Temat: Nanotechnologia.

Każdy pewnie słyszał o srebrach rodowych, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Myślałem że to biżuteria - otóż nie. To zastawa stołowa. Sztućce, talerze itp. Czy dlatego cenne bo wartościowe, może ładne ? Otóż cenne bo zdrowe !
W Indiach jest rzeka Ganges. Miejscowa religia nakazuje rytualne kąpiele. Popioły zmarłych, truchła zwierząt, ścieki wszelakie, wszystko tam płynie. Ludzie wodę z Gangesu piją, się myją i w zdrowiu żyją. Czy to nie dziwne i zastanawiające ? Ganges wypływa z pokładów srebra i do samego ujścia woda czy raczej ściek nikogo nie zabija. Woda jest zdrowa !
Srebro jest używane przez ludzi od 6000 lat. Hipokrates określił je jako metal przeciwchorobowy i uzdrawiający. Do czasu wynalezienia antybiotyku spełniało rolę biobójczą.
Od ponad dwóch lat współpracuję z firmą

https://www.egp-system.com/

Branża nanotechnologiczna. W zakładce "kontakt" koordynator d/s rolnictwa to ja.
Mam kilkuletnie doświadczenie z produkcji i działania efektywnych mikroorganizmów Em. Ponad dwa lata testuję preparaty biobójcze egp. Dla równowagi. 
Nanotechnologia występuje w wielu dziedzinach. Do rolnictwa dopiero wkracza. Moim zadaniem jest stosowanie preparatów na rośliny i zwierzęta. Na sobie testuję z ciekawości. Obserwuję działanie, zgłaszam uwagi. Obecnie SYSTEM-EGP ma w ofercie preparaty dla ludzi i drobnych zwierząt. W ciągu kilku dni pojawią się w ofercie preparaty typowo dla rolnictwa i ostatnio skomponowany konkretnie pod koronawirusa z Wuhan.
Jak mówię, pojawi się w sklepie firmowym za kilka dni. Nazwa SMKA, skład srebro, złoto, woda utleniona. Zastosowanie - ochrona mikrobiologiczna wyposażenia osobistego (chusteczki, maski, rękawiczki), odzieży, obuwia, przedmiotów, powierzchni i pomieszczeń.
W tym samym czasie wejdzie do sprzedaży preparat ochrony mikrobiologicznej oraz do dezynfekcji SilverPlus 2100.
Testowałem go osobiście na roślinach i nie tylko pół sezonu 2018 i cały 2019 z dobrym lub bardzo dobrym skutkiem.
W niedługim czasie (badania w toku) będą dostępne w sprzedaży preparaty przeciw smrodowy, mineralizujący odchody zwierzęce (gnojówka, gnojowica), do dezynfekcji obór, chlewni, kurników. 
Metale używane do produkcji nanocząsteczek są polskie tak jak i woda utleniona. Kryzys spowodowany wirusem i w konsekwencji brak komponentów do produkcji, tej firmy nie dotyczy.
Na pytania zainteresowanych chętnie odpowiem, negocjuję też konkretny upust cenowy dla Użytkowników FF

2

Odp: Nanotechnologia.

Kiedyś w kazdym szpitalu klamki były miedziane, teraz plastik.  Wirusy infekują uklad pokarmowy i tylko tam sie namnażają. Do walki z nim mozna stosować węgiel jako naturalny środek do wyłapywania wszyskich wirusów i toksyn z układu pokarmowego. Tylko nie ten z tabletki , no  chyba ze z Niemiec.

Fortshritt: ZT325-A , D038, B-201.
Ford NewHolland 7840, Lamborghini 653 DT,
URSUS C-360 , Caterpillar 428B,
Case Magnum 7210, MF 38

3 Ostatnio edytowany przez sławek 42 (2020-03-08 05:58:24)

Odp: Nanotechnologia.

Jako stary gawędziarz coś Wam opowiem w związku z koronawirusem z gdzieś tam.
II WŚ, duże skupiska ludzi, okręty, okopy, jakieś zgrupowania. Insekty lęgną się na potęgę. Pchły, wszy. Gość wynalazł DDT, Nobla za to dostał. Opuchiwali miejsca owłosione u żołnierzy, bo to w proszku było. Po zastosowaniu ani we krwi, ani w moczu nie było żadnych pozostałości. Znaczy środek bezpieczny. Wątroba nie mogąc się pozbyć zanieczyszczeń zwyczajową drogą (przez pęcherz), otorbia cząsteczki DDT w tłuszcz. No i gra ! Człowiek z wiekiem tyje. Problem dla tego środka zaczął się w końcówce lat czterdziestych uw. Zaczęły się rodzić martwe dzieci w USA. Ojciec traktowany DDT plus matka traktowana DDT równa się martwe dziecko. Z substancji zapasowych matki (tłuszczu) rośnie płód. Ktoś to skojarzył. Nobla oczywiście nie dostał. Zakazano stosowania DDT. Dobra, ale substancji DDT jest wyprodukowane sto sześćdziesiąt tysięcy ton w USA. Utylizacja jest dwa razy droższa niż produkcja. Dzięki Bogu w USA są żydzi. DDT trzeba sprzedać ! A na h.j komu DDT jak wszy nie ma ? To działa na wszystko co się rusza. Na początku lat pięćdziesiątych pojawiła się w Europie inwazja stonki ziemniaczanej. No zupełnie przypadkowo ! Tubylcy coś wspominali, że amerykańce z samolotów zrzucili. Kto widział, kto wiedział ?
Sto sześćdziesiąt tysięcy ton za ***..e ciężkie pieniądze trafiło do Europy. Europę trzeba ratować, za wszelką cenę.W Polsce byłło to gów..o pod nazwą Azotox. Kto pamięta Azotox ? Ja pamiętam. Mam gdzieś na strychu opuchiwacz. Chodziłem po kartoflach i se puchałem. No i żyję. Teoretycznie nie powinienem.
Koronawirus podobno spier..lił z jakiegoś chińskiego laborarorium. Akurat ! Tam nie ma białych niedźwiedzi, tam za błąd jest czapa ! Ale nasi najwięksi przyjaciela nie zostawią nas w potrzebie, przyślą nam szczepionkę 78, 32 zł za sztukę. Uratują nas.
No wenę mam do pisania. Nie żebym miał jakieś uprzedzenia co do nacji. Nie lubię angoli. Precyzyjnie, obywateli USA, Australii i Anglii. A kto mi zabroni ?
Gdybym nie lubił żydów, jako antysemita byłbym być ścigany przez prawo.
Żydów po prostu kocham, na śmierć i życie. Z przewagą ...
Jednak, po przemyśleniu tematu, DDT na mózg mi padł. Już nie łykam co mi podano. Wybredny jestem.