ZAGROŻENIA (Strona 11 z 35)

Ta ustawa jest dla krętaczy bo rolnik i tak w lesie bez zgody nie wytnie.

prawda jest inna tylko ona nie interesuje was tylko chcecie oczerniać PIS i każda metoda jest dobra a to że mamy normalność i nikt nie potrzebuje łaski by ściąć swoje drzewo to już nie ważne  .

straszne, mam nadzieje że on się jednak myli.

a to dziwne historie piszesz ze swoim lasem bo ja od 5 lat na wycinkę w swoim lesie potrzebuje zgody od Starostwa powiatowego . urzędnik przyjezdza i cechuje!!!!  coś nie bardzo w temacie jesteś .!!!!

Widze, że niektórzy muszą mieć nad sobą bat pana bo inaczej im źle. Podstawowa zasada jest taka że własność prywatna - świętość. Czy to drzewo czy to składki na OFE. Moje  - robię co chce. A tak idioci protestują dzisiaj drzewa, jutro zabronią na własnej ziemi oborę postawić w imię "dobra wspólnego". U nas od stycznia ciąć można i jakoś nie widzę, żeby rabunkowo wycinano wszystko co zielone. Ale jakieś paliwo dla opozycji totalnej musi być. Było seicento, teraz drzewa. Czy wy nie zauważacie jaką sieczkę z mózgu media robią?

Święte prawo własności powinno w tym przypadku brzmieć
ich działka niech stawiają co chcą pod warunkiem nie oddziaływania szkodliwie na sąsiednie działki

Żeby Cedrob cokolwiek mógł postawić musi mieć zgodę Nadzoru, a podstawą do wydania zgody jest uchwalony przez min wybranego przez Ciebie radnego rady gminy Plan Zgospodarowania Przestrzennego i to rada gminy ma głos decydujący, a nie CEDROB. Za łeb radnych na sesji i kurniki poszukają innej lokalizacji.

kamień z serca bo już myślałem że coś ze mną coś nie tak i tylko ja ten obłęd oglądam .pozd.

Wszystko zależy kto będzie na stolku przy wladzy... Jak Pisiaki to w nocy zrobią swoje to co trzeba i nie trzeba rady.... Przykład....

Siostra Cioteczna pracowała w Poradni dla dzieci z Autyzmem itp ( mój brat tam jeździł w 2000/1r ) W Białymstoku.... I do tej pory czyli dobre 17 lat czy nawet więcej była jedna pani dyrektor... Miła Kobieta i zyczliwa jak mogła to z każdym się dzieliła i chciała dla Siostry załatwić nowe stanowisko w poradni bo wracała z urlopu macierzyńskiego poprzednia kobietka co pracowała a nie chciała stracić dobrej pracownicy to nowe stanowisko miało być... Chłopak mojej siostry wracał z zmiany z pracy w nocy i zawsze przyjeżdżał koło poradni... Wrócił do domu mówi ze chyba są złodzieje w poradni bo światło się pali albo cus... Ubrali poszli zobaczyć co jest grane... W środku stało parę facetow w garniakach przy stosie papierów... czyli coś podejrzanego... Za jakiś czas przyjechała kontrol do poradni... Coś się nie spodobalo i coś mieli poprawić a było wszystko dobrze... 2 kontrol później 3 kontrol i koniec Panią Dyrektor wywalili a w miejsce jej wszedł jakiś młody dupek z PIS ( co był razem z tymi facetami w nocy ) i zajął stanowisko Dyrektora. Na niczym się nie zna brzydko się odnosi to reszty pracowników się rzuca i wgl.. Pierwsza z rozmów to była za kim są pis po kukiz..... Niestety z fajnej normalnej rzetelnej pracy siostra się zwalnia tak samo jak i parę osób bo to co on wyprawia nie chcą tam pracować....

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )