Odp: Wał do brony talerzowej
kłopot ze zrobieniem otworów na śruby
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Maszyny uprawowe » Wał do brony talerzowej
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
kłopot ze zrobieniem otworów na śruby
Jak nie Ty to kto ma ten problem rozwiązać?
Kłopot jest w tym że metal ciężko się obrabia i wiertła wysiadają czy jak? Ciekaw jestem ile otworów wytrzyma pogłębiacz stożkowy. Wywiercił bym na początek otwór pogłębiaczem zrobił otwór na łep śruby i zastosował takie śruby https://logis-b2b.pl/pl/sruba-din-7991- … -iso-10642
W hardoxie 450 wierciłem ale to męczarnia i najgorzej jest jak wiertło przechodzi bo jeszcze bardziej twardo niż wewnątrz .
leniwy się robie i nie kręci mnie bawienie w ileś tam otworów... najprościej do zdartych nakładek jest przyspawać kawałki resora, a szpilki przyłapać co by się nie kręciły. A te co podałem wyżej przekłada się 4 razy zanim trafią na złom
resor jest miękki do wiercenia ... albo ja dotychczas na takie trafiałem ... a w hardoxie wystarczy w miejscu wiercenia podgrzać ... ale z tym spawaniem resorów też nie głupie )
Ja jak wierciłem otwór nowym wiertłem hss w kawałku zęba sprężystego od kultywatora to ostatecznie musiałem wypalić otwór spawarką..
Ja zawiozłem do wywiercenia i wykręcenia urwane śruby 10.9 czy 12.9 wiertła z zwykłych sklepów się ślizgały i nic nie brały tam gdzie zawiozłem kilka najtańszych zepsuli zanim się zorientowali potem zakupili 3 wiertła za 450 zł i tym się już dało wiercić. Tak że trzeba w sprzęt inwestować lub korzystać z pomocy tych co już mają.
Kuzyn mówił że jakaś ekipa przyjechała do nich do firmy na linie produkcyjną coś tam przerabiać to jak ono sami próbowali wiercic to wiertła się palily i nie szło a oni mieli jakiś spray i jak nim psikneli to szło jak w masło. Mówił że aż nie mogli uwierzyć że wystarczyło psiknąć i po kłopocie
Za moją ruską będzie taki poszerzę do 3,2 m i do boków pracujących płaskowników przespawam drut 14 mm porozbiórkowy. Będzie pracował jedynie pod własnym i ramki ciężarem.
Zastanawiam sie czy nie szarpnąć sie na nówke, tylko pytanie jaki wał wybrac, do wyboru jest kilka https://www.olx.pl/oferta/agregat-upraw … 7b611925a0
https://www.olx.pl/oferta/agregat-upraw … 7b611925a0
Jestem po sezonie z nowym agregatem talerzowym powiem tyle że innego wału jak pierścieniowy to nie chcę. Pracowałem na ziemi od piasku do iłu i jest całkowicie bezproblemowy. Średnica 60cm. NIe zakleja się, i władnie wciska słomę. Brona pom brodnica, a wał dokładnie coś jak t-ring.
tolmet ma takie http://tolmet.pl/waly-doprawiajace/79-w … niowy.html http://tolmet.pl/waly-doprawiajace/246- … zkowy.html
a tu pogladowy cennik http://tolmet.pl/img/cms/Cenniki%202020 … Ei9H6AUzDM ja celuje w tytana
też się zastanawiam nad talerzówką ale tylko do uprawy ściernisk która miała by pracować z zetorem 10145 ta astat mi chodzi po głowie tylko nie wiem czy 2,7m z wałem rurowym czy 2.5m z wałem mulczującym doradźcie coś bo ja siedzę przeglądam oferty i już całkiem zgłupiałem
Fajny jest też U-ring. Bardzo ładną robote robi. Widzę, że tolmet nie ma go w ofercie. Tam gdzie doje to przy jokerze jest wał gumowy. Też bardzo ładnie pracuje tylko ciekawe ile on wytrzyma
też się zastanawiam nad talerzówką ale tylko do uprawy ściernisk która miała by pracować z zetorem 10145 ta astat mi chodzi po głowie tylko nie wiem czy 2,7m z wałem rurowym czy 2.5m z wałem mulczującym doradźcie coś bo ja siedzę przeglądam oferty i już całkiem zgłupiałem
do uprawy asat bedzie lepszy bo talerze dalej od siebie a tytanie sa blisko i to mnie martwi czy nie bedzie sie pchał. na filmie propagandowym ładnie to wygląda https://www.youtube.com/watch?v=rghiK2VmvSk tez mi chodzi po głowie ten wał co na filmie. gumowy za drogi
ja mam w talerzówce i bezorkowcu sprezynowe wały, wydaje mi sie ze jest on najbardziej optymalny jesli chodzi o warunki pracy.
myślicie że 2,7m z tym wałem sprężynowym będzie optymalnym do zetorka czy lepiej brać pod uwagę 2,5m
Na swoje gleby do stukonnego ciągnika bym brał 3m. Na bardziej gliniaste 120 było by potrzeba.
Chociaż jak sąsiad pożyczył od handlarza 6m to Zetor 12045 musiał to ciągnąć
do uprawy asat bedzie lepszy bo talerze dalej od siebie a tytanie sa blisko i to mnie martwi czy nie bedzie sie pchał.
Noe wiem jak u Ciebie zachowa się taka talerzowka w brokułach/kalafiorach. Ja mam 3 metrową kompaktową (z hudropakiem, taka bardziej do siewu) i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby przy uprawie scierniska zapchala się pomiędzy rzedami talerzy (nie liczę sytuacji gdy talerz stanie, bo kamień czy gałąź itp.) Przedni rząd czasem się zapcha, ale raczej to wina małej średnicy talerzy...
Pajej napisał/a:do uprawy asat bedzie lepszy bo talerze dalej od siebie a tytanie sa blisko i to mnie martwi czy nie bedzie sie pchał.
Noe wiem jak u Ciebie zachowa się taka talerzowka w brokułach/kalafiorach. Ja mam 3 metrową kompaktową (z hudropakiem, taka bardziej do siewu) i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby przy uprawie scierniska zapchala się pomiędzy rzedami talerzy (nie liczę sytuacji gdy talerz stanie, bo kamień czy gałąź itp.) Przedni rząd czasem się zapcha, ale raczej to wina małej średnicy talerzy...
mi bardziej chodzi o poplony niż ściernisko.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Maszyny uprawowe » Wał do brony talerzowej
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo