ale ............. rozwiązanie takie jak a filmie to zbyt duży koszt folii a  z kolei noszenie na owijarkę szeregową to strach że boki będą się wysypywać . Nawet kolega z forum Marczi 80 załatwił mi możliwość obejrzenia na żywo w pewnej firmie ale temat sobie odpuszczę i raczej będę skłaniał się ku prasie silosującej ........  i jak znajdę gdzieś u rolnika do obejrzenia takie ustrojstwo to ruszę z robotą .

Dawidzie zapraszam do odpowiedniego działu aby się szerzej przedstawić .A co do tego to świetna rzecz tylko .......... pod warunkiem że będziesz to robił na sprzedaż bo wtedy koszt folii i siatki będzie wliczony w kulkę kiszonki a jeśli dla siebie to to może tak do 2-3ha jakoś by to przełknął . Ja zastanawiałem się nad podobnym i niestety robienie po około 50 bel z ha przy areale 20ha to jakieś 15tyś rocznie na folię i siatkę ..........

Koszty sporo przeszacowane, bo u mnie usługowo sąsiad bierze 20 zł za sprasowanie owinięcie i poukładanie

Jeśli próbował ktoś z forumowiczów takim sposobem  prasować to jak wychodzą takie bele ,dobrze się zakiszają ? folia się nie dziurawi jak balot spadnie na ziemie ? Wiem że dość drogo by to wyszło, ale najęcie sieczkarni z odwózką to też drogi koszt .A tak można by samemu skosić i sprasować , a pożniej powozić .