Odp: Owies
Jutro jadę chwastoxem. Mogę korzystając z okazji dorzucić mocznika?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zboża » Owies
Strony Poprzednia 1 … 14 15 16 17 18 … 22 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jutro jadę chwastoxem. Mogę korzystając z okazji dorzucić mocznika?
czy obecny chwastox to nadal ten sam produkt czyli ten którego się używało kilka-kilkanaście lat temu i palił każdy chwast ? Pamiętam że tato używał go od zawsze i na drugi dzień wszystko poskręcane. Ja zamieniłem go na GOLDa i jego używam ale ostatnio dzwoniłem do producenta chwastoxu o kilka informacji w sprawie TURBO. Przytulia w średnio wrażliwych ? ostrożeń w średnio wrażliwych ... dalej już nie pytałem.
No właśnie chyba już w zeszłym roku tak było,ale u mnie paliło.
Dlatego Chastox turbo-2 l/ha mieszam z Galoper 1l/ha kładzie wszystko łącznie z dużą przytulią. Bezpieczniej jest Granstar Ultra 40g/ha + Grodyl 20 g/ha skuteczny i łagodniejszy dla zborza.
Galaper ma atest tylko na pszenicę a jego reakcja z owsem jest mi nieznana bo w owsie zastosowałem granstar+grodyl.
Jak w owsie jest przytulia to myślę że Chwastox z dodatkiem Grodyl też może być.
Ja po staremu jadę w owsie i jęczmieniu aminopielikiem i jest czysto, jęczmień za kilka dni poprawię pumą i po chwastach.
No! Ruszyłem temat owsa ozimego. Niedługo powinienem dostać nasiona na testy.
Tu macie email jaki dostałem.
Witam,
Jestem jedynym w Polsce hodowcą owsa ozimego, więc pytania trafiły pod
dobry
adres.
W tym roku owies przezimował w zachodniej częsci kraju, gdzie było
choć
trochę śniegu. Mam wiadomości o przezimowaniu z Jeleniej Góry, Choryni
(k.Kościana) i z Sielinka (gdzieś bardziej na północ). W Radzikowie k.
Warszawy, Grodkowicach k. Krakowa i na wschód od tych miejsc owies nie
przeżył. Na działanie niskich temeperatur nałożył się efekt tzw.
solaryzacji, tj. zniszczenia chloroplastów przez słońce i nadmierne
stężenie
asymilatów, które nie mogły zostać odprowadzone do innych części
rośliny.
Rośliny wyblakły i po dłuższym czasie padły (z głodu).
Nasiona odmian trafią do obrotu wtedy, gdy zezwolą na to urzędnicy z
COBORU,
którzy dbają o to, żeby rolnik nie podejmował ryzyka, które (ich
zdaniem)
jest zbyt duże. W tym roku zgłosiliśmy do systemu badań w tej
instytucji już
trzecią odmianę. Odmianę testują przez najmniej trzy lata zanim
dopuszczą do
obrotu.
Każda nasza nowsza odmiana ma wyższy stopień zimotrwałości niż
poprzednia. W
przygotowaniu mamy jescze odporniejszych kandydatów na przyszłe odmiany,
jednak żadna z nich nie dorównuje jeszcze jęczmieniowi ozimemu.
Mimo to opłacalność uprawy w warunkach Radzikowa została
potwierdzona,nawet
dla najgorszej ze zgłoszonych odmian. Wymarzła ona dwa razy w ciągu
ostatnich ośmiu lat, ale suma plonów z tych ośmiu lat była i tak taka
sama
jak dla owsa jarego. Jesli uwzględnić, że koszty ponownwgo zasiania pola
na
wiosnę to ekwiwalent 7 dt/ha a przeciętna przewaga plonu ozimego nad
jarym
wynosi tutaj ok. 20 dt/ha (przy potencjale plonowania ok. 80 dt/ha), mozna
wyrobic sobie zdanie czy warto ryzykować. Warto najpierw wypróbować na
mniejszym areale w miejscowych warunkach, bo na słabych staniowiskach
skłonność do wymarzania jest większa a różnica plonów może nie
pokrywać
kosztów ponownych zasiewów.
Jeśli jest Pan zainteresowany owsem ozimym, to mogę Panu wysłac próbki
nasion, ale zgodnie z prawem nie mogę ich rozprowadzać w celach
handlowych a
jedynie naukowych.
Z mojej strony zależy mi na tzw. punktach atestacji, tzn. miejscowościach
o
odmiennych warunkach zimowania, dokąd wysyłam corocznie zestawy 20
rodów, po
60 szt nasion do wysiewu na zagonek, w rzędy długości ok. 2 m, odstępy
rząd
od rzędu ok. 20-30 cm. Dodatkowo mogę dostarczyc nieco większą próbkę
nasion
2-3 kilo na próby z różnymi terminami i głębokościami siewu. Np. siew
na 2-3
cm i 5-6 cm głębokości, siew w normalnym terminie (jak u jęczmienia
ozimego)i w terminie "pod grudę" na przełomie listopada i grudnia.
Oczekiwałbym jednak wtedy informacji o tym, jak co i gdzie przezimowało.
Moi kooperanci liczą wzeszłe rośliny (z zasianych 60) każdego rodu
przed
zimą i żywe po zimie.
Pozdrawiam
Z chęcią bym się dołożył to tego dorobku i posial na próbę i siebie.
Też lubię próbować ale nie na sztuki tylko tak na 2 ha to coś można o tym powiedzieć.
Z wątku na jakich glebach
gospodarzycie.
Marku szczerze to ja wiem, że jesteś kozak, ale żeby 8ton owsa z hektara zebrać to na autosankę na bliźniaku z nakładkami musiałoby być.... Raz z hektara miałem przyczepę szóstkę z górą. Zadowolony byłem dopóki nie przeważyłem bo wyszło koło 4 tony...
Jakbyś zdradził co ile za ile i kiedy to świat byłby CI wdzięczny Powiem szczerze, że owies zakontraktowany w zeszłym roku miał lepszą cenę (w centrali) jak pszenica.. Myślałem o nim, jednak spanikowałem i nie zakontraktowałem, a na jęczmieniu wyszła padaka totalna...
Wystarczy odrobina chęci i ........woda.
Pod korzeń 6-20-30 x 300-500kg zależy od zasobności najlepiej w styczniu.
Siejesz jak najwcześniej. Zależy od części kraju od początku marca.
I to już 1/3 sukcesu
Azot na start 40kg i w fazie 3 liści 80kg
1/3 z głowy
Teraz trzeba się modlić o deszcz
I skracać
I 3/3 sukcesu.
Ponad 6t miałem ale pogoda nie była idealna i ja nie do końca wszystko jak trzeba robiłem. Dla mnie 8t jest do wykręcenia aczkolwiek to już chyba górna granica możliwości tego gatunku. Ale nie ma rzeczy nie możliwych skoro żyto może dać 10-11 to czemu owies ma nie dać 8-9 . Niestety mam problem z owsikiem. W sumie z 30ha dziś owies mogę zasiać tylko na 5 no może 7ha
Mam wysiany ozimy. I chyba za raz pójdę dla porównania ręcznie wysiać obok jary.
Owies ozimy?
Czym skracasz owies???
to Krzysiek opisał dokładnie co trzeba zrobić. Ważne- chwasty zniszczyć, chemii zarejstrowanej mało, ale ja daję glean do 10g ( 7 zarejstrowana dawka), potem skracanie niestety modus alba optimus, i dobry fyngicyd oraz coś na robale.
@krzysiek skad masz ozimy??
Dostałem całe 3,5kg od człowieka który w Polsce pracuje nad nim. Było pisane z miesiąc temu TR i ja pisałem na forum parę słów ale nikt nie zaskoczył.
Marek fungicyd? Ja jednego roku pryskałem bo został mi środek. Jakoś nie widziałem różnicy
Aczkolwiek wydaje mi się że był dłużej zielony.
Czym i kiedy pryszczesz?
Modus ..... niestety uszczupla zysk szczególnie jak braknie wody z zbierze się 3-4t.
Czasami warto zaryzykować. Próbowałeś pryskać cerone w trakcie wysypywania? Pytam bo nie robiłem tego a to by był ostatni moment na skracanie zabieg a mi parę razy mocne owsy łamało poniżej wiechy tak w połowie "dowiesia". Żyto tak skracam kiedy 80% kłosów jest na wierzchu a boję się że nie ustoi.
@krzysiek pisz w trakcie wegetacji swoje obserwacje.
skracanie owsa to ciezki temat.ja robiłem medaxem 2x ale po poł dawki tak dla bezpieczeństwa.
Ja tez ccc drugi rok i powiem ze stoi miałem w tym roku ok 35 ha srednio 4.9 z ha jak u nas to rewelacja uratował i podgonił troszkę straty za rzepak, u nas wyglądało to tak ze jak juz mozna było wjechać to sypaliśmy NPK ok 300 kg pisze około bo tyle nie wyszło i zaraz mocznik 250 kg i kwalifikat nasiona jak naj wczesniej chyba juz 16 marca był koniec siewu naprawde ładny był później tylko mustang na chwasty mocznik i siarczan magnezu co dwa tygodnie i był troszkę go deszcz obił, ale owies to druga roślina po życie jaka dominuje u nas w zasiewach
sporo tego mocznika
U mnie ziemie po ekologi biedne wapno powoli sypiemy tata mówi ze na niektórych kawałkach to ze 30 lat nic nie było siane z tym mocznikiem to tez przez kolegę który siał myślą ze wszystko to wysiał wszystko a brat nie protestował miało być w dwóch dawkach przed siewem ok 60% i w fazie krzewienia resztę ale wyszło jak wyszło
Strony Poprzednia 1 … 14 15 16 17 18 … 22 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zboża » Owies
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo