Wiosna 2018 (Strona 4 z 35)

To u Was rzeczywiście śniegu nie ma. U nas to 15-20cm miejscami jest i nie wygląda na wiosnę..

Satysfakcje! I chyba z satelity mnie obserwowałeś dziś tak koło 17.
Kilof wiadro na bryły i w pole..... ale mróz szczypał w twarz!!

Matey a myślisz że jeśli temperatury w najbliższych dniach będą wyższe niż były kilka nocy temu to coś się może zmienić w szkodach?  Ja wychodzę z założenia że jesli było -18 a teraz jest do -15 to już więcej nie nabroi. Złe założenia?

a jaka masz pewnosc ze bedzie te -15 a nie np -23? przypominam ze to sa tylko prognozy pogody a wiec wszystko sie moze zmienic

U mnie jest jeden plus mrozu. Ursus 385 z turem zwozi spokojnie siano z łąki gdzie stoi woda i nie dało rady całą jesien balotów wydostać.

sam jestem ciekaw czy przetrwało Krzysiek, no ale sam widzisz ze jeszcze sie mrozy nie skonczyly i sytuacja moze sie zmienic

u mnie teraz minus 20 to rano pewnie będzie parę kresek więcej, całe szczęście że jest ponad 20 cm śniegu.

Ja mam -15.
Wczoraj rozsialem kizeryt-warunki jak na k2

-15,5

Dziś rano leżąc przy cycku ( na tygodniu  nie ma tak dobrze)
Przypomniałem sobie ostatnie wymrożenia.
Wcześniej pisałem o tym że mam nadzieję że te najbliższe mrozy w okolicy -10 nic nie zrobią pszenicy. Właśnie tylko ostatnio było tak że wydawało się że pszenica przezimowała dostała azot na rozmarzającą glebę. Fajnie się latało ciągnikiem po tym.... dokładnie wyglądało to tak że był 1-3cm rozmarzniętego i kilka zamarzniętych. I po tym dniu przyszły nocne mrozy na poziomie -3 - -5 stopni. I to wykończyło pszenice. Chyba miały problem z zaciągnięciem wody od dołu nie wiem jak to tłumaczyć... Puki co próbki które przywlokłem do domu po ponad 24 godzinach w +12 przyniosłem do salonu +22  i postawiłem w słońcu wyglądają obiecująco.
Plan jest taki w przyszłym tygodniu 30-40kg N w saletrze jak się sprawa wyjaśni albo AUŚ albo 70kgN w RSM