Odp: elektromagnes do sieczkarni
Dzięki za zdjęcie, dobrze sądziłem że tam potrzebna jest sprężyna, przekładnie mam taką samą tyle że pomiędzy obudową a pasem na silnik mam jeszcze koło pasowe napędu sprężarki do klimy
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Elektryka » elektromagnes do sieczkarni
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dzięki za zdjęcie, dobrze sądziłem że tam potrzebna jest sprężyna, przekładnie mam taką samą tyle że pomiędzy obudową a pasem na silnik mam jeszcze koło pasowe napędu sprężarki do klimy
Cześć,
w mojej 514 mam sieczkarnie BISO załączną na elektromagnes. Chciałbym ją do żniw doszykować i mieć możliwość załączać przez to sprzęgło elektryczne na przekładni. W tej chwili napęd sieczkarni jest zrobiony na stałe, żeby odłączyć sieczkarnie trzeba zdejmować koło pasowe z napędu od silnika, w żniwa może to być kłopotliwe bo mam sporo działek i dużo pustych przejazdów po drogach publicznych.
Czytam ten temat i jest tu sporo informacji, które jednak nie zawsze są dla mnie czytelne ze względu na brak mozliwości otworzenia zdjęć- linki wygasły. Dlatego chciałem odświeżyć temat i zapytać co jest do zrobienia w przekładni zeby uruchomić sieczkarnie na elektromagnes
Musisz dokupić do tego co masz szczotkotrzymacz. Zadzwoń do mmiur wągrowiec. Mają takie coś za jak dobrze pamiętam coś koło 200 zł. Oryginał jak gdzieś spotkałem to kosztował chyba 1800zl
Ja słyszałem do wielu użytkowników, że skończyło się w najlepszym wypadku zapchaniem kombajnu. Bo to lubi rozłączyć....
Miałem ten szczotkotrzymacz z Wągrowca. Sezonu nie wytrzymał.
Piotrek sam elektromagnes trzyma jak nieboszczyk książeczkę. Byle tylko szczotkotrzymacz przekazał prąd...
Laszek a nie ma dostępnych przystawek mechanicznych do załączania sieczkarni? Mój znajomy w John Deere 730 sieczkarnie ma napędzaną bezpośrednio od silnika przez sprzęgło cierne załączane wajchą i nie ma co się tam psuć. Może poszukać takiego ustrojstwa bo z opinii na forum o szczotkotrzymaczach wynika że nie jest to do końca idealne rozwiązanie.:/
Albo tak jak mialem w 516 co miał sieczkarnia claas. Napęd szedł z silnika ale załączenie było pod napinacz razem z załączaniem młocarni
w 2017 masz osobna wajchę do załączania młocarni
Może być osobno, ale nie musi.
W 514 też mam właśnie razem z młocarnią załączanie sieczkarni claas. Jedne z lepszych rozwiązań bo nie trzeba pamiętać aby włączyć.
Jedna wajcha w dół i kręci się wszystko z tyłu.
witam ma ktos sieczkarnie do 514 z wagrowca jak wam tnie i rorzuca bo umie słabo tnie
i rorzuca jakie macie noze czy ostrzone po dwu stronach czy jednej umie są zwagrowca ; na polu kazdy przejazd kombajnu mozna policzyc tak słabo jest rorzucona jakie macie noze
Ja mam w 512 sieczkarnie z Wągrowca to elegancki tnie. Noże gładkie. Może musisz dać ten grzebień za sieczkarnią bardziej na płasko, wtedy powinna szerzej rzucać.
Myślę że to norma...
Jeszcze jak masz heder szerszy niż 4.2
Ja mam badziew z Kielc co do bizonów montują, to dopiero jest koszmar, zapycha się często byle jakieś badyle w słomie były, w rzepaku to porażka, 2.5 godz hektar bo sieczkarnia nie przerobi więcej, bez sieczkarni niecałe dwie godziny hektar. Mocowanie kiepskie buja całą dupą, jedynie co w niej nie robiłem to łożyska. Stalnica z gównolitu pęka na środku. Noże wymieniałem bo tylko trochę tępe i wali grubą słomą bo chyba obroty ma za niskie. Dużo by pisać , ale jedno udało mi się ustawić, słomę rozrzuca na 4.5 metra aż na zboże obok.
Ja mam badziew z Kielc co do bizonów montują, to dopiero jest koszmar, zapycha się często byle jakieś badyle w słomie były, w rzepaku to porażka, 2.5 godz hektar bo sieczkarnia nie przerobi więcej, bez sieczkarni niecałe dwie godziny hektar. Mocowanie kiepskie buja całą dupą, jedynie co w niej nie robiłem to łożyska. Stalnica z gównolitu pęka na środku. Noże wymieniałem bo tylko trochę tępe i wali grubą słomą bo chyba obroty ma za niskie. Dużo by pisać , ale jedno udało mi się ustawić, słomę rozrzuca na 4.5 metra aż na zboże obok.
To w forszach tak źle się sprawują ? W bizonie mam z 2001 r nr. fabryczny 1 tylko i wyłącznie potwierdzam pęknięcie stalnicy, temat jednak dawno opanowany. W drugim bizonie którego kupiłem jesienią 2017 była żukowo, 2 lata z nią kosiłem. Wiosną ubiegłego roku znalazł się kupiec na jedną, sprzedałem żukowską.
Niestety ale w moim przypadku ta sieczkarnia to porażka, żony szwagier ma w 514 jakąś czeską z napędem od silnika , noże na całą szerokość tunelu i w rzepaku nie ma żadnego problemu, nigdy się nie zatkała w zbożu tak samo.
Andrew89 - ja myślę swoja 512 rozbierać na części - mam w niej sieczkarnię REKORD. Przez kilkanaście lat użytkowania zatkała się może z 10 razy. W rzepaku nie ma żadnego problemu.
Może zamienisz ??
Podeślij foty, może się nada. Chyba że prędzej to sprzedam ale od jesieni tylko jeden był i powiedział że wszystko fajnie ale jest za brzydki.
Andrew a Ty opuszczasz noże stalnicy na max ? Dziś się przekonałem że niektórzy o tym nie wiedzą i mają problemy jak Ty.
Na rzepak, grochy, łubiny opuszcza się je, niema problemu z zapychaniem, a masa jest i tak lepiej pocięta bo łodygi kruche.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Elektryka » elektromagnes do sieczkarni
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo