Odp: Żniwa 2019
Wczoraj męczyłem żyto. 5.7 ha od 15stej do północy. Plon szkoda gadać a słomę mimo wszystko trzeba było przez kombajn przewalić. MDW wykotłowało ponad pół zbiornika paliwa.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Żniwa 2019
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wczoraj męczyłem żyto. 5.7 ha od 15stej do północy. Plon szkoda gadać a słomę mimo wszystko trzeba było przez kombajn przewalić. MDW wykotłowało ponad pół zbiornika paliwa.
Ja zaraz startuje w pszenicę. Wczoraj pauzowałem cały dzień czekając na komisję z koła łowieckieo. moja wina późno zgłosiłem. No ale chyba warto było. Zodziłem sie na zaniżenie szkód ale obiecali siatkę i słupki. Trzy mam hu... za słowo. Akurat znajomi więc nie dam im spokoju....
Jak pogoda pozwoli to zboża będę miał posprzątane. Przed wczoraj wjechałem sąsiadowi w żyto populację nie skracane ale poddałem się po 100m........ niech szuka KOMBAJNU nie E 512..... szkoda nerwów i paliwa...
Nie wiem co jest z żytem w tym roku ale naprawdę tak ciężko się nie młociło jeszcze. A jak 512 się boi żyta to dziwne bo żaden bizon jej nie podskoczy
Nie wiem może operator dupa....
Właśnie deszcz mnie zgonił. Ciachałem pszenicę średnio 7,7t więc gęba się cieszy i to szeroko jak heder w 512
Dzisiaj ruszyłem równo z bizonem, on pszenżyto i ja. Jak mnie zobaczył to rura i do przodu, ja spokojnie swoim tempem. To co wymłócił nadaje się na czyszczalnie, moje prosto do siewnika.
Rzepak 3.4 t średnia, jeden to tragedia bo wyszedł 2 tony po gradzie i przymrozkach. Pszenica wyszła nawet ok bo z jednego pola średnia 7, z innych 7.5. Pszenżyto octavio 7.7, melomana nie skonczyłem ale średnio 6 ton. Żyto 4.2 tony.
W innym kraju mieszkam żyto po 2 t. Pszenżyto po 3 t. Pszenice po 3.5.rzepak brak już z jesieni. I dalej skwierczy. Została kuku. Ale ta też zdycham. Pozd.
Sarast u mnie to samo niestety... drugi rok z rzędu to samo.
Sarast u nas też podobnie... żyto drobne jak ryż.
Nie wiem co jest z żytem w tym roku ale naprawdę tak ciężko się nie młociło jeszcze. A jak 512 się boi żyta to dziwne bo żaden bizon jej nie podskoczy
przez 14 lat kosiłem żyta E 512 z hederem 5,7 i z szarpaczem żyta jak las nie skracane jęczała ale nigdy nie wymiękła !!!!
Czyli operator dupa.....
Czyli operator dupa.....
dlaczego tak dramatycznie , nowe pasy. zdrowy silnik , i tylko bez ognia z rury, i operator da radę. pozd.
Kończę kosić rzepak, jak na razie średnia 3,4 z wykoszonych 13ha. Zostało jeszcze 3ha ale tam będzie bida bo mocno z zimy zjedzony przez sarny był. W nocy popadało 7l ale ładnie obsycha. Skończę rzepak i czeka mnie rozbieranie przystawki bo poszły łożyska i sprzęgło gumowe się kończy.
Krzysiek napisał/a:Czyli operator dupa.....
dlaczego tak dramatycznie , nowe pasy. zdrowy silnik , i tylko bez ognia z rury, i operator da radę. pozd.
Ale jak co 2 m staje ślimak w hederze? Sprężyna ma dokładnie 12cm. Nie raz kosiłem swoje "10 tonowe" żyta ale mam dość stresu czy ustoi czy da radę skosić, czy mogę skracać bo jutro może być przymrozek.. wyleczyłem się choć brakuje mi uprawy w zmianowaniu która urośnie zawsze i wszędzie...
Ja zaraz startuje w pszenicę. Wczoraj pauzowałem cały dzień czekając na komisję z koła łowieckieo. moja wina późno zgłosiłem. No ale chyba warto było. Zodziłem sie na zaniżenie szkód ale obiecali siatkę i słupki. Trzy mam hu... za słowo. Akurat znajomi więc nie dam im spokoju....
Jak pogoda pozwoli to zboża będę miał posprzątane. Przed wczoraj wjechałem sąsiadowi w żyto populację nie skracane ale poddałem się po 100m........ niech szuka KOMBAJNU nie E 512..... szkoda nerwów i paliwa...
Ja wjechałem w swoje hybrydowe to też się przestraszyłem .Kłosy zaglądały do kabiny .Ale powoli dało się rady.
u mnie jęczmień browarny ponad 5t mega sie ciesze, ale nie ma kolorowo bo pszenice najlepsze kosiłem to lekko ponad 6t. zobaczymy co bedzie dalej
U was chyba suszy nie było... Moje żyto w słomę jako tako wyrosło , kłoski też niczego sobie ale co z tego jak puste a to ziarno co było to drobne jak ryż... u sąsiadów podobnie , jak dwie tony z hektara uleciało to już było bardzo dobrze.
u mnie jęczmień browarny ponad 5t mega sie ciesze, ale nie ma kolorowo bo pszenice najlepsze kosiłem to lekko ponad 6t. zobaczymy co bedzie dalej
Ja w tym roku ukosiłem 5t z hektara pszenżyta, to jest mega. Zawsze było 3t i mniej, ale co z tego jak cena na skupie 55zł.
3t x 750 = 2250 zł 5t x 550 = 2750 jesteś 500 zł do przodu. Można też jeszcze przetrzymać do zimy, ja tak robię. Plony u mnie przyzwoite jak na moje gleby i tą suszę, żyto 5 t, pszenżyto 5,5 t, na polu jeszcze jęczmień.
Dopiero wróciłem. Powiem szczerze, że u mnie rzepaki słabo ale o polach pszenicy nie bęę pisał. susza jednak sobie z nimi nie poradziła.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Żniwa 2019
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo