121

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Kumpel np kupił indjana wsadzili do pieca naazotowali i też chodzi. Ogólnie ciężko doradzić bo sam wiesz jakie te części są i ile warte. Sam nigdy nie zakładałem tanich wałów. Wolałem na szlifierni kupić jeśli takowe są albo oryginalne.

122 Ostatnio edytowany przez niewydostanieszsie (2017-01-03 23:22:10)

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

W grene byłem przy okazji i facet powiedział, że zakładają do 4 garowych te indyjskie i generalnie problemów nie ma ale do 6 garowych nie polecał zakładać indyjskich  te niby za ciekawe nie są.

123

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

ciekawi mnie dlaczego panewki dla drugiego szlifu bo jak by był w szlifierni to już by i czopy korbowodowe liznęli chociaż na pierwszy szlif

indyjski to przez jakieś grenę czy coś to i gwarancje na dwa lata powinien mieć ale ciekawe jak trwały będzie czy po kolejnych 2000 nie będzie zużyty

jak oddałem swój wał od bizona na szlif do Iławy to po prześwietleniu wyszło im że mikropęknięcia i mi nie zrobią
to za nominalny wał najtaniej w sklepach chcieli 4300 a w tym zakładzie w Iławie mają sklep z częściami to za wał (wziąłem po pierwszym szlifie azotowany) zapłaciłem 1900
do ursusów też jakieś mieli (na pewno 3p i 360 a także chyba 6-stek) też tak w cenie połowy nominału ale gwarancja tylko na 6 miesięcy gdyby dawali chociaż na rok była by dobra alternatywa

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Co do szlifów to też się dziwię. Wał na korbach się nie wycierał? Może remont był na zasadzie że mój wał wzieli, przeszlifowali i opchnęli a mieli jakiś wynalazek na magazynie to wsadzili bo nikt im nie kupi samego wału z dwoma różnymi szlifami a jak ktoś oddaje silnik do remontu to nie po to żeby zaraz panewki zdejmować i na numery patrzeć.

125 Ostatnio edytowany przez Stachu (2017-01-04 07:45:51)

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Apropo importu to jak trafisz. Jeden będzie miał rowy po 200mth drugi może chodzić lata. U nas takie przypadki były. Totolotek. Co do zakładów to wkładają, robią i mówią klientowi co chcą bo nie zajrzysz na gwarancji. Nie Zdziwiłbym się jakby kazali ci wlać na gwarancji superol.

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Po temacie. Byłem na szlifierni i wał wyda dopiero na 4 szlif. Oprócz tego czopy tak wyjechane że luzy wzdłużne trzeba likwidować przez napawanie i szlifowanie na nowo. Szlifierz zaśpiewał za to ponad tysiąć złotych. Obok w sklepie nowy wał korurs za 1200 więc nie było zastanawiania się. Oprócz regenerowanej głowicy silnik dostanie jeszcze nowe zestawy naprawcze  i pompa wtryskowa do pompiarza. Mam nadzieje że mechanik do końca tygodnia złoży.

127

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Ja kupiłem 2 głowice korurs do ostrówka po 210 zł/szt, optycznie wyglądają ładnie. Wał dynamiczniej pracuje, będziemy na FF wiedzieli jak z jakością tej firmy.

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Remont dopiero na półmetku. Nowy wał ale koło pasowe nie pasuje. Trzeba nowe. koło napedzające pompe olejową wyjechane, nie ma juz takiego w hurtowniach i trzebaby wymienić pompe na nowego typu. W końcu dałem do tokarza i dorobił w środek nową tulejkę z brązu. Założona grzałka, nowy rozrusznik, alternator, tłoki z tulejami. We wtorek dopiero będzie głowica i pompa wtryskowa z regeneracji. Mam nadzieje że żadne niespodzianki już nie wystapią. Ciekawe ile wytrzyma na nowych częściach...

129

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

wał pewnie większy stożek to przetoczyć to można (zakładam raczej nie masz tego koła na wielowypuście)
pompy olejowej nie zakładasz nowej ??

130 Ostatnio edytowany przez niewydostanieszsie (2017-02-04 22:00:20)

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Ten co mi składa silnik stwierdził że ta pompa spokojnie pochodzi skoro na wyjechanych panewkach i rozwalonej zębatce od napędu gdzie uciekała połowa oleju dawała na zimnym oleju ponad 5 atm. To jest jeszcze ta stara podłużna pompa. W razie wymiany to znowu koło zębate, ssak na nowszy typ. Ja mam ten najstarszy z możliwych typów silnika do 385...

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Silnik już zrobił 20mth. Na razie zalany superolem bo i tak na 50 wymiana. Warto jako następny wlać cos lepszego czy te silniki i tak nic lepszego nie potrzebują?

132

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Wszystkie ciągniki i kombajn od lat turdus.

133

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

ja jakoś nie jestem przekonany do turdusa, leje fuscha 15w40 do wszystkiego,  kiedyś sie nazywał tytan truck.

mdw

134

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

lej coś lepszego tulko nie luzem kupionego
ja mam osobiście turdusem zalanego

w bizonie przed remontem miałem turdus ale że mi brał olej to zalałem superolem bo tańsze dolewki to na ciepłym silniku ciśnienie było na turdusie 2,5 a na superolu ledwie 1,5 mimo iż superol był z 5l baniek.

135

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Nie ma co oszczędzać na oleju ja leje do forszajów półsyntetyk i ciśnienia na rozgrzanym nie brakuje

136 Ostatnio edytowany przez niewydostanieszsie (2018-01-17 23:46:29)

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Zrobiłem po remoncie 400 godzin i 2 razy wywalił mi uszczelkę pod głowicą. Zakładał ktos te metalowe? Normalna kosztuje jakieś 25zł, miedziana 40 a jest na allegro jakaś 3warstwowa cała metalowa i w opisie jest że najlepsza na przedmuchy kosztuje 120zł

137

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

nie wiem jak w twoim ursusie ale mi problem z uszczelką dopiero rozwiązało dokręcenie głowicy na 220 nm , wcześniej tez mi tak wywalało często, ale niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni

138

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Chłopaki mam taki mały problem.  Osiemdziesiątka jak ciepło pali od strzała ale wystarczy , że będzie chłodno i lipa , bez pochodni do ssącego nie dygnie , rozrusznik kręci, kupa białego dymu ale nie złapie. Oleju nie bierze, słaby też raczej nie jest , pompa po regeneracji . Co może być powodem ? zawory ? koncówki wtrysków ? Po niedzieli będę się za nią brał ale chciałbym zasięgnąć porady od czego zacząć.  Czy końcówki wtrysków do zwykłej 4 były wszystkie jednakowe czy też występowały różne?

139

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Mogą być wtryski że już słabo rozpylają, może coś z zapłonem albo pompiarz dał ciała. Końcówki są jednego typu.

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej smile

140

Odp: Ursus 385 awaria silnika, ciśnienie nagle spadło.

Miałem tak w 360 to po zrobieniu zaworów dzień do nocy.