Odp: Ursus c-385 usterka WOM
Słyszałem o takim przypadku i przyczyną był ścięty klin właśnie na wajsze jak dobrze pamiętam ...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Ciągniki » Ursus c-385 usterka WOM
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Słyszałem o takim przypadku i przyczyną był ścięty klin właśnie na wajsze jak dobrze pamiętam ...
Jeśli przy uruchomionym silniku poruszasz tą wajchą góra dół i nic nie zgrzyta to najprawdopodobniej masz ścięty pierścień zabezpieczający na wałku wom . Jak ktoś nie doświadczony to dwa dni roboty i 2,50zł za nowy pierścień .
No bardzo prawdopodobne,bo,wyjąłem z filtra,jakieś kawałki zabezpieczenia.Chyba mnie nakierowałeś,wielkie dzięki
Nie dziękuj bo czeka cię rozpołowienie przy tylnym moście
No,to już jest nie uniknione,wiem o tym,ale,jak się trochę z tym naszarpie,ale efekt będzie taki,że ciągnik pójdzie pod prase,to mi się odwdzięczy za robote tak myśle,no chyba że jaka kutwa w nim siedzi
jak używane było na słabej mikro-pompce to sprawdź jeszcze jak sprzęgło wygląda do tego nie musisz rozpoławiać
rozjeżdżania i tak nie unikniesz jak nie zgrzyta podczas załączania dźwigną na zapalonym a to niestety sporo roboty (mi zajęło dwa dni po 5h)
Witam.Wyskakuje wajcha od WOM-u ta pod siedzeniem. i moje pytanie, czy muszę rozjeżdżać nim czy to jakaś pierdoła.Jak przytrzymam to wałek kręci (rozrzutnik ) miał ktoś taki przypadek?
Rozjechać i wymienić sprzęgło kłowe.
Witam.Wyskakuje wajcha od WOM-u ta pod siedzeniem. i moje pytanie, czy muszę rozjeżdżać nim czy to jakaś pierdoła.Jak przytrzymam to wałek kręci (rozrzutnik ) miał ktoś taki przypadek?
Mam to samo , nie idzie tego jakos zaspawać bez rozpoławiania? Kurczę zrobiło się 3 dni pogody a tu wałek szwankuje , macie jakies pomysły?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Ciągniki » Ursus c-385 usterka WOM
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo