Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » Układ smarowania
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Cześć Przemo !
Zdjęcie mogę wrzucić, jak je znajdę. Tylko od razu mówię, nie montuj drugiej chłodnicy. Efekt niewielki a roboty sporo. Jak masz podstawę filtrów oleju z dwoma wyjściami na chłodnicę, odkręć korek nad tymi wyjściami, wyjmij sprężynę z kulką, wyjścia zaślep korkami i daj sobie luz. Widziałem oryginalną chłodnicę a raczej wymiennik ciepła do tego typu podstawy filtrów. Jest zupełnie inna niż ta którą ja założyłem.
Powiedz po co chcesz ją montować ?
Chciałem zobaczyć jak to wygląda,szykuje mi się remont silnika w kombajnie i pomyślałem,że może przy okazji założyłbym dodatkową chłodnice.Wiadomo jakie warunki panują w okresie żniw,no ale skoro odradzasz to sobie odpuszczę.Zresztą jak pojadę z częściami do Grudziądza to podpytam się jeszcze tam na miejscu,co oni mi tam powiedzą.Zdjęcia to i tak możesz wrzucić.
mam takie pytanie dzis wymieniałem olej w silniku wiadomo spuściłem olej wiec zabrałem się do czyszczenia wirówki wyczyściłem a puzniej zaczołem wymieniac filtr olejowy ten papierowy i miałem niespodzianke ten filtr nie był pusty od oleju tylko było prawie w nim pełno oleju czemu?? myslałem że z niego zleci ten ilej szybciutko kiedys wymieniałem ten filtr rózniez przy wymianie oleju i był pusty
dodam że ciągnik był palony i chodizł jakis czas a puzniej został zgaszony i po odczekaniu około 15 minut zaczołem wymiane oleju
moje zapytanie czemu z tego filtra olej nie zleciał do miski olejowej cos jest zatkane czy to tak ma byc ??
Układ smarowania jest układem ciśnieniowym. Powiedzmy czysto teoretycznie, że w odpowiednich - idealnych warunkach, raz nadane ciśnienie powinno w układzie trwać w nieskończoność.
Niestety, idealnych warunków nie jesteśmy w stanie zapewnić. Ciśnienie ucieka gdzie tylko może.
W Twoim przypadku, chyba wystąpił objaw słomki do napojów, lub pipety. Rozrząd smarowany jest pulsacyjnie. Magistrala olejowa w bloku, w miejscu łożyskowania wałka rozrządu, ma kształt prostej. Jest wejście i wyjście na wprost siebie. W czopach wałka rozrządu są prostopadłe do osi wałka otwory. Na 360 stopni obrotu wałka, tylko raz się trafia, że otwory w magistrali trafią na otwór w wałku (impuls).
Niedostatecznie rozgrzany olej, otwory nie trafiły na siebie, nie ma odpowietrzonego od góry układu, olej z filtra nie ma możliwości spłynięcia do miski. W jakim położeniu zatrzymuje się silnik, to totolotek. Zatrzymuje się jak mu wygodnie.
Odpowiadając na Twoje pytanie Wojtas - tak ma być, a następnym razem może być inaczej.
no więc sławek uspokoiłeś mnie juz myślałem że będe musiał sie zabawic w doktora a tak szczeże mówiac ten silnik mnie przeraza do remontu hmm jakos za duzo w nim kombinacji do zepsucia ...
Myślę, że niesprawiedliwie go oceniasz. Wystarczy go poznać, a na pewno go polubisz. Jest przyjazny w naprawie. Jak sięgam pamięcią, najbardziej wredny do naprawy był silnik Komara. Parę silników widziałem. Większość wzbudza moją ciekawość. Jednego nie chciałbym naprawiać, od AN 2. Tylko ten mnie lekko przeraża.
znaczy remont silnika samego w sobie to zadna wieksza trudnośc ale jak tu czytam z ustawieniem tych półbloczy i wogule cały układ smarowania tego ciagnika to istny kosmos z mojego punktu widzenia który oczywiscie zalezy od punktu siedzenia to ogulnie z forszaja to chcieli zrobic fendta i im sie nie udało ale puki co chodiz to sienie mam zamiaru go czepiac 
... Rozrząd smarowany jest pulsacyjnie. Magistrala olejowa w bloku, w miejscu łożyskowania wałka rozrządu, ma kształt prostej. Jest wejście i wyjście na wprost siebie. W czopach wałka rozrządu są prostopadłe do osi wałka otwory. Na 360 stopni obrotu wałka, tylko raz się trafia, że otwory w magistrali trafią na otwór w wałku (impuls).
Niedostatecznie rozgrzany olej, otwory nie trafiły na siebie, nie ma odpowietrzonego od góry układu, olej z filtra nie ma możliwości spłynięcia do miski....
Tu Sławku nie masz racji. Co prawda, na wejściu olejowym do wałka rozrządu są są dwa otwory, ale pomiędzy nimi jest spory rowek, więc to zasilanie jest ciągłe. W taki impulsowy sposób, olej podawany jest dopiero dalej, przez półbloczki do głowicy, na smarowanie klawiatury. Olej ścieka z powrotem do miski dwiema drogami. Nieszczelnym zaworem w filtrze (gniazdo/kulka) i/lub nieszczelnościami w pompie oleju, a te potrafią być spore.
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal
Piszę poprawnie po polsku.Oczywiście Piotrze. Pulsacyjnie smarowane są klawiatury, które należą do układu rozrządu. Wałek rozrządu ma smarowanie ciągłe.
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem.
Wojtas, mając pełen garnek filtra oleju, ma sprawną pompę i szczelny styk zaworu pompy ? Czy gdyby tam nie było oleju do pełna, oznacza to nieszczelność zaworu lub pompy oleju ?
Dokładnie. Pisząc/mówiąc o rozrządzie, z reguły ludzie mają na myśli sam wałek, wiec dlatego ośmieliłem się Ciebie poprawić ;-)) Teraz już chyba wszytko jest O.K.
Wydaje mi się, że kanały olejowe są jednak zbyt duże aby olej się "posączył" się nimi w górę silnika. Prędzej pójdzie w dół, a tam tylko jest zawór, pompa, kilka uszczelnień i kolektor olejowy, który też czasem pęka. Tą drogą wypłynie olej, który znajduje się po zewnętrznej stronie wkładu filtra oleju, poniżej plastikowej tulejki wchodzącej w środek wkładu. Od jej wewnętrznej strony, olej przesączy się na wał i dalej wypłynie panewkami, ale po drodze mogą być jeszcze nieszczelne korki głównego kanału olejowego silnika. To wszystko nastąpi dopiero po słynięciu oleju z filtra i wirówki do poziomu tulejki we wkładzie. Można by spróbować w ten sposób nawet ocenić stan silnika, pod warunkiem oczywiście, że tulejka ta będzie cała i szczelnie osadzona w filtrze, bo z tym też różnie bywa. Inna sprawa, to już jak szybko ten olej będzie spływał, bo to zależy od jego gęstości, temperatury itd., itp..., ale jakby nie patrzeć, to może to nam dać już jakiś pogląd na stan silnika. Pozostaje tylko kwestia powtarzalności warunków tego pomiaru, bo do czegoś w końcu trzeba by się odnieść.
Pompa nieraz jest tak wyrobiona, że olej wypływa z niej dosłownie ciurkiem. Podobnie i zawór w filtrze - kulka ma wybite głębokie ranty od gniazda, gniazdo jest wybite lub nawet pęknięte, a najczęściej jedno i drugie, i wtedy z niego też się leje do miski.
Może zrobimy tu jakąś małą ankietę, komu, w którym miejscu, na jakim oleju i po jakim czasie opróżnia się filtr oleju?
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal Piszę poprawnie po polsku.Piotrze, Mistrzu - jesteś wyrocznią ostateczną w temacie forszajów.
Może z naszej rozmowy wyniknie ciekawy patent diagnostyczny ? Pewne parametry można ustalić; temperaturę silnika w chwili gaszenia, kolejność demontażu filtrów (bocznikowy czy główny), czas zdjęcia garnka z filtra głównego od zgaszenia silnika. Może dałoby się zmierzyć ilość oleju który wypłynie na glebę.
W tej układance jest masa elementów nie do przewidzenia, np. olej. Klasa lepkości, stan techniczny silnika, ilość paliwa źle rozpylonego a zgarniętego ze ścianek tulei, ilość substancji smolistych zgarniętych po nieprawidłowym spalaniu, czas pracy i warunki i pewnie jeszcze wiele innych czynników wpływających na stan oleju tj. jego gęstość, bo ten parametr jest w tym przypadku najważniejszy (skoro powiedzmy temperatura jest stała). Zamieniając zawór główny pompy oleju na coś elastycznego, eliminując możliwość wycieku oleju w tym miejscu, można z wielką dozą prawdopodobieństwa wskazać nieszczelne miejsce.
Wow! Lejesz miód ma me uszy (oczy), Sławku:-)))
No to co, zbieramy kilku chętnych, zalewamy silniki tym samym olejem i po mniej więcej tej samej ilości przepracowanych motogodzin, przystępujemy do eksperymentu?
Ja ze swojej strony będę mógł to zrobić na silniku świeżo po remoncie, po kilku godzinach pracy - czyli byśmy mieli jakieś dane wzorcowe.
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal Piszę poprawnie po polsku.Pomysł dobry... na pewno się podepne ale... po następnej wymianie czyli pewnie na wiosnę 
Teraz mam gęsty olej dobre ciśnienie a motogodzin póki co 45 zrobiłem..
Gęsty olej to znaczy jaki? Ja mam silnik świeżo po remoncie,podzespoły były robione u PiotraK,montażu układu korbowo tłokowego dokonał sam tata Piotra.Natomiast resztę poskładałem sam.Silnik pracuje w kombajn czyli w skrajnie trudnych warunkach,olej w tym przypadku musi być klasy wyższej ze względu na panujące tam temperaturę:dance:.
Olej klasy wyższej, to znaczy jakiej? Silniki te nie powinny pracować na olejach klasy wyższej niż oleje Turdus, bo mogą być w nich problemy z ciśnieniem. Nieraz i sam Turdus jest już za "dobry".
Najtańszy i najlepszy sklep w sieci - hurt i detal Piszę poprawnie po polsku.Mam zalany mineralny LOTOS 20W50. Ciśnienie jest ok a olej dobry i niedrogi (w necie zamówiłem poniżej 55zł/5L). Olej ten jest normalnym olejem do diesli z dużym przebiegiem (tzw. CITY DIESEL). Zeszliśmy jednak z tematu naszego badania .... 
ja leje do kombajnu i innych maszyn olej diesel 3 jest to olej do bardzo dużych obciążeń i temperatury polecam nawet moja Vistula na nim miała lepsze ciśnienie na wale a po za tym silniki lepiej pracują i nie biorą oleju jak np. na superolu
Oj tak, Turdus w niektórych przypadkach może być "za dobry". Oleje o wyższej klasie lepkości, dobre są na lato i to bez względu na stan techniczny silnika.
W przypadku kombajnu to olej taki jak ma maxi900 jest chyba wskazany,w końcu pracuje on tylko w sezonie letnim gdzie panują wysokie temperatury???
ja mam zalany silnik TURDUSEM
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » Układ smarowania
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo