Wiosna 2020 (Strona 9 z 23)

Rozumiem Twoje rozgoryczenie jako myśliwego. Ale ja jako rolnik poszkodowany przez zwierzęta łowne notorycznie nie zależnie od rodzaju uprawy to powiem jedno rozwiązać tą bandę.!!!!!!  Powołać prywatne obwody łowieckie jak w całej Europie i zapomnieć o tym pasożytniczym tworze  jakim jest PZŁ..a tego to się boicie koledzy myśliwi jak ognia. I jeszcze UE finansuje kołom łowieckim branie dopłat do tej pseudo gospodarki rolnej. Ekologii mulczerami realizowanej. Też bym gospodarzył zwierzyną karmioną na chłopskich polach. Tak by można bez końca. Dla mnie żadna różnica czy myśli są czy ich nie ma. Wesołych świąt. Pozd

I tak powinno być. Każdy likwiduje szkodniki na swoich polach , jak stonki opryskiem.

Można wyłączyć swoje hektary z dzierżawy przez myśliwych  więc czemu tego nie zrobicie????
Ale lepiej biadolić.....  Zobaczcie jakie odszkodowania za żurawie, dzikie gęsi są od skarbu państwa.
Czy myślicie że prywatne obwody rozwiążą problem? NIK przy zdrowych zmysłach nie weźmie w dzierżawy terenów na których są duże odszkodowania bo to się nie opłaci tak jak ronik nie weźmie w dzierżawę jeśli czynsz będzie wyższy niż przewidywane przychody z ziemi. A wtedy będziecie tęsknić za tym co było mimo że nie było to doskonałe rozwiązanie.. Mi te zakazy koło piura wiszą bo swoje kukurydzę upilnuje ale sąsiedzi niech się martwią i  skarżą skarb państwa jak dziki rzadki kukurydzy wybiorą.  Za 2018 rok jeszcze nie zapłacili za materiał siewny  to za kukurydzę rekompensatę taki rolnik dostanie albo i nie za kilka lat.....
A autor naszym kole za łąki uszkodzone przez dziki od zgłoszenia to w tydzień kasa na koncie.

Zakazy wstępu są do państwowego lasu na prywatnych polach można polować. Nawet memy powstają o tym jak to ludzie mogą na polowanie chodzić mimo kwarantanny. Ale argument jak się nie chce to się znajdzie.

Najgorsze jest to że znów są białe dziki na rejonie.

Moje koła szacują wstępnie szkody w uprawach w ubiegłym tygodniu w czwartek rana jedno po południu drugie i nie biadolą bo wiedzą co muszą zrobić by się z chłopem po sądach nie włuczyc. A że w kołach jest 50 myśliwych a 4 albo 5 zapierdala a reszta ma w dupie. To nie mój problem. Jak popadają to strata żadna bo to instytucja niereformowarna sytuacja zmusi wszystkich do innych rozwiązań. Mogą bez ograniczeń strzelać do dzika i co gówno za płotem asf a wszyscy czekają chuj wie na co. W niemczech dzika wytłukli i PZŁ nie maja. Adaj pan spokuj bo się w święto denerwuje

Do 9 kwietnia i my polowalismy i szacowalismy szkody   a teraz nikt się nie narazi bo karalnosc = odebranie broni.
@sarast a po kiego odpisujesz ja cie do tego nie zmuszam, a co do Niemiec to oni mają we krwi mordowanie całych populacji.... W iec i z dzikiem sobie poradzili.

To się nie denerwuj...

To na co czekasz,rok stażu,egzamin i będziesz się wykazywał.

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

Raczej na wiele nie masz co liczyć...miałem kiedyś podobną sytuację z łąką , jeździli też ze dwa razy na szacowanie ,jęczeli , stękali po dopie się drapali żeby tylko nie dać...