4,081

Odp: Ręcę opadają.

Najlepszy jest ten   opis ... może to uszkodzić wodociąg ?   się pytam jak ?  spuchnie czy co ?  no masakra po to są te rurki by przez nie woda płynęła

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

4,082

Odp: Ręcę opadają.

Wodociąg jako rury to trochę nie bardzo chociaż w skrajnym przypadku tak ale już uogólniając wodociąg do całej infrastruktury w tym pomp i filtrów/ uzdatniacze to nie jest to dziwne. Z cztery lata temu jak była susza we wrześniu w sąsiedniej gminie ktoś niedopinnował pomp w nocy skończyła się woda a ta świeżo napływającą była z piachem pompy też nie miały odpowiedniego chłodzenia i razem z filtrami poszły do wymiany.

4,083

Odp: Ręcę opadają.

Ja poorałem i czekam. Zagrzebać to wilgoć jest po wałowaniu.

4,084

Odp: Ręcę opadają.

Paweł orzesz w tym roku?

4,085

Odp: Ręcę opadają.

Nie wszystko ale pod rzepak większość bo tyle słomy i miejscami agregat się zapycha.

4,086

Odp: Ręcę opadają.

Ale dzień dziś miałem w jednym forszu padł mi rozrusznik, robiony nie całe dwa lata temu w Kostrzynie nad Odrą NIE polecam gościa, wydałem 400zł i po miesiącu padł, odesłałem i podobno go przegrzałem nie wiem jak i 120+ przesyłka ze mnie, po pół roku przestał się odzywać, znowu odesłałem, padł elektrowłącznik 100zł+ przesyłka ze mnie, dziś poszedł z niego dym, to go rozebrałem i

Komutator *** jak by chodził 20lat
Dwie szczotki inne, dwie inne, każda ma inną długość
Rozebrałem elekrtomagnes, cewka w nim na pewno nie była nawijana fabrycznie a zapłaciłem za nowy nie wspomne że jak wcisnąłem przycisk- starter i go puściłem to rozrusznik kręcił dalej do puki nie wyłączyłem hebla- pierwsza naprawa stwierdzona była przez w/w gościa że pewnie stacyjka nie odbija i pewnie przez to się przegrzał

Wynik jest taki wydane 650zł i mam zjarany rozrusznik
I następne 660zł wydane na nowy, nie żaden regenerowany tylko nowy
I znowu sprawdza się powiedzenie Biedny traci dwa razy
A w drugim zajeżdzam na podwórko po orce bo prubowałem talerzować ale sucho jak cholera a tu dym z przodu silnika wyskakuje i patrze a tu kranika w chłodnicy nie ma normalnie go odcięło na gwincie i płyn *** także dziś szło pod górkę.......,

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

4,087

Odp: Ręcę opadają.

Z kostrzynia mam alternator 4 rok i dziala . Ale to nie reguła . Wiecej nic nie brałem.

Leszek   dla kolegów'

4,088

Odp: Ręcę opadają.

gelek79 napisał/a:

, dziś poszedł z niego dym,

To nie dym tylko Dzin! To on kręcił Twoim silnikiem, aż w końcu się zbuntował i spierdo..ł na wczasy, urlop, czy jak kto tam zwał. Miałem to kilka razy, idzie go ubłagać i będzie kręcił. No i kilka stówek też trzeba będzie wysupłać z kiermany big_smile

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

4,089

Odp: Ręcę opadają.

Ja miałem dwa jeden poszedł do ludzi w traktorze z tego co do mnie dzwonił to padł i było podobnie zdymił sie ale gość kupił drugi używany

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

4,090

Odp: Ręcę opadają.

Tez mialem przygody z tym kostrzynem hmm kupilem od jelcza przerobilem i spokoj juz kilka lat

4,091

Odp: Ręcę opadają.

W Płońsku mają te jelczowskie już zaadoptowane do ify.

4,092

Odp: Ręcę opadają.

Prowadzą sprzedaż wysyłkową? może masz do nich jakieś namiary?:)

4,093

Odp: Ręcę opadają.

Znajomy mówił że u niego kupował http://as-plonsk.pl/pcontent/contact

4,094

Odp: Ręcę opadają.

Coraz gorzej sad

4,095

Odp: Ręcę opadają.

????

4,096

Odp: Ręcę opadają.

Rozrusznik założony kręci ok 2lata gwarancji

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

4,097

Odp: Ręcę opadają.

dzis coś zaczęło mi terkotac w fordzie na wyzszych półbiegach tj 3 i 4 oraz 7 i 8. Wezwałem jedynego mechanika w okolicy co sie podejmuje zachodniaków, a on że nie wie co to jest, łozysko, może tarcza, ale trzeba zrobic kapitalke skrzyni tj 14 tys robocizna i ok 20 części oczywiście netto a termin październik. tj ok 35 netto a za ciagnik dałem 40.
Kurcze nie bardzo mi sie to widzi, myslałem że za rozbieranie weźnie 5czy 7 plus to to jest posypane. Może znacie jakiegos mechanika co zrobiłby mi tego forda???

Rolnik z powołania:-)

4,098

Odp: Ręcę opadają.

A sam Papej nie ogarnąłbyś tej skrzyni? Ja się nauczyłem jak coś robię to klikam sobie fotki i składam z powrotem, jakby mi mechaniory robiły to bym zbankrutował, jak ktoś jest dobry to ma roboty na pół roku do przodu a partaczy nie brakuje

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

4,099

Odp: Ręcę opadają.

Pajej napisał/a:

dzis coś zaczęło mi terkotac w fordzie na wyzszych półbiegach tj 3 i 4 oraz 7 i 8. Wezwałem jedynego mechanika w okolicy co sie podejmuje zachodniaków, a on że nie wie co to jest, łozysko, może tarcza, ale trzeba zrobic kapitalke skrzyni tj 14 tys robocizna i ok 20 części oczywiście netto a termin październik. tj ok 35 netto a za ciagnik dałem 40.
Kurcze nie bardzo mi sie to widzi, myslałem że za rozbieranie weźnie 5czy 7 plus to to jest posypane. Może znacie jakiegos mechanika co zrobiłby mi tego forda???

Ale chce cię wyruch...... remont skrzyni w takim klamocie to max 2 tyś za robotę ....  a części tyle ile trzeba

4,100

Odp: Ręcę opadają.

sam sie nie podejme bałbym sie robic mechanicznej co dopiero takiej.
Koseś zapraszam. daje 5 tys za robote a częsci to wiadomo.
Mentalność nechanika jest taka dach przecieka to po co szukać która dachówka pekła lepiej wymienić wszystkie

Rolnik z powołania:-)