Odp: Pszenica
Krzysiek dlatego ja sieję w większości ostki. Polecam odmianę Fenomen.. w tym roku równolegle rośnie Wilejka. Jedno pole. Jednakowa ziemia. Zobaczymy która lepsza.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zboża » Pszenica
Strony Poprzednia 1 … 133 134 135 136 137 … 148 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Krzysiek dlatego ja sieję w większości ostki. Polecam odmianę Fenomen.. w tym roku równolegle rośnie Wilejka. Jedno pole. Jednakowa ziemia. Zobaczymy która lepsza.
Jesienią i wiosną jeszcze ości nie ma. Ja sie nie stresuje, mialem siane zborza i w listopadzie i w grudniu. Wiem tyle ze późny siew daje mniejsze szansena dobry plon, ubiegly rok byl jednak inny bo naloty mszyc spowodowały spore ubytki w łanie i te wrzsniowe siewy były najmocniej zainfekowane.
jeśli wczesne siewy, to trzeba zaprawić na robale, szczególnie na południu. Na szczęście jest jeszcze do dostania imidaclopryd . Preparat penta z best pestu... 0,5l na 300kg zboża
Nigdy nie było problemu z pszenicami, jednak w tym roku tylko na jednym kawałku przy lesie mam wyjedzone gniazda.
Koledze rolnice zżarły 1,5 ha pszenżyta. Po sąsiedzku żadnych łąk czy świeżo likwidowanych ugorów, łąka na tym polu była ale 5 lat temu. Opryskał dursbanem i przesiał.
jeśli wczesne siewy, to trzeba zaprawić na robale, szczególnie na południu. Na szczęście jest jeszcze do dostania imidaclopryd . Preparat penta z best pestu... 0,5l na 300kg zboża
Taka ciekawostka http://bartnik.pl/forum/viewtopic.php?f … p;start=10
Dr. Belzunces (INRA) podaje, że spożywanie przez dłuższy czas bardzo niskich dawek imidaclopridu lub jego metabolitów może prowadzić do śmierci pszczół– już dawka 4.5 pikograma/24h imidaclopridu lub jego metabolitów wywołuje znaczącą śmiertelność pszczół.2) Suchail et al. 3) stwierdzili że w toksyczności ostrej dawka LD50, czyli wywołująca śmierć 50% pszczół, wynosi 400 μg/kg (pszczół) po 72h (czyli 40 ng/pszczołę), niektóre metabolity wykazują zbliżoną lub nawet większą toksycznośc ostrą – np.olefin ma LD50 niższą niż sam imidacloprid, a więc jest bardziej toksyczny.
ja to rozumiem że pszczoła ma kontakt z zaprawą??? to ona pod ziemie wchodzi, albo je młode roślinki?
Wczoraj wieczorem siałem pszenice po kukurydzy już się ciemno robiło a na środku pola patrzę Wilk stoi tak z 10 metrów od ciągnika. Ja za telefon dwie fotki słabej jakości mu zrobiłem i on sobie wolno odszedł.trochę getry mi opadły jak w nocy do siewnika popatrzeć iść musiałem a tu brat dzwoni że mu dwa przez przez polną drogę przebiegły jak do mnie jechał. W zoo Wika widziałem w swoim dość długim życiu ale na żywo robi wrażenie i strach pierwotny. Pozd.
niech ktoś racjonalnie udowodni , że 50g imidacloprydu naniesiona na ziarno ( dawka w zaprawie na 1ha) jest w stanie przeniknąć do nektaru roślin miododajnych- jak to możliwe - z ziarniaka - zboże- i co dalej , jakoś nie widziałem pszczoły zapylającej pszenicę cz jęczmień, albo zżerającej zboże , to jak to ma się dostać do nektaru? Co innego zabiegi nalistne na kwitnące rośliny - tu można rzeczywiście nabroić.
Jakie uczucie spotkać takiego pieska w realu? :walka:
Wczoraj wieczorem siałem pszenice po kukurydzy już się ciemno robiło a na środku pola patrzę Wilk stoi tak z 10 metrów od ciągnika. Ja za telefon dwie fotki słabej jakości mu zrobiłem i on sobie wolno odszedł.trochę getry mi opadły jak w nocy do siewnika popatrzeć iść musiałem a tu brat dzwoni że mu dwa przez przez polną drogę przebiegły jak do mnie jechał. W zoo Wika widziałem w swoim dość długim życiu ale na żywo robi wrażenie i strach pierwotny. Pozd.
U nas ostatnio to standard, nawet w centrum naszej gminy już chodzą
niech ktoś racjonalnie udowodni , że 50g imidacloprydu naniesiona na ziarno ( dawka w zaprawie na 1ha) jest w stanie przeniknąć do nektaru roślin miododajnych- jak to możliwe - z ziarniaka - zboże- i co dalej , jakoś nie widziałem pszczoły zapylającej pszenicę cz jęczmień, albo zżerającej zboże , to jak to ma się dostać do nektaru? Co innego zabiegi nalistne na kwitnące rośliny - tu można rzeczywiście nabroić.
Jakie uczucie spotkać takiego pieska w realu? :walka:
dokładnie. sam mam pszczoły, ale jestem zwolennikiem zapraw
niech ktoś racjonalnie udowodni , że 50g imidacloprydu naniesiona na ziarno ( dawka w zaprawie na 1ha) jest w stanie przeniknąć do nektaru roślin miododajnych- jak to możliwe - z ziarniaka - zboże- i co dalej , jakoś nie widziałem pszczoły zapylającej pszenicę cz jęczmień, albo zżerającej zboże , to jak to ma się dostać do nektaru?
Poprzez pazerność i lenistwo pszczelarzy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cukier_inwertowany
To też znam takich którzy traktują ule jak przetworniki cukru i kręcą " miód" już w kwietniu kiedy tylko pszczoły zaczną pierwsze obloty.....
ale inwertu stosuje sie duzo do zakarmiania zimowego kto ma duzo pni to nie ma czasu na rozrabianie zwykłego cukru
J.W.
https://www.agro.bayer.com.pl/doradztwo … i/drutowce
śliczny drutowiec, :gun:
W tym roku u nas wcześnie siane zboża atakuje ploniarka zbożówka, można ją pomylić z drutowcem.
U nas rzekomo Łokaś garbatek urzęduje. Widać jak pola placami łyse. Osobiście nie widziałem . Mówię co słyszę
W tym roku u nas wcześnie siane zboża atakuje ploniarka zbożówka, można ją pomylić z drutowcem.
właśnie sie zastanawiam czy to ploniarka czy drutowiec.
przenica jest na całości pola tylko obsada troche sie zmniejszyła. całe szczęscie nie ma gołych placków
Strony Poprzednia 1 … 133 134 135 136 137 … 148 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zboża » Pszenica
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo