Ręcę opadają. (Strona 123 z 263)

Grzesiek nic się nie bój. Co najwyżej będzie na chwilę wstrzymana ale nie spali jej. Na nakladkach robi się 2x po 0.2 co daje 0.4 kg i nie  ma różnicy. Śpij spokojnie.

Ja szukam do pracy i dniówka za siedem godzin wynosi 110 na rękę i nie jest aż tak ciężko a trudno o pracowników. Teraz jak weszło 500+ to kolega, który ma też produkcję palet mówił, że już dwóch co mają po czwórce pociech zrezygnowało z pracy.... Takie czasy.

Stachu a co to za maszyna była że na 50 cm zbierała?

grimme robi takie. puszcza się to w pole gdzie ziemniaki są sadzone i mają być kopaczką samozaładowczą zbierane.

Podobno kryzys jest.... Na całym świecie przez wieki było tak że jak był kryzys to ludzi do pracy pełno ale robić nie było co. Teraz mamy dobrobyt widocznie.

Mi w farmtracu powiedzieli że od razu ma dostać konkretną robotę. W instrukcji też jest, że praca na biegu jałowym to zabójstwo dla nowego silnika. Dzisiaj już części też są lepiej spasowane niż w latach produkcji tych silników gdzie wszystko musiało się dłużej docierac przez niedokładność w produkcji.

gdzie dwóch polaków tam 3 opinie Przy nowych ciągnikach faktycznie od razu można pracować pod obciążeniem (wg instrukcji) z tym że te ciągniki po stanowisku testowym mają już po kilka/kilkanaście godzin.
Dla przykładu w motorach typu cross po wymianie tłoka wskazane jest pełne obciążenie silnika.

moze.mi az z komina kapało przy 328 i mu przeszło

Mi tam nigdy nic nie kapało :angel: