Odp: Hodowla bydła miesnego
Właśnie Magda kończy ciąć 3 pokos i jeśli zrobię choć 120 kostek to starczy mi paszy do 15 września przyszłego roku.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Hodowla bydła miesnego
Strony Poprzednia 1 … 28 29 30 31 32 … 35 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Właśnie Magda kończy ciąć 3 pokos i jeśli zrobię choć 120 kostek to starczy mi paszy do 15 września przyszłego roku.
3 pokos - dla mnie abstrakcja. W tym roku z łąk zrobiłem 1 zbiór i na tym koniec, nic nie urosło. 2 pokos zebrałem z kilku ha przy rzece.
U mnie łąki nadrzeczne co rok temu pływały rosną jak szalone. Za to te wyższe po skoszeniu pierwszego pokosu wyglądają jakby ktoś roundupem je potraktował. Ale prawda jest taka, że tyle siana co w tym roku to jeszcze nie miałem więc spokojnie można zimę przetrzymać.
Jestem po sprzedaży bydła, a dokładnie byczków i byków. I tak:
- byki w wieku 19-20 miesięcy poszły po 8,5zł
- odsadki z miesięcy marzec-kwiecień poszły po 3000zł/szt, a z czerwca-lipca po 2500zł/szt.
Dużo ? mało ? Jak u was ceny za typowo mięsne sztuki bo u mnie w większości LM.
W tym roku sprzedawałem pierwsze sztuki po byku którego kupiłem na rozpłodnika 100%LM i powiem wam że genetyka robi swoje. Odsadki wyglądają jak po treningu na siłowni - można liczyć każdy mięsień.
Zostało 10 jałówek na powiększenie stada.
Sąsiad sprzedawał jakieś dwa tygodnie temu swoje byczki (część z nich to moje cielaki w większości hf) dostał po 8,5 + VAT a za krzyżówkę hf z simentalem +20 gr. Typowo mięsnych to blisko nikt nie ma.
tak 8,5 netto za hf bajki jakich wiele ........ pewnie kupujący na swojej wadze ważył i dlatego taka cena ....
Jestem po sprzedaży bydła, a dokładnie byczków i byków. I tak:
- byki w wieku 19-20 miesięcy poszły po 8,5zł
- odsadki z miesięcy marzec-kwiecień poszły po 3000zł/szt, a z czerwca-lipca po 2500zł/szt.
Dużo ? mało ? Jak u was ceny za typowo mięsne sztuki bo u mnie w większości LM.
W tym roku sprzedawałem pierwsze sztuki po byku którego kupiłem na rozpłodnika 100%LM i powiem wam że genetyka robi swoje. Odsadki wyglądają jak po treningu na siłowni - można liczyć każdy mięsień.
Zostało 10 jałówek na powiększenie stada.
Ja sprzedałem byczki po 2500 we wrześniu. Zostawiłem sobie 100% i >75% herefordy w sumie 11 byczków j 11 jałowek. W celach doświadczalnych zrobiłem dawki dla sztuk do 250kg na przyrost 1200gr/dzień i powyżej 250kg dostaja dawkę 1600gr/dzień. Dawka z pszenicy, śruty słonecznikowej i siana zbilansowana przez żywieniowca. Jeśli będą rosły w takim tempie to za rok opasam wszystko co się urodzi jak nie to wszystkie odsady sprzedam. Krowy mam na pastwisku jeszcze bo trawy mam na tydzień potem samo siano. Rok zakończyłem zacieleniem wszystkich krów przez inseminacje. W strone LM nawet nie patrze już jak widzę jaką mam płodność na hh.
tak 8,5 netto za hf bajki jakich wiele ........ pewnie kupujący na swojej wadze ważył i dlatego taka cena ....
Na swojej ale do tej pory chyba nikt w okolicy nie skarżył się by oszukiwał na wadze. Chociaż moim zdaniem ten hf+SM wyglądał na więcej. U mnie brał w lato krowę płacił po 5,8+ VAT wcześniej inne po 5,5 . Ja wyskakiwałem na wagę do krowy prawidłowo podnosiła się waga. Kto jest z okolic Przasnysza może wie po ile tam w rzeźni płacą skoro opłaca mu się tam je wozić.
Dziś byłem w okolicy przasnysza po cielaki i na skupie bydła krowy przy mnie warzyli to cena 5 netto a byki po 7,2netto więc nie wiem jak to robią że po tyle płacą w twoich stronach a wożą w moje
Ale jako ciekawostkę powiem że niecały miesiąc temu sąsiad przyjechał z bykiem do mnie na wagę i wyszło 702 kg na drugi dzień cwaniaki z pod ciechanowa zważyli go na 648kg 54 kg różnicy po 8 zł to 432zł 5616 to kwota za byka przy 8zł/kg , 5184 czyli realna kwota za kg jaką tacy oszuści zapłacą to 7,38 resztę można się domyśleć ............
Jak by pośrednicy byli uczciwi to by nie jeździli coraz to nowszymi ciężarówkami i nie mieszkali w pałacach . Niestety ale 400-500zł na byku w jeden dzien mają na czysto a na jedno auto (solówka wchodzi 16szt)
Dlatego sprzedaje po 8 brutto od kilku lat do jednego zakładu i za każdym razem byki przechodzą przez moją wagę na wagę samochodu i waga waha się w zależności jakie auto przyjedzie +-1%
54 to nie jest szczyt możliwości kuzyniak ważył usługowo byki które były już na samochodzie ale właściciel stwierdził że coś jest nie tak na jednym brakowało 100 na drugim 120 (kupujący był z pod Rypina prawdopodobnie skrwilno)
Za byka twojego sąsiada tyle nie zapłacił by 702 daje na czysto 646 a ta cena jest jak "800 na czysto" jak by te 702 było po odejściu brudu to pewnie było by 8 a tak z 7,5
Za cielaki po ile płacisz? (Handlarz oferuje 8-8,5 jałówki 12-14 byczki przy krzyżówkach z mięsnymi można trochę więcej o jakieś 1-2 zł)
koseś napisał/a:tak 8,5 netto za hf bajki jakich wiele ........ pewnie kupujący na swojej wadze ważył i dlatego taka cena ....
Na swojej ale do tej pory chyba nikt w okolicy nie skarżył się by oszukiwał na wadze. Chociaż moim zdaniem ten hf+SM wyglądał na więcej. U mnie brał w lato krowę płacił po 5,8+ VAT wcześniej inne po 5,5 . Ja wyskakiwałem na wagę do krowy prawidłowo podnosiła się waga. Kto jest z okolic Przasnysza może wie po ile tam w rzeźni płacą skoro opłaca mu się tam je wozić.
A kto od Ciebie kupuje?
Już o tej budowie pisałem, widać postępy gdy przejeżdżam obok co jakiś czas. https://plonskwsieci.pl/pl/19_wiadomosc … psze.html#
Grzebałem się wiele lat w hodowli bydła mięsnego i nie mówię, że nie wrócę, bo po psach to drugie z moich ulubionych zwierząt. W związku z tym, co tu wyczytałem, pozwoliłem sobie wykonać dwa kontrolne telefony, celem sprawdzenia cen, u najlepszych kontrahentów, z którymi współpracowałem. 8,5 + vat - w zasadzie nie ma takiej ceny, ale jak porządny mięsny powyżej 750 netto, w czystej rasie i poniżej 24 miesięcy to da. Na cokolwiek wspólnego z HF nie ma szans. Ponadto zaznaczam, że ludzie z którymi rozmawiałem wiedzą, że u mnie jak u kosesia, z wagi na wagę.
A kto od Ciebie kupuje?
on jest z Żuromina do Przasnysza tylko odstawia
Pewnie odwozi do Zagroby.To nie wiem jak ma taką cenę jeżeli wozi do pośrednika dalej.Ja bym jednak sobie sprawdzał wagę bo już nieraz okazało się , że byki czy krowy poważeniu u hadlarzy traciły nagle po 50kg i więcej.
Waga to podstawa. Więksi u mnie w okolicy ważą całe auto przed i po bezvrozdrabniania się na poszczególne sztuki
używa ktoś ? w świnkach się sprawdzała, tylko pomiar trudniejszy. http://www.hodowlany.pl/i1941_Miara_tas … 50_cm.html
przy bydle korzystałem z zwykłej miary i tabeli do przeliczeń co niby dokładnie odpowiadało tym miarom zoometrycznym. Pomiary jałówek jako tako były zgodne byk jeden mierzony (chyba jeszcze trudniej zmierzyć go niż świniaczka) też zgodny ale na krowach pomiary z których co trzeci się pokrywa inne z błędem 10% w górę i w dół w zależności od kondycji i rasy krowy.
Nie wiem gdzie ją u byka przyłożyć ale i tak bał bym się nawet podejść do tych moich wariatów. Może jak ktoś ma 2-3 sztuki na stanie to się nawet zaprzyjaźni z nimi ale ja do określania wagi używam mocnej liny ładowarki jcb i solidnej wagi. A i poganiacz 2000v tez jest konieczny.
Mój brat zanim miał wagę to właśnie mierzył obwód u byków. On jakoś miał zawsze do nich podejście i udawało mu się to robić. Wynik był taki se
Strony Poprzednia 1 … 28 29 30 31 32 … 35 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Hodowla bydła miesnego
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo