Odp: Uprawa bezorkowa
Sieje już parę lat accordem d bronie wirnikowej. W tym roku kupiłem nową kombinację i powiem tak radzi sobie w każdych warunkach, poplon zrobiony talerzówką i attilą żaden problem po qq żaden problem. piach glina co chcesz.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Uprawa bezorkowa
Strony Poprzednia 1 … 114 115 116 117 118 … 128 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Sieje już parę lat accordem d bronie wirnikowej. W tym roku kupiłem nową kombinację i powiem tak radzi sobie w każdych warunkach, poplon zrobiony talerzówką i attilą żaden problem po qq żaden problem. piach glina co chcesz.
ta technologia jest super
https://www.youtube.com/watch?v=Eja-dt8yYR0
co w tym takiego super?
Postęp, precyzja, terminowość, niskie koszty, piękne wschody - nie ma się do czego przyczepić. Gdybym miał takiego usługodawcę, który obsiał by mi pola za rozsądne pieniądze, na moich zasadach i w moich terminach to minuty bym się nie zastanawiał.
Wg firm które produkują taki sprzęt to po orce nie powinno nic urosnąć... U rożniaka co jest właścicielem mzuri to niestety w rzepaku miał niższe plony niż u rolnikówwss co siali na orce. W swoich filmach na yt nigdy tego nie powie ale od pracowników można co nieco wyciągnąć. Ale nie mówię że to zło. Ciekawa opcja z tym że jest ograniczony plodozmian
właśnie myslałem, żeby tylko w rzepaku to robić. Nie wiesz jak duże spadki plonu mieli?
W ubiegłym roku podobno coś koło 1,5 tony. Jak było w tym to nie wiem. Wszystko ma swoje plusy dodatnie i ujemne 😁
to dużo , a nie wiesz jaka obadę mieli na metrze?
Szczegółów brak
Po jednym roku nie snuł bym takich teorii. I na pewno nie wyciągałbym ich na podstawie porównania 2 gospodarstw i dwóch technologi.
Czynników jest masa chyba nie muszę wam ich wymieniać wystarczy zmienić o tydzień jakiś termin zabiegu..... albo nie wymyć dobrze opryskiwacza i na oko będzie ładnie ale....
Dwie wioski dalej jeden 3 lata temu wynajął na próbę siew rzepaku w tej technologi. Od tej pory on i jego wszyscy koledzy już tak sieją. Mój siany w tym samym terminie tylko po agregacie talerzowym z powodu braku wody długo nie wychodził z ziemi ,a jego rósł w oczach. Myślałem żeby tak posiać w tym roku ,ale zaśpiewał mi 400zł za hektar. Zaoszczędza się na nawozie bo idzie on bezpośrednio pod roślinę tam gdzie jest potrzebny i oczywiście na czasie i paliwie. Inny wioskę z boku mówił ,że teraz przez zimę będzie przerabiać swój siewnik żeby nie najmować. Moim zdaniem to jest przyszłość rolnictwa i pójdzie wszystko w tym kierunku. Sam myślę o budowie takiego siewnika ,ale na razie od paru lat uczę się uprawy bezorkowej. Od dwóch lat mam porządnego grubera swojej budowy i na razie idę w tym kierunku. Nie ma co tak od razu sąsiadów o zawał przyprawiać ,bo już teraz biegają i się po głowie drapią co ja wyprawiam.
Też mi technologia. Dawno temu ktoś doczepił siewnik do brony czy kultywatora i nagle wszyscy zapragnęli mieć w posiadaniu AUŚ Tu mamy kolejny "wynalazek" tym razem ktoś postawił siewnik na gruberze i wszyscy chcą mieć agregat do uprawy pasowej AUP. Ja w okolicy obserwuję coraz większe zasiewy wykonane w tej technologi.
Jeżeli chodzi o mnie to jeśli kiedyś się skuszę by zasiać rzepak to tylko tak. Czyli wywalam z miga 1 wał przerabiam wózek jezdny na mocniejszy i zaczepiam za nim mój siewnik talerzowy szerokości się zgadzają.... A co do nawozu jeśli w pasowej wysiewa się 1/2 tego co tradycyjnie no to niby mamy oszczędność. Mnie zastanawia jak wygląda porównanie zasobność gleby po zejściu rzepaku sianego pasowo z podsiewem i siewem nawozu tradycyjnym...
Dwie wioski dalej jeden 3 lata temu wynajął na próbę siew rzepaku w tej technologi. Od tej pory on i jego wszyscy koledzy już tak sieją. Mój siany w tym samym terminie tylko po agregacie talerzowym z powodu braku wody długo nie wychodził z ziemi ,a jego rósł w oczach. Myślałem żeby tak posiać w tym roku ,ale zaśpiewał mi 400zł za hektar. Zaoszczędza się na nawozie bo idzie on bezpośrednio pod roślinę tam gdzie jest potrzebny i oczywiście na czasie i paliwie. Inny wioskę z boku mówił ,że teraz przez zimę będzie przerabiać swój siewnik żeby nie najmować. Moim zdaniem to jest przyszłość rolnictwa i pójdzie wszystko w tym kierunku. Sam myślę o budowie takiego siewnika ,ale na razie od paru lat uczę się uprawy bezorkowej. Od dwóch lat mam porządnego grubera swojej budowy i na razie idę w tym kierunku. Nie ma co tak od razu sąsiadów o zawał przyprawiać ,bo już teraz biegają i się po głowie drapią co ja wyprawiam.
400zł to nie tak duzo policz sobie uprawe siew i nawożenie. nie duzo mniej Ci wyjdzie.
Ja strip till widzę w kukurydzy. tylko jaki nawuz dac jak tylko jeden można
mam taka prośbę do bezorkowców wstawiajcie tu zdjęcia czy filmiki ze swoich przeróbek będziemy się wzajemnie uczyć co jest dobre a co złe ja na wiosnę przerabiam siewnik na talerzowy w agregacie tylny wał będzie oponowy i mocniejsze graczki ,po żniwach to już zrobię podsiewacz nawozu i pożarne redlice , siewka do nawozu idzie na emeryturę bo zamierzam już zawsze podsiewać do ziemi polifoskę a azot to RSM
pablo721 napisał/a:Dwie wioski dalej jeden 3 lata temu wynajął na próbę siew rzepaku w tej technologi. Od tej pory on i jego wszyscy koledzy już tak sieją. Mój siany w tym samym terminie tylko po agregacie talerzowym z powodu braku wody długo nie wychodził z ziemi ,a jego rósł w oczach. Myślałem żeby tak posiać w tym roku ,ale zaśpiewał mi 400zł za hektar. Zaoszczędza się na nawozie bo idzie on bezpośrednio pod roślinę tam gdzie jest potrzebny i oczywiście na czasie i paliwie. Inny wioskę z boku mówił ,że teraz przez zimę będzie przerabiać swój siewnik żeby nie najmować. Moim zdaniem to jest przyszłość rolnictwa i pójdzie wszystko w tym kierunku. Sam myślę o budowie takiego siewnika ,ale na razie od paru lat uczę się uprawy bezorkowej. Od dwóch lat mam porządnego grubera swojej budowy i na razie idę w tym kierunku. Nie ma co tak od razu sąsiadów o zawał przyprawiać ,bo już teraz biegają i się po głowie drapią co ja wyprawiam.
400zł to nie tak duzo policz sobie uprawe siew i nawożenie. nie duzo mniej Ci wyjdzie.
Ja strip till widzę w kukurydzy. tylko jaki nawuz dac jak tylko jeden można
Dla mnie to dużo. Przejechałem dwa razy agregatem talerzowym ,raz bronami. Siewnik mam z aplikacją nawozu to nie wyszło mi więcej jak 30 litrów na hektar.
mam taka prośbę do bezorkowców wstawiajcie tu zdjęcia czy filmiki ze swoich przeróbek będziemy się wzajemnie uczyć co jest dobre a co złe ja na wiosnę przerabiam siewnik na talerzowy w agregacie tylny wał będzie oponowy i mocniejsze graczki ,po żniwach to już zrobię podsiewacz nawozu i pożarne redlice , siewka do nawozu idzie na emeryturę bo zamierzam już zawsze podsiewać do ziemi polifoskę a azot to RSM
Ja kupiłem gotowy siewnik talerzowy z dwiema komorami jedna na zboże druga na nawóz. Muszę tylko przerobić aplikację nawozu ,bo teraz mam z przodu zęby jak kultywator i wyciągają mi słomę. Myślę żeby zastosować zamiast nich redlice talerzowe z ruskiego siewnika. A resztę azotu tak samo RSM.
ale jak nawóz za blisko będzie nasion to może uszkadzać siewki
Nawóz jest aplikowany między rzędami. Jest to siewnik fiński i tam są one bardzo popularne.
ciekawe... byłby dobry do no till i mi sprawdziłby się. Pokarzesz jak takie cos wygląda?
Wpisz sobie w przeglądarkę siewnik junkkari. Mój może być zawieszany ,ale ma też dyszel, siłowniki i może być ciągany.
Strony Poprzednia 1 … 114 115 116 117 118 … 128 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Uprawa bezorkowa
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo