Odp: Ręcę opadają.
Sprzęt przygotowany pole uprawione a tu klapa DESZCZ . Pszenica czeka w workach terminy gonią i nic nie idzie zrobić. Aż złość bierze.
u mnie miejscami wygniła pszenica takie mokro
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Strony Poprzednia 1 … 256 257 258 259 260 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Sprzęt przygotowany pole uprawione a tu klapa DESZCZ . Pszenica czeka w workach terminy gonią i nic nie idzie zrobić. Aż złość bierze.
u mnie miejscami wygniła pszenica takie mokro
Ja posiałem ale nie wiem co z tego będzie. Na glinach sporo bo blisko połowa leży w rowku nie przykryte.....
Mam pola gdzie QQ po kolby w wodzie. Zboża sporo powymakane, choć nie wszystko posiane bo mokro (może i dobrze) tam gdzie wjechałem dziś w QQ wilgotność 39% a chciałem to jeszcze przesiewać co za rok. Z Nysy i Otmuchowa dalej zrzucają wodę tylko czekać aż mnie podtopi.
Jezioro nyskie wypełnione po brzegi , odkąd powstało nie było na nim tyle wody co teraz.
Ja dzisiaj skończyłem kuku u siebie na gaz, koleiny po kolana, tez chcem cos zasiać
Ja posiałem ale nie wiem co z tego będzie. Na glinach sporo bo blisko połowa leży w rowku nie przykryte.....
W zeszłym roku na glinie zostało mi dosc duzo ziarna na wierzchu, bo zbyt mokro. Ale dalsza dżdżysta pogoda zapewniła dobre wschody. Będzie git 😉
Dwa dni i dwie stłuczki. Najpierw w środę w Pile baba za rondem przybrała mi na boku cytrynę a wczoraj w Bydgoszczy dziadek skasował mi tył w kijance. No ręce opadają 😪😪😪 teraz już rower pozostał
Zgarniesz kasę z OC to kupisz jakiś statek
No przyznali 10k ale to idzie id razu do warsztatu bezgotówkowo
to jaka firna zgodziła sie na warsztat bo pzu kategorycznie nie
to jaka firna zgodziła sie na warsztat bo pzu kategorycznie nie
No właśnie pzu, z tym że sprawca jak i poszkodowany ubezpieczeni w PZU. Szkoda zgłoszona w piątek a dzisiaj dopiero auto zastępcze 😠
to ja nic nie rozumiem jak powiedziałem warsztat to mi odmówili to huje *** nic tam juz nie mam ale ja sie zderze z kims z oc pzu to wiem ze tylko mnie czeka sad
Dwa dni i dwie stłuczki. Najpierw w środę w Pile baba za rondem przybrała mi na boku cytrynę a wczoraj w Bydgoszczy dziadek skasował mi tył w kijance. No ręce opadają 😪😪😪 teraz już rower pozostał
ja sobie sam przerysowałem próg bo nie zauważyłem 20 cm metalowego słupka. to jest irytujące
Witam w klubie, ja swój próg i drzwi tylne załatwiłem betonowym koszem na śmieci, akurat mocno skupilem się żeby pieszego nie wziąć na maskę bo przez chodnik przejeżdżałem i skręcałem w prawo, dziad był tak ciężki że wgniótł drzwi i próg.
pocieszające jest to że nie tylko ja mam takie przygody
Przyszła pszenica MTN 34.2 ..... Druga dużo lepiej 44
to sie ciesz mniej wysiejesz :-)
Nie sugeruj się grubością ziarna, jeżeli to C1 to zobaczysz że nie będzie różnicy . Oszczędność kasy masz bo kupujesz na kilogramy a nie jednostki siewne jak rzepak i żyto. Pamiętam jak siałem 4 lata temu Hondie i Juliusa, hondia 44 a Julius 37 , musiałem na polu kręcić próbę. W żniwa różnicy nie było bo u nas woda ogranicza plon.
Strony Poprzednia 1 … 256 257 258 259 260 … 263 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Ręcę opadają.
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo