Odp: Fastrac JCB wszystko o nim
Widzę, że ty masz jeszcze tego ze starym licznikiem to wystarczy liczbę pól policzyć od stanu licznika jeśli jest takowy mechaniczny.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Ciągniki » Fastrac JCB wszystko o nim
Strony Poprzednia 1 … 12 13 14 15 16 … 22 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Widzę, że ty masz jeszcze tego ze starym licznikiem to wystarczy liczbę pól policzyć od stanu licznika jeśli jest takowy mechaniczny.
9999 i kręcimy od nowa
Jeśli kupisz tarcze w dobrej cenie to wymienił bym wszystkie na nowe bo jak się bujniesz pow 70km/h i będziesz musiał się zatrzymać awaryjnie to możesz skończyć w rowie z słabymi hamulcami .
Tak myślałem. Tak więc jeśli na budziku ma 4,5tyś mth a mechanik serce zdiagnozował na 10tyś mth tak więc na pewno ma 14,5 tyś mth. Wkońcu 17 lat/14,5tyś mth=850mth rocznie sporo. 70 godzin miesięcznie czyli w transporcie robił bo opłaty za ciągnik siodłowy są duże a przy JCB małe a jedzie nie jak traktur.
850 na rok to dużo?
700 robię ładowarką ......
właśnie 850 to dużo? u mnie kolega Koseś wiesz który ten Mariusz co z nim byłem u ciebie po te tandemy w lesie średnio na 2 tygodnie robi 250mtg więc miesięcznie jest dosć sporo mtz 952 t którym robi ma juz ok 7 tyś w 4 lata i to katowania w lesie z hds więc zobaczcie że jak ciągnik w 14 lat ma 14 tyś mtg to jakie zurzycie ma w tych latach jak ten w 5 lat
Kolega na 130 ha ma 4 ciągniki, gospodarstwo mleczne + opasy, każdy ciągnik robi ponad 1000 mth rocznie.
A ja mam jeden 140kM na 50 ha ornych do ciężkiej roboty w polu bo chodowli brak i wyrabiam się w 300 mtg rocznie.Nawozy i opryski robi ursus 360.
Moim zdaniem dużo!!!!! 10tyś mth to mln kilometrów samochodem w przybliżeniu. Każdy ciągnik powinien mieć jakieś obowiązki a nie do wszystkiego. Takie moje zdanie. To tak jak z kobitą! Zaorać to moment!
właśnie 850 to dużo? u mnie kolega Koseś wiesz który ten Mariusz co z nim byłem u ciebie po te tandemy w lesie średnio na 2 tygodnie robi 250mtg
Średnio 5 dni roboczych w tygodniu czyli w dwa tygodnie 10 dni pracy w lesie = 250 godzin ??? czyżby doba u was było dłuższa :hmmm: Nawet jeśli by 6 dni w tygodniu pracował to i tak robić po 20 godzin dziennie to nie zły kozak :walka:
motogodzina jest zwykle liczona dla niższych obrotów (w ursusie np. chyba dla 1800) więc w godzinę zegarową da się nabić więcej niż jedną
to jak by pracował na dwie zmiany to nawet może by mu się udało
przeglądałem kiedyś ogłoszenia na "zachodzie" bo ciekawiło mnie ile kosztują maszyny przed sprowadzeniem do nas i trafiłem na Claasa XERIONa z zabudowa do gnojowicy) który miał tylko trochę ponad rok i ponad 2000 godzin nabite (wyszło mi że jak by tylko jeździł w dni robocze to po 9 godzin dziennie)
bo nikt rozsądny nie kupuje maszyny by na nią patrzeć
Ja mam jeden do pługa i siewu, drugi do gnojówy a trzeci do reszty czyli nawozy, opryski, koszenie itp. Do wożenia zboża samochód.
tomek 323 napisał/a:właśnie 850 to dużo? u mnie kolega Koseś wiesz który ten Mariusz co z nim byłem u ciebie po te tandemy w lesie średnio na 2 tygodnie robi 250mtg
Średnio 5 dni roboczych w tygodniu czyli w dwa tygodnie 10 dni pracy w lesie = 250 godzin ??? czyżby doba u was było dłuższa :hmmm: Nawet jeśli by 6 dni w tygodniu pracował to i tak robić po 20 godzin dziennie to nie zły kozak :walka:
Tomek ten rusek praktycznie w lesie nie gaśnie rano go pali wieczorem gasi cięgle na włączonym wałku bo na nim jest pompa od hds i wiesz w lesie błoto nie błoto góra nie góra musi isc jak juz nie moze to lebiodka i sie wciaga a jego brat też ma ruska tylko 820 i ma go ciut dłuzej i on tylko kłody ściaga lebiodką po lesie i ma coś ok 4 tyś normy trzeba wyrabiac jak to mówią
Co nie którzy znają stacje paliw Pieprzyk u nich gazówki a mają ich 3 lub 4 robią rocznie średnio po 300 000 km tiry cysterny 24 na dobę tylko się kierowcy zmieniają mają skoro stacji do obskoczenia wybierają konie oszczędne w paliwie różnica 3-4 litrów przy ich przebiegach daje spore oszczędności
ja znam jest z 3 lata niedaleko mnie i bardzo sobie chwale
Nie wiem jak dzisiaj, ale parę lat wstecz z ropa trzeba było bardzo uważać szczególnie przy tankowaniu na stacjach. Może duża dostawa do domu była lepsza.
No i stało się fastrac "kaput " Siadły łożyska i w efekcie tego zniszczył się tryb na wałku co wychodzi na tylny most ,a razem z nim dwa kola współpracujące z tym trybem ............
A teraz konkurs ile kosztuje jeden (najdroższy ) tryb co przenosi napęd na przedni most ? Zgadujcie cenę netto ?
ze trzy tysie
zimno a wręcz lodowato ......
8 tyś netto
Strony Poprzednia 1 … 12 13 14 15 16 … 22 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Ciągniki » Fastrac JCB wszystko o nim
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo