4,061

Odp: Ręcę opadają.

niewydostanieszsie napisał/a:

W mojej gminie zimowe koszą kombajnami bo potrzeba słomy do ścielenia a jare to albo młocą talerzówką albo jak kiepsko z sianem to rotacyjna i chociaż kilka balotów siana. Ci co prowadzili żyto mieszańcowe na 8 ton koszą 2-3 t. Zwykłe sypie maks 1,5 a jare to między 500 a 800kg. Ale obiecali pomoc więc pewnie ze 100 zł do ha dostaniemy.

U mnie bylo trochę lepie bo wyszacowali na 60%strat miałem nadzieję na kuku ze coś sìę umłóci ale juź dosycha w nad ranem 5 l. wody i dalej grzeje a w srodę 36 /c  jak źyć ?

Leszek   dla kolegów'

4,062

Odp: Ręcę opadają.

Bez pomocy będzie ciężko.  A jeszcze wczoraj w radiu mówili, że gospodarzowi w wielkopolsce spłonął budynek w którym miał wszystkie zbiory. A ma inwentarz. I nie będzie czym karmić ani za ck kupic. ..

Siły na zamiary zmierz....

4,063

Odp: Ręcę opadają.

mi juz uschło 20 ha kukurydzy na pniu, kiszonki 15 ton nie bedzie z ha

mdw

4,064

Odp: Ręcę opadają.

Ja to się zastanawiam co tak w zasadzie siać... jednego roku zalewa drugiego wypala. Mamy albo porę suchą albo porę deszczową. Wiosny i jesieni jakoś nie widać.

Siły na zamiary zmierz....

4,065

Odp: Ręcę opadają.

Ja nie wiem jak ogarnę pod rzepaki w tą skałę

mdw

4,066

Odp: Ręcę opadają.

yokoslaw napisał/a:

Ja nie wiem jak ogarnę pod rzepaki w tą skałę

Ja myślę, że jak się nic nie zmieni, to będę orał dziennie po 3-5 ha, zaraz za pługiem wał z włóką, za tym agregat uprawowo-siewny i jeszcze raz wały. Herbicydy powschodowo....
Tylko tak się można bawić jak się sieje 20 ha a nie większe powierzchnie....

4,067

Odp: Ręcę opadają.

yokoslaw napisał/a:

Ja nie wiem jak ogarnę pod rzepaki w tą skałę

Dawaj ze mną do zakopanego .troski miną.

Leszek   dla kolegów'

4,068

Odp: Ręcę opadają.

sarast napisał/a:
yokoslaw napisał/a:

Ja nie wiem jak ogarnę pod rzepaki w tą skałę

Dawaj ze mną do zakopanego .troski miną.

Z Wałbrzycha jeszcze  nie dotarłem smile trzeba się za jakieś rycie wziąść w koncu

mdw

4,069

Odp: Ręcę opadają.

yokoslaw napisał/a:
sarast napisał/a:
yokoslaw napisał/a:

Ja nie wiem jak ogarnę pod rzepaki w tą skałę

Dawaj ze mną do zakopanego .troski miną.

Z Wałbrzycha jeszcze  nie dotarłem smile trzeba się za jakieś rycie wziąść w koncu

O to sie gościsz !

Leszek   dla kolegów'

4,070

Odp: Ręcę opadają.

dotarłem, zaczołem orać, wiecej wilgoci i ładniejsza orka tam gdzie nie ztalerzowałem.

mdw

4,071

Odp: Ręcę opadają.

już będziesz siał czy będzie leżała ziemia?

4,072

Odp: Ręcę opadają.

a ja się właśnie zastanawiam czy orać pod rzepak czy przed samym siewem na głęboko gruberem zrobić jak myślicie co będzie przy takiej suszy lepsze?

4,073

Odp: Ręcę opadają.

Grzegorz89 napisał/a:

już będziesz siał czy będzie leżała ziemia?

nie dam rady od razu zaoram uprawie i bede czekał na deszcz,

mdw

4,074

Odp: Ręcę opadają.

Są dwie wersje albo orać i siać albo gruber na głęboko i siać ...   orać i suszyć  to bezsens ...  w studniach wody brakuje   o polach nie mówię ...

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

4,075

Odp: Ręcę opadają.

U nas aż tak katastrofalnej suszy nie było a ktoś nakradł wody https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo … 12010.html

4,076

Odp: Ręcę opadają.

A może spróbować wynająć strip tilla?

4,077

Odp: Ręcę opadają.

wojtas napisał/a:

Są dwie wersje albo orać i siać albo gruber na głęboko i siać ...   orać i suszyć  to bezsens ...  w studniach wody brakuje   o polach nie mówię ...

orać i czekać ma deszcz, za pługiem puszczam agrotoma łapy praktycznie na dwa centy, zwykły gruber nie da rady na te warunki

mdw

4,078

Odp: Ręcę opadają.

yokoslaw napisał/a:
wojtas napisał/a:

Są dwie wersje albo orać i siać albo gruber na głęboko i siać ...   orać i suszyć  to bezsens ...  w studniach wody brakuje   o polach nie mówię ...

orać i czekać ma deszcz, za pługiem puszczam agrotoma łapy praktycznie na dwa centy, zwykły gruber nie da rady na te warunki

3 lata temu gdy było sucho zaorałem pod rzepak po południu, rwałem skały resory się prostowały. Na drugi dzień przed południem 2 x wały, no i zaraz po objadku siew. Miałem ładne równe wschody, jedynie na łatach najcięższej gliny słabawe. Sąsiedzi którzy zaorali 2 tyg wcześniej mieli wschody na poziomie może 10 %. Był to rok masowych wymarznięć. Mój też dostał po dupie ale dał 3,2 t/ha sąsiedzi zlikwidowali bo prawie w 100 % wymarzł.
Pisałem już o tym nawet zdjęcia wrzucałem.

4,079

Odp: Ręcę opadają.

androl napisał/a:

U nas aż tak katastrofalnej suszy nie było a ktoś nakradł wody https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo … 12010.html

pewnie basen ktoś napełnił lol

4,080

Odp: Ręcę opadają.

koseś napisał/a:
androl napisał/a:

U nas aż tak katastrofalnej suszy nie było a ktoś nakradł wody https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo … 12010.html

pewnie basen ktoś napełnił lol

Dziś rano mnie olśniło, mam przeczucie że takiemu jednemu pyry obrodzą. Skoku na te judaszowe 1000 zł nie będę robił.