Odp: Pomysł na biznes na wsi
dowiedziałem się o świetnym biznesie a to jest układanie kostki brukowej,wystarczą 2 osoby a do schodów 1,pieniądz naprawdę poważny.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Pomysł na biznes na wsi
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
dowiedziałem się o świetnym biznesie a to jest układanie kostki brukowej,wystarczą 2 osoby a do schodów 1,pieniądz naprawdę poważny.
Kolega tez tak myślał, ma firmę parę lat i mnóstwo sprzętu a w sezonie zatrudnia ok 30 ludzi. Samo układanie nie jest problemem tylko przygotowanie podłoża. U nas biorą 100 zł za metr, ale 60 ton może bez problemu po nim śmigać bo podbudowę robią na min. pół metra
3 sezony i po kolanach, znam dwóch kaleków, jeden 26, a drugi 30 lat.
Jak masz zdrowy kręgosłup to powodzenia...
u nas jest tych firm kilkaset fakt człowiek dostaje po dupie kolana kręgosłup nie wszystko złoto co się świeci ...
Kukiz szykuje nowelizację ustawy o sprzedaży bezpośredniej. Jak ktoś chce robić biznes na wsi to niech może zacznie robić np dżemy, kaszanki i salcesony. Za układanie kostki niech się biorą ci który nie mogą robić konfitur bo nie są rolnikami ( o ile ustawę klepną)
Krzysiek już gdzieś pisałem że od początku tego roku jest w skarbowym ryczałt 2% na właśnie sprzedaż bezpośrednią przetworzonych w gospodarstwie produktów
Laszek to jeszcze przygotowane było przez poprzednią ekipę. Trzeba założyć działalność gospodarczą. Projekt Kukiz 15 eliminuje konieczność zakładania działalności gospodarczej.
Właśnie w tym co weszło to nie trzeba nic zakładać. Mylisz chyba z MOL
Ale to nadal nie to, bo można tylko surowce według listy, przetworzonych niet http://www.sir-kielce.pl/index.php/608-571
zbyt piękny i prosty jest projekt Kukiz 15 bo już zaczynają robić schody http://www.sadyogrody.pl/prawo_i_dotacj … j,340.html
no nie wiem znajomy klepie tą kostkę już kupę czasu i ma się dobrze a robota w polu czy oborze to przyjemność ?
Praca ciężka .W mojej okolicy jest nie zliczona ilość firm które się tym zajmują i zawsze brakuje rąk do pracy .A firma Jadar jako producent kostki zaciera rece i wszyscy są zadowoleni
Popyt na kostkę jest duży, sam chciałbym w ten sposób utwardzić ze 1500 metrów pod palety. Tylko że to już kasa większa potrzebna na taką inwestycję
kuzyn robił cos ponad 1000 metrów teraz u siebie to za metr pałcił z materiałem, robocizna i podłozem cos około 140zł netto za m2
Ale to nadal nie to, bo można tylko surowce według listy, przetworzonych niet http://www.sir-kielce.pl/index.php/608-571
zbyt piękny i prosty jest projekt Kukiz 15 bo już zaczynają robić schody http://www.sadyogrody.pl/prawo_i_dotacj … j,340.html
Androl zerknij sobie do ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym, stan prawny na 01.01.2016 artykuł 12 punkt 6 i artykuł 6 ust 1d oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych stan prawny 01.01.2016 art 20 punkt 1c
Laszek porównaj to sobie z propozycją Kukiz 15
Propozycję .............. jak Kukiz zrobi " loda " Jarusiowi to może będzie z tego coś więcej ? Androl może i tobie sprzedaż bezpośrednia coś da ale ci co mają samą roślinną to co młyny będą stawiać ? Ktoś kto ma 50 krów będzie mleko na słoiki rozlewał ? bo ja sobie nie wyobrażam ubijać dwa byki w tygodniu i 800kg mięsa na bazarze sprzedać , bo tyle to cała Nidzica w rok nie kupuje ..... A jeśli to dla małych gospodarstw ? to z doświadczenia wiem że tam pracują same leniuchy i z jajkami od 5 kur też świata nie zwojują .............
Rolnik -produkuje
przetwórca -przetwarza
sklepikarz -sprzedaje
Tak to powinno wyglądać !!!
Wolał bym aby zajęli się marżami narzucanymi przez kolejnych pośredników aby każdy w tym łańcuchu zarabiał uczciwie .
A ja powiem, że sporo takich jeszcze nie przetworzonych lub lekko przetworzonych sprzedaje się w Biłgoraju. Nie we wszystkich miastach czy okolicach sprawdziłoby się to, ale skończyło by się może ciąganie staruszki na jarmarku przez straż miejską bo chciała trochę serka, czy jajek sprzedać.
Androl dokładnie jak Koseś napisał, kukiz puki co ma tylko propozycję na dzień dzisiejszy to chociaż pod względem opodatkowania jest to w jakiś sposób uregulowane. Koseś ja świniaka bije jednego a czasem 2 na miesiąc. Cuda to nie są ale na każdej sztuce zostaje. A w małym gospodarstwie każdy grosz się liczy. Każdy robi jak uważa
Koseś moje byki zanim dojadą do rzeźni ida pewnie przez 2-3 pośredników. Biernackiego mam 100km od siebie. Jak zadzwonie i chce sprzedać da mi na wbc 2zł mniej niż pośrednikowi, który do niego oddaje. Ja się ciesze że wchodzi sprzedaż bezpośrednia. Mam herefordy, ubicie w rzeźni kosztuje 250zł, pokawałkować i sprzedać do restauracji. Kilku ludzi znam co tak robią i sobie chwalą. Nawet zatrudniając osobe do rozbiórki i pakowania zostaje w kieszeni dużo więcej. Ale musze poczekać na zmiane przepisów. Na razie nasze inspekcje w powiecie mają wymagania jak w zakładach bijących 100 sztuk na tydzień łącznie z rękawem-śluzą sanitarną.
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Pomysł na biznes na wsi
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo