Temat: espero i płyn chłodzący gdzie jest korek? + drugie życie oleju
od pewnego czasu esperacz zaczął mi się mocniej grzać pomyślałem że to kwestia oleju którego wymiana szturchała moje sumienie, olej wymieniony a on nadal jakoś za ciepły, poprzednim właścicielem był moj dziadek i pewnie od nowości płyn chłodniczy nie był wymieniny, obejrzałem chłodnice z każdej strony i nie mogę znaleść korka spustowego :stu:
dodam że esperacz ma silnik 1.8 i jest to taki sam motor jak w oplach czy ktoś wie jak się do tego zabrać...
i jeszcze jedno pytanko kumpel ma zachodni ciagnik i po wymianie oleju ten "zużyty" wlewa w ciapka :satan: czy sądzicie że to dobry pomysła dodam że leje do ciagnika drogie syntetyki...
ja mam wszędzie superol i zastanawiam się czy można ten"zużyty" zużyć na dolewki...
czy czasem nie będzie się to razem gryzło i czy jest sens? bo tez leje do auta syntetyka...
pozdrawiam
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]