Odp: Porzeczki
Da się kupić od kogoś po takiej cenie ? z 100kg bym wziął
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Inne » Porzeczki
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Da się kupić od kogoś po takiej cenie ? z 100kg bym wziął
czerwona będzie za tydzień.... czarnej sam bym kupił bo 2 krzaki pod domem mszyca wpier...a
U nas wczoraj w sklepiku osiedlowym czerwona porzeczka po 7,5zł/kg.
Pytanie do 0812. Powiedz ile azotu w pasy na ha mozna dać na max?
Pytam bo mi rovada rośnie ale nie tak jak bym chciał. Ma za mało nowych pędów i są za małe.
W ubiegłym roku poszło około 100kg/h w czystym rozlane w pasy 1,5m w formie RSM
Pierwsza dawka około 50kg na przedwiośniu gdzieś w połowie marca a druga po kwitnieniu.
Tak myślę że teraz wyleję wszystko na raz.
Dodam że pH6 PKMg wysoko lub bardzo wysoko.
Krzaczki mają przeciętnie 80-90 cm
Kolego na studiach miałem profesora który mówił im więcej dawek tym lepiej wezmą max 150 na ha czystego składnika ale to już kosmos a jaka klasa ziemi.
IVb i małe oczko Va działka 5ha. Nie badałem poziomu materii organicznej a mogłem.... patrząc na jej poziom na pozostałych działkach to pewnie oscyluje w okolicy 2% .
W międzyrzędziach mam kończynę nie sądzę by zżerała N bo ta go wiąże, jeśli nawet coś zeżre to i tak to wróci po koszeniu.
A co do ilości dawek do tej pory miałem 2 i 100kg, dać 3 i dojść do 130? 50% tuż przed ruszeniem wegetacji a reszta?
A Yara zaleca jakieś 30kg po zbiorach....
Te 150 to szok! W rondonie i junkersie pewnie spowodowało by to katastrofę wszystko by pewnie leżało plackiem
Lanie w 3 dawkach ma plus.... będzie czysto bez pryskania wystarczy lać jak jest rosa..
Z tego co pamiętam to porzeczki są roślinami siedlisk żyznych i bogatych w próchnicę. Wobec tego sugerowałbym intensywne nawożenie naturalne poprzez kopcowanie obornikiem lub ściółkowanie, a uzupełnić RSM i odżywki przede wszystkim mikro
Wszystko mają... koszenie kończyny to jak ściółkowanie i tego jest MASA! Kosiarkę ustawiam tak by wszystko leciało pod krzaki. Uwierz robale ledwo to przerabiają...
W ubiegłym roku 5 pokosów MF przy 5-6km/h stękał...
ja na 5/6 kl waliłem ostro generalnie mam 3a odmiany porzeczki są azoto lubne krzaki porosły to i plon będzie
A potwierdzisz teorię....
Jak taki krzaczek ma stresujący rok to w następnym roku przyrosty będa mniejsze bedzie ich mniej. I dopiero po roku bez stresów w kolejnym będą normalnie rosły? One rok wcześniej puszczają pąki na nowe pędy...
Rece opadają jak owoce.....
Mam 3 odmiany rovada junkers i rondon.
Puki co ten ostatni jako tako trzyma owoc.
Junkers zrzucił powiedzmy 30-40% czyli do przyjęcia
Rovada jest w trakcie zrzutu nie wiem o co jej chodzi w tej chwili w środku krzaka puste grona spadają nawet owoce które urosły do ponad 0,5cm Robią sie blado zielone i spadają ....
Grona zdrowe po 15 cm długości a owoc leci.... Wody mają, przyrosty pędów ***....
Taki rok, takie warunki glebowe. Jest obniżony poziom wód gruntowych, wymagania porzeczki są olbrzymie, w naturze to roślina wskaźnikowa najżyźniejszych stanowisk o dużej zawartości próchnicy. Mój brat podlewa od 2 tygodni truskawki. Jego zmagania przez 2 tygodnie są porównywalne z 20 minutowym kapuśniaczkiem.
U mnie suszy nie ma a mimo to a instalacja kropelkowa profilaktycznie idzie pełną parą. Ten czynnik odpada.
Podobno jednej nocy pasami przeszedł przymrozek -1. Tylko czemu taki mały przymrozek wyrządził większe straty w środku bardzo gęstego krzaka niż na zewnątrz?
Krzaki rosną jak na drożdżach głodu nie ma....
Podobno brak pszczół w tym roku było biednie z zapylaczami ale z drugiej strony podobno porzeczki w dużym stopniu są samopylne. Pszczoły tylko poprawiają efekt przez zapylenie krzyżowe...... gdzieś tak czytałem.
Po obiedzie pojadę jeszcze popatrzeć poszukać jakiejś prawidłowości w tym wszystkim.
Mam też "kontrolę" miejsce gdzie pryskałem tylko na chwasta muszę sobie porównać z resztą.
Tu piszą o jakimś szkodniku w pędzie
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. … p;start=28
Podobnie jak moje wiśnie
A czy widzisz na krzakach zbyt dużą nadprodukcje w stosunku do ubiegłych lat ?
Nie. Jesli chodzi o to ile było kwiatu to porównywalnie do poprzednich lat z tym że plantacja jeszcze rośnie. Ogólnie jest jeszcze o co walczyć. I trzeba się cieszyć z tego co jest. Rondon to z krótszymi ogonkami powinien być na poziomie ubiegłego roku. ale wszystko inne na pewno obetnie zamiast dać więcej.
Ten rok jest o tyle specyficzny że wiosna mimo tego że się później zaczęła to przez wysokie temperatury i małe opady nadrobila wszystko z nawiązką. Rzepak już przekwitł, pszenica sie kłosi a to dopiero pierwsza połowa Maja. Myślałem że porzeczka też się zagalopowała i swoją nadprodukcję będzie porzucać jak rzepak. A może przyczyny nie szukaj na krzaku a pod nim, w korzeniach, może jakieś nicienie, mątwiki albo po prostu gryzonie?
Analiza gleby zrobiona. A przyrosty 50-70cm od początku wiosny są dowodem na to że żaden robal od dołu nie podgryza. Wczoraj długo łaziłem po polu i doszedłem do wniosku że jedyny czynnik który uległ drasycznej zmianie to zapylacze. Przez ostatnie lata miałem na polu setki tysięcy jak nie miliony muszek leniwca marcowego w tym roku ani sztuki. Nie wiem czemu. NIe świadomie go otrułem albo było mokro i larwy zimujace w ziemi się potopiły. A pięknie zaglądały w kwiaty... http://vitoos.blox.pl/2013/09/Leniwiec.html
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Inne » Porzeczki
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo