facelia (Strona 10 z 16)

Facelia to jednak odporny chwast.
Po facelii posiałem pszenicę ozimą. Susza sprawiła że po talerzówce nie wiele nasion wzeszło. Za to jesienią w pszenicy sianej bez pługa była masa samosiewów praktycznie przed morderczymi mrozami zakryła pszenicę całkowicie. Mrozy ją zabiły ( z resztą pszenicę też )
Przyszła wiosna i facelia wschodzi ponownie i  to dość sporo szkoda że nawaliłem tyle azotu bo bym za jakiś czas zabronował by zmniejszyć obsadę potem opryskał na chwasta i facelia by rosła

Sialiśmy dziś facelie i na jednym z pól pękł kardanek on napędu siewnika. Kuzyn zauważył dopiero w domu, ja opryskałem to Afalonem. Czy jak jutro posiejemy w to od nowa to wyrośnie ??

Sprawdzał ktos siłę kiełkowania facelii ?
Dziś ustawiałem siewnik pod facelię 7,5kg-10kg 10 będzie ta gdzie glinka.
Przy próbie robię 12,7obrotu i tak z ciekawości policzyłem ziarenka z jednego obrotu było ich około 160! A jeden obrót to 260cm. A jak przyjdzie co do czego to na polu jest co 10cm. Taka obsada wystarczy ale co z resztą nasion?

Moje pierwsze zasiewy już na wierzchu od kilku dni. Jutro kolejne 3 ha. A jak przyjedzie nawóz w przyszły tygodniu to kolejne 2. Bez pośpiechu.  Nie wiadomo jak się trafi z pogodą w czasie kwitnienia no i czy muchy wszystko ogarną.

Samym afalonem.  Po zeszłym roku z miszeniną afalon + comand mimo że tan drugi stoi na półce nie ryzykuję. Moze i błąd.

Ja też pryskałem samym afalonem (w tym roku dałem 1,25l). Piszecie ten oprysk w ewidencje ??. Potem będę poprawiał lontrelem i fusilade.

Ja z afalonem nie zdążyłem. Facelia i łubin już kiełkują . Na lubin koles polecil mi boxera .....

Objaw niesprzyjających warunków (suszy) rośliny spieszą się wydać nasienie.

a mi się wydaje, że roślinki głodne.