androl napisał/a:Spadkobiercy to wiedzą jak zarobić na takich małych gospodarstwach. W sąsiedniej wiosce już na takim pracuje farma fotowoltaiczna. W mojej też ma stanąć, jeżeli przebrną całą procedurę.
Jakieś liczby możesz przytoczyć ? Jakie koszty ?
No i jaka jest żywotność takich paneli, bo coś czuje że gdy inwestycja będzie dawała jakikolwiek dochód to te panele na śmietnik będą.
W sąsiednich gminach były dotacje do takich małych domowych instalacji, w mojej nie.
Według mnie, te wszystkie pro eko biznesy są gówno warte
Pytam bo pamiętam sraczkę na wentylatory polowe, a nie przepraszam chodzi o elektrownie wiatrowe...
Dotacje do nich były konkretne. Później wpadł mi w ręce obszerny artykuł na ten temat w Top Agrarze, nie pamiętam który numer. Z artykułu jasno wynikało że to totalnie nieopłacalna inwestycja w przypadku rolników.
2 kilometry od mojego domu stoi jeden taki, dosyć mały, przyszła burza i jedna z trzech łopat urwała się i tak sobie biedny stoi ...
A tutaj biogazownia: koszty w milionach, dopiero co zaczęła zarabiać i niektóre elementy zużyte
https://www.youtube.com/watch?v=Vy4fZL4r9AM