Odp: Rzepak
rzepak w brew pozorom w zeszłym roku najlepiej było zorać uprawić posiać w jeden dzień nie wałować ładnie wschodził i jest ok
a ten co się zorało zostawiło uprawiło posiało i zawałowało nędza ...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Oleiste » Rzepak
Strony Poprzednia 1 … 78 79 80 81 82 … 149 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
rzepak w brew pozorom w zeszłym roku najlepiej było zorać uprawić posiać w jeden dzień nie wałować ładnie wschodził i jest ok
a ten co się zorało zostawiło uprawiło posiało i zawałowało nędza ...
Z wałowania ozimin wyleczyłem się kilka lat temu ,wałuję tylko i wyłącznie jare .
Wojtas to u Was wałują rzepak po siewie ?
Z wałowania ozimin wyleczyłem się kilka lat temu ,wałuję tylko i wyłącznie jare .
Dlaczego? Jak zacząłem czytać to myślałem że w ogóle zrezygnowałeś, to może wałki były by na handelek
Wałujemy od kilku lat wszystko .. zazwyczaj dobrze to skutkowało i pięknie wyglądało a że ostatnio były jesienie suche to trza było wałowac by zachowac wilgoć .... a w zeszłym roku pokazało ze trza było zostawić i nie wałować ... jare i owszem
mój jary wyłazi
Wałujemy od kilku lat wszystko .. zazwyczaj dobrze to skutkowało i pięknie wyglądało a że ostatnio były jesienie suche to trza było wałowac by zachowac wilgoć .... a w zeszłym roku pokazało ze trza było zostawić i nie wałować ... jare i owszem
U mnie wszystko co jare zawsze wałuje, lecz jeśli sniegu jest sporo i zima fest to na ozimych wałowanie pogarsza sprawę. Głównie pleśń śniegowa. W ubiegłym roku wałowałem i jest git. Tak jak mówisz zazwyczaj jest dobrze ale lata są różne.
Tydzień temu dostałem pole. 5.5 ha . Na jesień ktoś posial poplon rzepaku. Teraz tylko 1.5 ha wygląda tak, a resztę ztalerzowałem
Dam na opadaniepłatka i luszczynowca . Z odzywkami wyjdzie nie więcej jak 300 na ha a może tonę z ha się skosi. Co o tym myślicie?
U nas ludzie dużo gorsze pozostawiali nie wiem na co i po co.
Co na słodyszka i inne mendy
dursban i cyperkil
dursban i cyperkil
Dursbanu nie wolno przed samym kwitnieniem i w jego trakcie...
Ktoś widzę chce pszczoły po truć. W dursbanie prewencji jest 2 dni. Jak powstrzymasz pszczoły przez 2 dni od nalotu to pryskaj,... ten ze zdjęć niby ok ale każdy jeden ma w środku chowacza i w dodatku zgnilizna twardzikowa w średnio zaawansowanym stanie. Bez azotu itp jak będzie powyżej tony z ha to będzie sukces i parę stowek w kieszeni . Tak liczyłem że 300 zl teraz oprysk ,później jeszcze z 50 glifosat i koszenie 150 to przy tonie z ha będzie się opłacało. Pożyjemy zobaczmy, będzie nauczka na przyszłość.
Ja mam jakiś neptun a okres prewencji to 3 dni tylu fachowców na forum i nikt nie pryska co polecacie
wybór ograniczony-proteus mospilan mavrik(ew. generyki) i tylko po oblocie
Ja pryskam proteusem. Zaczynam około 19 jak już zapylaczy nie ma.
Pszczoły mają i tak z nami ***, także trzeba myśleć. Dursbanem już w luźny pąk to za późno.... ! Zostaje to co Jack wymienił.
2-2,5 t może da
pierwsze zdjęcie to ten który odbił bocznymi pędami z korzenia
Zwróć uwagę czy się łuszczyny zawiązują a te zawiązanie nie odpadają. Tak jak prędzej pisałem , miałem taką samą sytuację, nawet tak samo wyglądał i kwitł tak niemrawo... W razie jakby porzucał to bez zastanowienia talerzowka i siej kukurydzę.
Na te pierwsze niema co patrzeć, mrozki były do wczoraj. Zobaczymy teraz, zaczyna wybuchać kwiatem.
Strony Poprzednia 1 … 78 79 80 81 82 … 149 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Oleiste » Rzepak
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo