4,261

Odp: Ręcę opadają.

Może komuś zalega albo ma na zbyciu siłownik hydrauliczny dwustronnnego działania 50/28/250, długość złożonego 490mm

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

4,262

Odp: Ręcę opadają.

bizonowski?

4,263

Odp: Ręcę opadają.

Do tuza ale to nie bizonowski jest, chyba żeby był od przekładni bezstopniowej bo mam jeden to bym coś zklecił

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

4,264

Odp: Ręcę opadają.

Byłem na polach.
Żyto hybrydowe - wschodzi Pasami.
Rzepak-Wschodzi pasami. Gdzie glinka nie ma nic.
U sąsiada jęczmień żółty jak choleRa. Kiedy w koncu zacznie padać ? W sumie to ze dwa dni powinno mżyć a potem dopiero niech sobie pada. Bo to wszystko spłynie... normalnie ręce opadają. Ani człowiek nie zebrał. Ani teraz nie może patrzeć na to co posiał.

Siły na zamiary zmierz....

4,265

Odp: Ręcę opadają.

Rolnictwo to loteria, ja już postanowiłem koniec tej partyzantki, ostatni sezon obsiewam i uwalniam się od tego, mam już chętnego na dzierżawę, wolę w robocie na nadgodzinach zostać niż w polu dymać, na pewno więcej mi zostanie i w końcu na jakieś wczasy człowiek się ruszy bo od jakiś osiemnastu lat co wolne to w polu, a nić z życia

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

4,266

Odp: Ręcę opadają.

A ja jeszcze nic nie siałem ,ba nawet nie zacząłem orać...W okolicy niektórzy orzą ale na lekkich glebach to przewalanie popiołu a na glinach pług idzie jak po asfalcie i bardziej przypomina to lichą podorywke niż orke więc pytanie czy jest sens?

4,267 Ostatnio edytowany przez Piotrek1990 (2018-09-11 18:57:26)

Odp: Ręcę opadają.

W zasadzie nie ma sensu. Protokoły szacowania strat i w ogóle te komisje co chodziły to pic na wodę.  Straty po 70-90%a komisja uznała że 40-50. I tu rodzi się pytanie- skoro straty "tylko"40-50%" to dlaczego nie mam z czego opłacić faktur ?  Od 70% 1000zł/ha pomocy. A jeszcze ktoś pisał tu, że dzwoniła gmina żeby zmniejsżyć z 70 na 65 bo nie będzie wcale pomocy. Ja na prawdę nie rozumiem tu czegoś

Siły na zamiary zmierz....

4,268

Odp: Ręcę opadają.

objechałem rzepaki, tragedia

mdw

4,269

Odp: Ręcę opadają.

U nas to samo z dzis cały dzień kąpało z nieba ale nadal sie kurzy , a ciepło jak w maju .powoli rozbieram forsza cos tam pukało waliło było głośno rozebrałem i wszystko w porządku łożyska całe nic nie rozkręcone został tylko most jedna rzecz jaka znalazłem to łożysko oporowe rozleciało sie i obudowa zeliwna sprzęgła ma luz poprzeczny gdzie szukać przyczyny przystawka cala łożyska całe

4,270

Odp: Ręcę opadają.

U mnie łożysko w kole przednim się zesrało koszyk się rozpadł i beczki wypadły, ale temat się ogarnia już bieżnie nowe w piaście wrzucone, jutro poskładam i będzie git

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

4,271

Odp: Ręcę opadają.

Jak tak dalej będzie to człowiek się wykończy.

Siły na zamiary zmierz....

4,272 Ostatnio edytowany przez gelek79 (2018-09-11 20:53:06)

Odp: Ręcę opadają.

Marcin może wyciskowe było podparte i słychać było cały czas i sprawdź łożysko sprzęgłowe nu 1016M, jest za tuleją co chodzi wyciskowe, może ono się rozleciało, u mnie tak było strzelało tarło jak wyciągnąłeś docisk to zobacz bieżnie czy nie ma rys, na tej od strony skrzyni

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz" smile

4,273 Ostatnio edytowany przez yokoslaw (2018-09-11 21:40:14)

Odp: Ręcę opadają.

Piotrek1990 napisał/a:

Jak tak dalej będzie to człowiek się wykończy.

Finansowo. Mogę jechać na teneryfe za ,,Free,,  od firmy u której kupuję ale sam nie pojadę A nie mamy z kim dzieci zostawić i dupa....

mdw

4,274

Odp: Ręcę opadają.

ręce opadaja umówiłem sie z ludźmi na zbiór brokuła dzis dzwonie to albo maja inna prace albo cos tam. ok gdyby mi raczyli wczesniej powiedziec a tak na przeddzień zbioru zostałem bez pracowników

Rolnik z powołania:-)

4,275

Odp: Ręcę opadają.

yokoslaw napisał/a:
Piotrek1990 napisał/a:

Jak tak dalej będzie to człowiek się wykończy.

Finansowo. Mogę jechać na teneryfe za ,,Free,,  od firmy u której kupuję ale sam nie pojadę A nie mamy z kim dzieci zostawić i dupa....

Przywieź do mnie,??

Leszek   dla kolegów'

4,276

Odp: Ręcę opadają.

po kiego czorta chodzicie w pole ? nie chodzimy i się nie wkurzamy. Jest sucho i będzie sucho. Nawet tygodniowe opady nie wyrównają niskiego poziomu wód. Zboża lepiej posiać w październiku w mokre jak teraz w suszę - kiedyś musi popadać.

gg 5118068

4,277

Odp: Ręcę opadają.

sarast napisał/a:
yokoslaw napisał/a:
Piotrek1990 napisał/a:

Jak tak dalej będzie to człowiek się wykończy.

Finansowo. Mogę jechać na teneryfe za ,,Free,,  od firmy u której kupuję ale sam nie pojadę A nie mamy z kim dzieci zostawić i dupa....

Przywieź do mnie,??

Właśnie smile Tylu Wujków tu.

Siły na zamiary zmierz....

4,278

Odp: Ręcę opadają.

To we krwi - żeby dopilnowane było.

Siły na zamiary zmierz....

4,279

Odp: Ręcę opadają.

Juz nie wiem co robic z tym forszajem wszystko gra wszędzie łożyska dobre cale ale na górnym walki ostatnie male kilo z 20 powinno miec to złoże igiełkowe plastikowej obudowie x 2' czy metalowe cale

4,280

Odp: Ręcę opadają.

Co do łożysk ja chyba wkładałem takie jakie były w sklepie byle parami metal do metalu....

A co do ręce opadają  to jestem po wykopkach....... miałem tego 16m x 35m. PO robocie kopaczkę wyjątkowo ob dmuchałem sprężarką...... kupa kurzu...