Odp: żniwa 2017
ja tez z tymi oskami miałem problem, dopóki nie wymieniłem wszystkiego łącznie z obudową.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » żniwa 2017
Strony Poprzednia 1 … 14 15 16 17 18 19 20 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ja tez z tymi oskami miałem problem, dopóki nie wymieniłem wszystkiego łącznie z obudową.
U mnie doszło trochę ziemi, pod kosę prawie 70ha i też myślę nad zmianą kombajnu bo 512 przy takich warunkach jak w tym roku się nie wyrabia. Myślałem nad 524 jak bym znalazł kasę albo dominatora 85/105. Jak by kombajn miał wydajność to i usługi na 20-30ha jest do zrobienia.
Zboża stoją i czekają, 3 dzień pada nalało 60l i dalej leje niech to szlak trafi
ja dzisiaj startuje w kukurydze na kiszonke, miesąc zejdzie.
U nas podobnie sporo żyt i łubinów zostało. Ja swoje spisałem już na straty u mnie to nie cały 1 procent sasiąsiad ma do wykoszenia 6ha a to jego 20procent powierzchni.
Nie wiem ile w nocy wlało.... ale już wieczorem miałem problem by dojśc do kombajnu....
W piątek na polowaniu koło Suszu brat stryjeczny strzelił dzika który wyszedł z pola pszenicy, mówi że koło 50 ha miało.
Ja wczoraj zrobiłem . Na siłę bo po i w trakcie deszczu .
Jechałem do Bydgoszczy to jako tako w tamtą stronę wykoszone, ale trafiają się na oko 50 ha kawałki zbóż do pozbierania. Ciekawe jest to że mało gdzie są zrobione uprawki a zasiewy rzepaku można policzyc na palcach. Wszędzie woda stoi i na górkach i w dołkach.
Dlatego u nas na południowym zach rzepaku od ch...ja i trochu . Sam obsialem o 1.7 więcej tego co w ubiegłym roku.
Konsekwencje tego 1,7 mogą by takie że między północą a południem będzie duuuuuża różnica cenowa, jak z pszenicą czasami i 20 procent
w mojej płtytkiej przydomowej studni zazwyczaj do lustra wody jest 2.5-3m
dziś jest 0,4m. włączyłem pompę bo zaczeło sie robic mokro w piwnicy
Dokladnie ale i tak o cenach decyduje giełda i spekulanci .
Ja mogę powiedzieć ,że oficjalnie żniwa zakończyłem wczoraj wieczorem gdyż dopiero zwiozłem ostatnie bele słomy. Dziś kończyłem uprawki pożniwne , jutro trzeba brać się za wywóz obornika i orkę pod jęczmień. Ale żeby nie było tak całkiem kolorowo to 5 hektarów trawy zmoknięte , siana z tego nie będzie , w kiszonkę też raczej bezsensu to ładować , chyba zgrabię na wałki i orkanem rozwalę...
Jak masz jałowizne taką pod zacielenie na zagrodzie to wyszusz to i będzie takie na przebranie. Chyba że nie wyschnie
Jałowizny mam sporo , jakby to wyschło to nawet na ściółkę bym wziął ale potrzeba by kilka dni słońca a nie dzień słońca i dzień deszczu jak teraz.
Ja powoli zapominam jak słońce wygląda.
Wątek zaczęty przy pogodzie deszczowej i mroźnej i chyba taki sam będzie koniec....
Spokojnie jeszcze zacznie smażyć że się odechce .... a u nas niby mokro ale nie do końca ... w rowach dalej sucho
Dziś widziałem żyto a właściwie wodę bo całe było pod wodą...
Zaczynam się martwic o jesienne siewy. Prognoza mówi że jeszcze tydzień deszczu a potem jeszcze tydzień czekania aż się da w pole wjechac.... czaple brodzą w wodzie i łapią żaby u sąsiada na rzepaczysku...
NO to pieknie !!!
U mnie też 30 ha stoi,znaczy częściowo leży...
Szukam flansz do kół bliźniaczych,bo na tych wąskich pojedynczych nie ma najmniejszych szans wjechać 514 ja pogoda sie trafi.No cóż rok przegrany.
Strony Poprzednia 1 … 14 15 16 17 18 19 20 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » żniwa 2017
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo