1

Temat: Dziwne Sytuacje

Hmm dziś  wpadłem na pomysł chciałem ponownie wjechac w pole i zobaczyc czy da się już coś posiac czy dalej można poodpoczywac tongue wiec polazłem do forszaja  chce go odpalic ale leniwie cos kręci (chwile leniwie kręce z nadzieją że załapie) niestety  więc wymieniłem jeden akumulator bo wiedizałem że już troche podupadł na zdrowiu wsadziłem dobry  i znów kręce dym na biało od początku leci czyyli za słabe udeżenie albo nie wiem co (wtryski dobre bo nowe) ale dalej kopci po chwili tak jak by złapał i dalej cisza  dałem mu troche odpocząc  i znów kręce  jak nie *** z tłumika :wow: ogniem (+/-50cm w góre) to myślałem że tłumik rozsadzi  i odpalił co to może byc ??  kąt wtrysku nie taki  raczej nie możliwe bo wszystko było wpożadku pąpa zabląbowana nic nie ruszane neutral :nie_wiem:

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

2

Odp: Dziwne Sytuacje

Za zimno mu było, świecy płomieniowej pewnie nie masz sprawnej, napompowałeś do tłumika paliwa to jak odpalił to musiał dopalić to co w tłumiku smile

3

Odp: Dziwne Sytuacje

Zrozum działanie diesla. Następuje samozapłon dopiero wtedy gdy przekroczy temp krytyczną. Temp mieszanki zwiększa się gdy następuje jej szybkie sciskanie. Przy niskich obrotach rozrusznika  i słabej kompresji mieszanka ucieka do tłumika (a po obrotach i tym ogniu domyślam się że gaz był przy podłodze)... Jak dasz za dużo gazu to więcej jest cieczy w mieszance i ciężej ścisnąć ją podczas kompresji (stąd słabsze obroty).. i więcej ropy leci w kolektor wydechowy...

Rada mojego mechanika... jak palisz traktor to z lekko wciśniętym gazem (max do połowy skoku) wink  szybsze obroty i większa szansa na odpalenie

4

Odp: Dziwne Sytuacje

dokładnie gaz w podłodze tongue co do wypowiediz dario to świece płomieniową mam sprawną  ale jej nie urzyłem bo nie było by czym pokrecic bo niestety ona prądu szamie niemiłosiernie z mojego punktu widzenia

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

5

Odp: Dziwne Sytuacje

Masz rację Dario, napompował paliwa w tłumik - pytanie dlaczego ?
Parę powodów na to się złożyło.
Diesel, żeby odpalił, musi być spełnionych kilka warunków. Rozrusznik musi mieć takie obroty, żeby sprężyć zassane powietrze do dwudziestu kilku atmosfer lub więcej. Wtedy temperatura wzrasta do ok. 500 stopni Celsjuża i jest szansa, że kiedy w tym momencie będzie dawka odpowiednio rozpylonego paliwa - silnik zagada. Samozapłon ! Czegoś brakło w tej układance.
Chodził do postawienia go w stan zimowego spoczynku bez zarzutu. Więc co się wydarzyło w tym "martwym" sezonie ?
Akumulatory siadły.
Zastał się rozrusznik.
Filtry paliwa się zamuliły, pod wpływem zamarzania i rozmarzania zawartej w nich wody.
Instalacja paliwowa się rozszczelniła, z powodów jw.
Gniazda lub grzybki zaworów utleniły się.
Być może, ja podpowiadam jeszcze jeden powód. Olej !
Mówi się, że odpowiedzialnymi za uszczelnienie komory sprężania, są pierścienie tłokowe i zawory. Zawory i ich przylgnie nie utlenią się w ciągu zimy. Zostają pierścienie tłokowe.
Załóż w nowych tulejach nowe tłoki z pierścieniami. Odpalaj nowymi akumulatorami, na nowym rozruszniku i nowych kompletnych wtryskiwaczach. Nie odpali na sucho.
Między pierścieniami, tłokiem a tuleją musi mieć coś mokrego. Najlepiej jakby to był olej. Z braku oleju (bo spłynął przez zimę), niech będzie ropa. Żeby zagadał potrzeba jej zdecydowanie więcej niż gęstego oleju. Wtryskiwacz (nawet sprawny) musi napompować jej tyle, żeby przeciekło. Nad denko tłoka, miedzy pierścienie aż do skrzyni korbowej, między grzybek zaworu a gniazdo i też z tego powodu w kolektor wydechowy. Jak ropa już uszczelni wszystko co uszczelnić powinien olej - silnik po wielominutowym "kręceniu" odpali ze skutkiem jaki opisuje Wojtas. Nic do tego nie mają żadne świece. Ot zwykła fizyka.

6

Odp: Dziwne Sytuacje

Tak sie wtrace troche ale gaz w podłodze przy rozruchu nie za wiele pomaga gdyz kazda pompa ma cos takiego jak dawka rozruchowa i dodawanie gazu za wiele nie pomaga. Jesli juz silnik zaskoczy i wejdzie od razu na obroty-nie za wysokie smile wtedy ok ale do samego rozruchu gaz w podłodze niewiele daje.

Szczyt głupoty-tarcza antyrakietowa....

7 Ostatnio edytowany przez tomek1974 (2009-03-23 14:33:41)

Odp: Dziwne Sytuacje

Jak jesteśmy przy zapalaniu bo przy ciapku wymieniłem końcówki i ustawiłem na 120atm zaznaczam że przy starych sekcjach i było barzdzo żle więc zmniejszyłem na 100atm i jaż było lepiej ale zaczął gożej zapalać więć przyspieszyłem zapłon i jest super więc doszedłem do wniosku że im wyrzsze ciśnienie na wtryskach tym pożniejszy zapłon teraz przetestuje fortschritta bo też ciężko zapala.

8

Odp: Dziwne Sytuacje

Tylko, że większe ciśnienie to lepiej rozpylone paliwo, więc powinno lepiej się mieszać z powietrzem i łatwiej zapalać.