Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Strony Poprzednia 1 … 127 128 129 130 131 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
powiedz coś wiecej o tym polu i o nawożeniu??wyglada mi ze coś nie tak z ph albo jakies pozostałości herbicydu.
generalnie lepiej lecz przez liście.skoncentrowany nawoz fosforowy na początek+jakis kopleksowy dla qq.po tygodnie siarczan magnezu cynk i bor potem poprawka tym samym
Nawożenie standardowe na kukurydzę. Bylo to stanowisko po ziemniakach. Raczej to nie żaden oprysk ponieważ zawsze na chwasty pryskam razem kukurydze i ziemniaki jednym środkiem. Jack dzieki za rade ale potrzebuje konkretów: ile boru , cynku, siarczanu magnezu? Aa jestem jeszcze dosc mlodym człowiekiem który nieodziedziczył dużej wiedzy od ojca ponieważ on nie stosował rsm czy dożywiania dolistnego. Aa mam jeszcze głupie pytanie ten bor i cynk to można kupić w workach ?
azot bym odpuscił, wyglada na przypalona srodkiem lub zimnem, z doswiadczenia na swoim przykładzie proponowałbym sie wstrzymac z tydzien z zabiegami, lepiej niech sama odchoruje, zbawienny byłby deszcz
Generalnie objawy zimna u mnie miejscami też tak wygląda siana była 27/04/16 u znajomego siana 12/04/16 dopiero wylazła dobry tydzień temu i jest o połowę mniejsza od mojej zimna ziemia zrobiła swoje .Zadzwoń do AGROLOKU golub dobrzyń mają gotowe nawozy mikro na kukurydze wysyłka kurierem płatność przelew mieszanka bor+cynk+fosfor 650 brutto na 5ha telefon do miłej pani przedstawiciel 734143534 coś ci doradzi 
Dzieki. Nie wydaje mi sie że to zimno. Nie wiem czy czekanie coś da . Posypię dziś czrść saletrą i zobaczymy
Kiedyś rozmawiałem z człowiekiem i próbował pryskać molibdenem, bo sam usłyszał taką radę. Chociaż wygląda jakby jakiś środek ją dusił.
saletra przypala cholernie kukurydze
Stoi przy mojej drodze wjazdowej z asfaltu powiatowego Kontener z napisem SZKLO... Nasz wójt załatwił dla każdej wioski swój kontener na szkło no i sąsiedzi tutaj przyjeżdżają i wrzucają... Raczej szkło kiedy by nie słyszał czy widział.... A że Tata sołtys to został postawiony przy naszym lasanku... I teraz taka sprawa że Ludzie jak jadą zobaczą że stoi kontener to za jakiś czas przyjeżdżają i wrzucają co popadnie... Właśnie godzinkę temu robiłem jeszcze Pastuch na polu no i patrzę upel podjechal już przed laskiem zgasil światła i samochód też.. Wysiadla dziewczyna z chłopakiem... Się rozgladneli i patrzę otwierają bagażnik i ciągną wora do kontenera... A ja byłem gdzieś za 300m od nich... Wziąłem plastikowy kółek ogrodzeniowy i łupnąłem kilka razy w taczke... Ci się rozgladneli i zobaczyli za ja jednak jestem to takiego pędu nabrali że raz dwa wrzucili resztę i dzida pojechali.... Zachodze i patrzę.... Kask... Parę butelek ale widać że stare jakieś wyciągnięte.... Basen pompowany... Jakaś guma/gumoleon... Najgorzej jak raz szpecy budowlane zajechali to i tynku było kafelek płytek Koła od taczki... No i innego rodzaju gruz... Ludzie nie mają rozumu czy jaki uuuj.... Bez przesady widzisz że szkło to szkło a jak nie masz szkła to podjezdzasz 1.5km dalej i masz na papier szkło plastik i reszta ówna....
)dziś stała się straszna rzecz, pojechałem kosić lucernę i zamordowałem dwie maleńkie sarenki. Nogi obcięte, a tak żałośnie krzyczały. Coś strasznego. 
szkoda Ci tych szkodników... nie żartój
Tylko sadyscie nie było by żal rannych zwierząt .
I co dobiłeś?
Grilla odpalał...
2 szkodniki mniej
U mnie kiedyś kolega też sarenke tylko malutka kosiarka przeleciał.. Od razu kaput.. Smutny widok potem wziąłem kolek i musiałem gdzieś na bok pola odrzucić to kolega na mnie gadał żebym już ja zostawił bo nie może na to patrzeć.. Ale na drugi dzień już lisy poniosły...
)Ja w sezonie koszę po 100 ha to saren pełno się trafia niestety. Traktor szybko leci a one siedzą do ostatniej chwili zamiast uciekać.
najbezpieczniej dla saren, zajęcy jest gdy zaczynamy kosić od środka do zewnątrz. Zwierzyna ucieka w stronę miedzy i poza łąkę. Ale szybciej i prościej jest zaczynać od miedzy i do środka. Tylko to jest pułapka dla zwierzyny.
Znajomemu młoda sarna w heder wskoczyła. Kombajn ani nie zająknął.
małe sarny czy krulika to kombajn zmieli bez problemu ... z dzikiem nie poradzi ... pierwsze dwa miałem przypadki a 3 w kuku ale heder staną ...
sarnie łeb kombajnem obciąłem, i zobaczyłem ją dopiero po rundce dookoła, ładnie się skrwawiła i dobra była , a dzikun nie zdążył jak talerzowałem poplon z rzepaku (1.5 wysokości) i zdziwił mnie odgłos z tyłu, bo łożyska tak nie kwiczą. Polubiłem go... , bo dobry był....
Strony Poprzednia 1 … 127 128 129 130 131 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo