401

Odp: ZAGROŻENIA

androl napisał/a:

Pajej 8 lat rządów popsel było oparte na straszeniu pis-em. Przepychano wszystko choćby podniesienie  wieku emerytalnego. Wszystkie afery zamiatane pod dywan. Tak popsel nakręcał swoich fanatyków że doszło do morderstwa na tle politycznym. Po 8 latach wystarczająca część narodu ocknęła się i wykopsała sprzedawczyków i aferzystów. Polityka nigdy nie będzie aksamitna więc nie bądź malkontentem wink

i dalej ta narracja, bo PO coś tam.

Rolnik z powołania:-)

402

Odp: ZAGROŻENIA

Ale te osiem lat bylo.to co?udawac ze bylo caly?

403

Odp: ZAGROŻENIA

ale to nie temat. szeryfy posprzątają.

Jak nikt nikogo nie będzie obrażał to nie posprzątają.

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

404

Odp: ZAGROŻENIA

zajechało swiątecznym nastrojem big_smile

mdw

405

Odp: ZAGROŻENIA

dziki wybić w kiełbasę skręcić , gorzałką zapić , ASF nie grożny i święta udane !

Leszek   dla kolegów'

406

Odp: ZAGROŻENIA

Sarast dobrze mówisz, aż mi smaku narobiłeś. Jakbym kiedyś wybierał się w lubuskie to może wproszę się na zwalczanie asf-u wink

407

Odp: ZAGROŻENIA

androl napisał/a:

Myśliwi to teraz zwiększają populację dzików, zamiast ją trzymać na określonym pułapie. Niedaleko mnie całą zimę dowożą odpadowe warzywa, buraki cukrowe, leży non stop tego reja.
Dziki kiedyś wydawały rocznie jeden miot 6 góra 8 szt, obecnie wydają już 2 mioty nie rzadko po 10 szt. qq która została w tym roku też daje im komfortowe warunki.

A to ciekawe co piszesz .... jak  dokarmianie zwierząt prowadzi do wzrostu plenności dzików ? Aż strach pomyśleć że dobrze żywione maciory w kojcu będą sie prosiły cztery razy do roku ...
Z tego co mi wiadomo to huczka jest na przełomie listopada i grudnia , a kolejny termin huczki kiedy jest według Ciebie ?
Prawo nie jest tworzone przez myśliwych i już dawno powinno być polowanie z nokto i termo wizją dopuszczone na terenie całego kraju a nie tylko w strefach zarażonych , myśliwi nie będą kupować sprzętu za kilkanaście tysięcy złotych na kilka polowań bo nie wiadomo kiedy prawo minister znowu zmieni ..... 
A tak w ogóle to to jak była ptasia grypa i co kawałek likwidowano kurnik to czy strzelano do dzikiego ptactwa ?
wystarczy tylko zmienić prawo i likwidować tylko chlewnie w których z winy rolnika doszło do zakażenia trzody a zdrowe chlewnie nawet na terenach zarażonych powinny funkcjonować normalnie z zachowaniem odpowiednich zasad bioasekuracji .

408

Odp: ZAGROŻENIA

"Jeszcze kilkanaście lat temu lochy rodziły młode na wiosnę. Huczka trwała od listopada do grudnia, a loszki rodzące młode w drugim roku życia stanowiły ogromną rzadkość. Obecnie wskutek dostępu do wysokobiałkowej karmy następuje szybsze dojrzewanie płciowe i to w różnych okresach. Młode rodzą się właściwie prawie we wszystkich miesiącach roku. Bywa, że niektóre lochy mają nawet dwa mioty rocznie. Prowadzą wówczas tak zwaną watahę „dwupiętrową”, jako że warchlaki z pierwszego miotu jeszcze nie opuszczają matki. W watahach przelatków spotykamy również loszki pierwiastki, które oproszą się dopiero w czerwcu lub lipcu, a bywa że i później."

No to sprawdziłem wiedzę świeżo upieczonego myśliwego wink

źródło tekstu: http://www.lowiecpolski.pl/lowiecpolski.php?aID=310

409

Odp: ZAGROŻENIA

Spokojnie nie jestem myśliwym ........ A to co cytujesz jest baaaardzo rzadko spotykane .

410

Odp: ZAGROŻENIA

Spoko, mam trochę wiedzy na ten temat bo znam kilku myśliwych, wśród nich brat stryjeczny, wielki pasjonat natury.

411

Odp: ZAGROŻENIA

tak to     jest ze stanowieniem praw. Problem bobrów, żurawi..... długo by wyliczać. Nie da się skutecznie kontrolować populacji bobra bez pułapek, bo myśliwi ich nie dostrzelą-bo ja polować pod wodą lub lodem. Na alasce można, to czemu nie u nas, jak już tak chcemy tą chamerykę naśladować. Dlaczego nie można polować z kuszą lub łukiem... A propo łuków, mój młody zajmuje się łucznictwem i to jaką moc mają bloczki to masakra... a to jest broń sportowa, bez pozwolenia o potężnej mocy i niezłej donośności. Przy naciągu 70 funtów trzeba strzałę z drzewa siekierką wykuwać bo ręką nie wyjmie.

412

Odp: ZAGROŻENIA

Koseś a jak po wigilijnym? Mieliście już? U nas odkąd ja zacząłem zajmować się pasami to pokot jakiego już dawno nie było. Androl coś za coś, dzik przez dokarmianie na pasach bardziej plenny ale za to bardziej w lesie siedzi

E 516 na części
Telefon 695 076 269

413 Ostatnio edytowany przez androl (2017-12-19 09:14:17)

Odp: ZAGROŻENIA

http://fakty.interia.pl/polska/news-maz … Id,2479468 Dobre i to, jednak to pryszcz skoro w okolicach Warszawy żyje ich 3 tyś i tam mają one komfortowe warunki nocą chodzą nawet po ulicach.

414

Odp: ZAGROŻENIA

Szacowanie dzików w wlkp - stoi z kartką i czeka płoszą dziki wybiegają liczy 18 szt pisze podchodzi myśliwy coś wpisał 8 było.

415

Odp: ZAGROŻENIA

Spoko, mam trochę wiedzy na ten temat bo znam kilku myśliwych, wśród nich brat stryjeczny, wielki pasjonat natury.

Jak mozna być pasjonatem i tą naturę zabijać? To chyba wzajemnie się wyklucza.

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

416

Odp: ZAGROŻENIA

Da radę to łączyć, nawet poprzez kuchnię, też lubię przyrodę, zwierzęta na wolności i na talerzu. Jest masa zwierząt, które cieszą oko w warunkach naturalnych ale i wybornie smakują, weźmy na przykład taką młodą sarninę - pycha.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

417

Odp: ZAGROŻENIA

Dokładnie przez kuchnię wink, kucharzem jest wybornym :dance:

418

Odp: ZAGROŻENIA

za czasów socjalizmu z dzikami takiego problemu nie było i nie dla tego że kuku tyle nie było bo PGR siały u nas i to nie mało ale od myśliwych po wszystkich w lesie kłusowali bo z mięsem a sklepach było jak było a zawsze dodatek do kiełbasy z lasu był wskazany. a przyrodę kocham ale jak mi moją ciężką pracę zwierz niszczy to jego miejsce jest w kiełbasie i tp. a ekologów i całą resztę mam w głębokim poważaniu.

Leszek   dla kolegów'

419

Odp: ZAGROŻENIA

Grzegorz89 napisał/a:

Sarast dobrze mówisz, aż mi smaku narobiłeś. Jakbym kiedyś wybierał się w lubuskie to może wproszę się na zwalczanie asf-u wink

zapraszam daj wczesniej znać bo schodzi na bieżąco . a i ta z zamrażarki na ciepło z niemiecką musztardą..... palce lizać !!!

Leszek   dla kolegów'

420

Odp: ZAGROŻENIA

Nie wypuszczam się z reguły tak daleko, ale co rok to nowy pomysł, i głupotą byłoby jechać tak daleko i nie wstąpić. Będę dawał znać. może kierowcę wezmę. smile