Pszenica (Strona 115 z 148)

Ja też nie sypię na kłos bo za sucho i mija się to z celem.

Ja na jarą zaraz po niedzieli będę jechał z grzybówką i odżywką. Na ozime już pryskałem. Ogólnie u mnie też nalot skrzypionki jest potężny i wcześniej nie widziałem tak silnego. Normalnie w ciepły słoneczny wieczór na larwę skrzypionki wystarczy 10kg mocznika. Następnego dnia wszystke larwy ususzone.
Jeśli chodzi o dorosłe skrzypionki, to nie widzę sensu pryskać pyretroidami, bo za chwilę od sąsiada przylecą. A znowu czymś mocniejszym to trochę szkoda pinindzy

Ciekawy patent na skrzypionkę. 10kg na 200l?

był od nas autobus tez , ciągneli mnie zebym jechał, ale sie zaciołem i nie pijechałem, przynajmniej mnie głowa nie boli i cos tam zrobiłe

Larwy będą siedzieć bo swoim gównem przyklejone.

oj ty .... to byśmy się nagadali ,, brat też się zacioł i nie pojechał  ale już żałuje..  oj dali chłopaki moi też ja kierowca.  ale dzika pojadłem ,  napitków i jadła nie brakowało . o popatrzałem na rzepaki i trochę kuku. coś z ludzmi pogadałem , i o 17 byłem w domu.

jade 22 czerwcza do napeny na lutol suchy, to sobie nadrobie zresztą frankiewicza mam za płotem a w tym tygodniu mi nie pasowalo bo jade w srode z rodzinką do swinoujscia sie troche odstresować

teraz żałuje ze dałem N na kłos. miało popadac a tu nic. w czerwcu tylko 2 l sucho wiec nawóz nie podziała

Dlatego stosowanie RSM czy nawet mocznika + saletry ma plusy. Zrobiłem 3 dawki bo wiosną miałem tylko jednego liścia. Poszła saletra 50N RSM 70N i 70-80N i po temacie nie martwię się deszczem. Działa.
Wielokrotnie pisałem o tym jak to atlantis + granstar załatwiają sprawę chwastów.
Hmmm nie wiem coś nie tak. Było czysto a już nie jest. 
MIejscami jest bardzo dużo (ciężko iść) szczególnie na dwóch kawałkach przy nieużytkach 3m ramka w okół pola. I kawałek po ugorze . CIężko się idzie. Sam fakt że mi chwasty rosną mam w d... ale obawiam się co będzie na skupie nasiona przytuli są trujące....
Czym tą ramkę machnąć? Potrzebne coś szybkiego bo przytulia zaczyna kwitnąć.