Zużycie paliwa (Strona 10 z 13)

Ilość korpusów 5 x szerokość 35cm.x prędkość 9km/h = 1,57ha/h - 20% czasu traconego na nawroty =1,26ha/h  zakładając że masz spalanie 10l/h to na 1ha wychodzi 7,93l paliwa ,jak coś jest nie tak to powie gdzie ?

Mi ciągnik nie zejdzie z obrotów ale na glinie to tam spokojnie 8 km/h poniżej nie zjechałem jeszcze ale tak średnio to 8,5 - 9km/h. A jak czuje że się drapie to blokada i do przodu orałem ostatnio mokrą glinę to bez blokady się nie obeszło to tam prędkość była  8 km/h. Prędkość zależy też od stanu ogumienia. Co z tego że pojedziesz jak koła będą się buksować.

Teraz orałem i koła miałem normalnie prosto. Ja obroty i tak mam na 1800. A jak bym zwiększył bieg to prędkość by oscylowało między 10,5-11 km/h przy czym kolczatka już by skakała a do tego przy kamieniu nie wiadomo czy korpus by nie został w ziemi. A na próbę orałem biegiem wyższym to pierwsza skiba za mocno rzucała ziemią .

jak oni i czym kur...... mirzą te prędkości ????? śmiechu warte......

Ha  jasne no to  faktycznie mają  co nie którzy  ciężkie  ziemie   U nas  1614 w  atlasie  chyba 5ce  się czołga jak żółw   a nie  ma bardzo  ciężkiej ziemi  a tu takie prędkości Jak mi już zaczął  kopać się  na  blokadach  to na prawdę  szybko  pojadę 

Koseś masz w JBC. Ja założyłem do MFa. Jakież było moje zdziwienie kiedy z rozsiewaczem wjechałem w pole i prędkość  spadła o 25%. Tyle poślizgu miał MF z 800kg na plecach w zaoranej i przejechanej agregatem ziemi. Pytanie ile Wasze forszaje mają poślizgu ciągnąc pług na wysłużonych oponach. Mój MF ma jak nowe i to 14,9/28
9km/h to w 303 i 323 biegi II-3 i II-4. żeby te prędkości osiągnąć trzeba cisnąć do 1800 obrotów. moc 74kW x 240gkWh = 17,76l/h. Orząc pole pługiem o szerokości 1,8m musimy  przejechać 5,55 km z prędkością 9km/h co trwało by 37min czyli 0,61 h w tym czasie ciągnik spala 10,96l oleju napędowego.
No ale
Można przecież jechać wolniej. Jedziemy takim samym biegiem 1600obr tu silnik spala no powiedzmy 230g/kWh i jedzie 8km/h, zaś silnik osiąga moc 67 kW co daje 15,4l/h
5,5km będzie orał przez 0,69h tj 41min no i dało to oszczędność bo na zaoranie 1 ha potrzebujemy 10,68l paliwa
No i coś mi tu nie pasuje
Nasz statystyczny Ciągnik z silnikiem ify z przebiegiem 400mth Nawet teoretycznie nie jest w stanie zejść poniżej 10,5l/h . Gdzie poślizg, gdzie nawroty....
No i tu macie trochę o spalaniu paliwa gdyby ktoś nie zaglądał bo jakoś komentarzy nie było . Dochodzę do wniosku że moje turbo to świetna sprawa bo według norm i moich doświadczeń pali duuużo mniej. Np zamiast książkowych 14 litrów na jedynce szosowej spalił mi 13 z poślizgami nawrotami
http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=57&p=44

10l/h dzielone na 0,24lkWh to 41kW da się ale to przy 1000 obr

Sorry Sebastian, ale nie przyrównuj Atlasa do przyzwoitych pługów, bo to zakała.

Koseś mi po nocach śni się traktor, który ma przewagę nad pługiem, ale w chwili obecnej mam co mam i muszę oglądać się na pogodę i inne warunki. Zauważyłem, że generalnie wszyscy zawyżają możliwości swojego sprzętu. Ja szerokość orki swojego pługa, którą wcześniej podałem ustaliłem na podstawie 10 przejazdów pod górę na skosie i 10 przejazdów w dół na nieco mniejszym skosie. Średnia mi wyszła 2,1 metra, a mam możliwość jeszcze go rozstawić, tak jak w zeszłym roku za Liazem na 2,5 metra, ale 325 nie podoła. Wydajność na godzinę to już jest inna matematyka, bo przełożenie skrzyni biegów to jedno, a obroty silnika to zupełnie inna bajka. Jedno jest pewne 5x35 na 25 cm głęboko 9km/h w ciężkiej ziemi żaden nominalny ZT nie podoła, bo widzę ile kłopotu robi to dla ST 180

Tak ? To był tylko przykład jakich wiele Kvernelandy też mają   

ciekawe ile realnie można zejść na kasie za paliwo

Ok dzięki, szukam obniżenia kosztów pracy