41

Odp: Problemy z ARiMR

jamir12 napisał/a:

... co do tego sąsiada to postawił nie przy ale w granicy więc względem prawa nie na swoim gruncie.

O to to właśnie...
Mi i w starostwie i geodeta powiedzieli, że jeśli chodzi o ogrodzenia od dróg to w granicach posesji na swój koszt postawienie i konserwacja, ale od strony sąsiada, to:

1. jeśli się z nim dogadam, to można na granicy (czyli zabieramy na np. murek po 10cm z każdej działki, koszt postawienia do uzgodnienia, konserwacja - ustawowo sąsiad ma partycypować w kosztach

2. Jeśli się nie dogaduję ogrodzenie w całości na mojej działce , na mój koszt, a i tak sąsiada czeka partycypacja w kosztach konserwacji...


BTW, ale i tak nie możesz "zaczepić"... smile

W polskim prawie jest taka fajna zaszłość jak użytkowanie. Ma się nijak do własności...
Np. sąsiad jeździł przez działkę Twoich rodziców przez 20 lat, Ty np. się budujesz i grodzisz teren. Jeśli sąsiadowi się to nie spodoba, to może założyć Ci sprawę w sądzie o utrudnienie użytkowania. Przegrasz ją, bo faktycznie on UŻYTKOWAŁ, a Ty mu to uniemożliwiłeś...

Będziesz mu musiał umożliwić przejazd (rozebrać ogrodzenie), potem możesz założyć mu sprawę o EKSMISJĘ Z WŁASNEJ DZIAŁKI, którą wygrasz, ale po jakim czasie , nerwach i pieniądzach...

[Niestety fakt sprzed kilku lat ze swojego podwórka/lokalu]

42

Odp: Problemy z ARiMR

Kochane prawo zasiedzenia...

43

Odp: Problemy z ARiMR

Goldenarts przyjacielu tylko współczuc takich sąsiadów upierdliwych, ja na szczęście mam tak "uczonych" sąsiadów że nie mają wielkiego pojęcia o niczym poza cepem i grabiami nad czym bardzo ubolewam bo nic nie można wspólnie załatwic, po prostu gadasz Ty swoje a on swoje, psują tacy tylko renomę wsi bo zamiast wziąśc do łapy jakąś prasę i poczytac to siedzi w oborze i świń pilnuje przy korycie albo tnie sieczkę ręcznie bo prądu szkoda tak więc u mnie to się ma tak że wystarczy mówic tak żeby nic z tego nie rozumieli że nawet jak pójdą dopytac żeby nie umieli wytłumaczyc o co im chodzi i co mądrzejszy kasuje takiego i zbywa bo co się będzie urzerał, mam kilku znajomych prawników w Sieradzu to nie raz mówili jak to się z takimi dogaduje.

Tel.795-243-626
Trudno jest byc ***, ale ktoś to musi robic...
https://web.facebook.com/JanMir-1851091 … page_panel
http://www.janmir.com.pl

44

Odp: Problemy z ARiMR

jamir12 napisał/a:

Goldenarts przyjacielu tylko współczuc takich sąsiadów upierdliwych,....

No niestety, takie życie, sąsiad jak pies ogrodnika... na szczęście jeden tylko się taki trafił... ale z rozmów wynika że TTTM i jest taki sam nie tylko w stosunku do mnie...

Kiedyś, mam nadzieję, ktoś nie wytrzyma i mu wytłumaczy zasady współżycia społecznego ręcznie...

45

Odp: Problemy z ARiMR

Grzegorz89 napisał/a:

Kochane prawo zasiedzenia...

Nie tyle zasiedzenia co posiadania. Fakt ponura sprawa, ale też miałem do czynienia z czymś takim. To się nazywa fachowo "naruszenie posiadania" i sądy kochają takie sprawy, jak sobie przypomnę to jeszcze dzisiaj krew mnie zalewa aj...

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

46

Odp: Problemy z ARiMR

goldenarts napisał/a:
jamir12 napisał/a:

Goldenarts przyjacielu tylko współczuc takich sąsiadów upierdliwych,....

No niestety, takie życie, sąsiad jak pies ogrodnika... na szczęście jeden tylko się taki trafił... ale z rozmów wynika że TTTM i jest taki sam nie tylko w stosunku do mnie...

Kiedyś, mam nadzieję, ktoś nie wytrzyma i mu wytłumaczy zasady współżycia społecznego ręcznie...

nie działa mam takiego sąsiada, próby perswazji zakonczyły się w sądzie 2 lata w zawiasach znajomy dostał...

47

Odp: Problemy z ARiMR

... e tam...
Nie musi przecież wiedzieć kto i co próbował mu wytłumaczyć..... smile
a wiem, że mu się zbiera oj zbiera...

48

Odp: Problemy z ARiMR

albo nie rozumiem prawa albo prawo jest nierealne. Cała moja wiocha była kontrolowana: firma kontrolująca chodziła po polach i mierzyła, fotografowała, sprawdzała. Po to są - niech kontrolują. W protokole miałem taki oto błąd:
mam dwie działki obok siebie o dwóch numerach ewidencyjnych (obie łąki). Każda po 2 hektary co daje razem 4 hektary. Działki rozdziela droga (nie używana od dziesiątek lat) o powierzchni 0,2 hektara. Kosząc moje łąki wykaszam też drogę aby nie rosły metrowe chwasty. Zaznaczam że droga fizycznie jest. Do agencji podaje moje 2 działki po 2 hektary czyli razem 4. W protokole od tych 4 hektarów odliczyli mi 0,2 hektara na drogę która nie jest moja, której nie podaje do dopłat a która rozdziela moje łąki. Tylko jak odliczę 0,2 ha nie mojej drogi to musiał bym podać 3,8 ha co było by nie zgodne z prawdą bo uprawiam 4 hektary a 0,2 drogi jest gminy. Z kolei nie mogę podać 4 hektary moje + 0,2 drogi bo droga nie jest moja.
Reasumują Agencja z moich 4 hektarów odliczyła 0,2 hektara gminnej drogi robiąc z mojej 4 hektarowej działki 3,8 ha ?? Zgodził bym się z tym gdybym podał do dopłat moje 4 + 0,2 drogi ale ja podaje tylko swoje 4.

gg 5118068

49

Odp: Problemy z ARiMR

musisz teraz iśc z aktem włąsności do tych debili  i pokazać że tam jest 2x 2 ha a inaczej z nimi nie wygrasz... tam siedza same jełopy co szukają jak by cię tu uje.....

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

50

Odp: Problemy z ARiMR

Może się to skończyć tym, że będziesz musiał nająć geodetę

E 516 na części
Telefon 695 076 269

51

Odp: Problemy z ARiMR

geodeta nic nie ma do sprawy masz akt na którym jest jak słńce napisane ile ma areał więc jakim cudem im inaczej wychodzi ?  nie umią liczyć  i tyle ... jak wieki wieków było X to jakim cudem teraz jest Y ??

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z...... smile

52

Odp: Problemy z ARiMR

Powierzchnia jaka jest w akcie notarialnym to jedno a ile jest faktycznie to druga sprawa. Geodeta robi odnowienie granic i kamieni i na tej podstawie masz swoją rację do agencji

E 516 na części
Telefon 695 076 269

53

Odp: Problemy z ARiMR

dokładność pomiarów się kłania... w agencjach liczą powierzchnię z "lotu ptaka" z fotografii lotniczych i wychodzi im wtedy mniej niż rzeczywista... trzeba się czasem nieźle nagimnastykować żeby im to udowodnić.

Druga sprawa, teraz są dokładniejsze metody pomiarów geodezyjnych i część działek ma wprowadzane korekty wielkości - w tym np moja - nie są to duże wielkości,ale na dużych (a w szczególności długich) działkach może nalecieć ładnych m2.

54 Ostatnio edytowany przez zorak (2014-01-09 20:21:31)

Odp: Problemy z ARiMR

dla jasności, agencja nie kwestionuje wielkości tych działek. Oni po prostu uważają że ja poprzez wykaszanie tej drogi użytkuje ją jako łąkę. Tylko nie rozumiem dlaczego od zadeklarowanej przeze mnie powierzchni chcą mi odliczyć 0,2 hektara drogi która nie jest moja i której nie zgłaszam do dopłat bo z jakiej racji skoro nie jest moja.
Rozchodzi się o to że razem z łąkami wykaszam drogę i wg agencji przez to stałem się jej użytkownikiem - paranoja.

gg 5118068

55

Odp: Problemy z ARiMR

cy jesteś pewien że nie naliczono nowego PEGa? i tu jest pies pogrzebany?

Ten Adolf Hitler to dziwny człowiek. Nigdy nie zostanie kanclerzem, najwyżej ministrem poczty, a i to bardzo wątpliwe! To tylko zarozumiały Czech, który wynurzył się z rynsztoka. Że ludzie się go boją, oto czego nie mogę pojąć! Najdalej za rok zostanie zapomniany, a o jego partii, młodych łobuzów nikt nawet nie będzie mówił.”
[Paul von Hindenburg w rozmowie z gen. Schleicherem i bp. Münsteru, 24-02-1931]

56

Odp: Problemy z ARiMR

cool to proste  złużmy ze geodeta pomylił sie i podał za dużą powierzchnie łąk dawno temu o 0,2 hektara a ty we wniosku nie napisałeś ze chcesz dopłaty z gminnej drogi bo droga ma numer jako działka i jej nie wpisałeś a wiec nie należy ci sie dopłata za droge bo o ja nie zgłosiłęś
dopłaty należa sie użytkownikowi jesli to zgłosi przez podanie numeru działki

57

Odp: Problemy z ARiMR

Właśnie dostałem poprawiony raport z kontroli ws. płatności obszarowych. Poza "standardowymi" rozbieznosciami pomiędzy tym co ja deklarowałem a co oni stwierdzili, najbardziej rzuca się oczy powierzchnia EFA (miedzyplon scierniskowy). Miałem zgłoszone połowę pola po rzepaku zasianego międzyplonu słonecznik + facelia (5,15ha) a zmierzyli mi ok 10,5ha. Widocznie całość porośliska po rzepaku (10,5ha) zaliczyli jako międzyplon zamiast tej częście gdzie było faktycznie zasiane 5,15ha ww mieszanki.

Czy z racji tego, że jest stwierdzone 2x wieksza powierzchnia efa, to jest się czym martwić? Byłby problem gdyby było mniej, ale co gdy jest więcej? Prostować to jakoś w arimr, czy spać spokojnie?

Kompletny noob w temacie Fortschitt

58

Odp: Problemy z ARiMR

pojechać i wyjaśnić,

59

Odp: Problemy z ARiMR

Kiedyś miałem taką sytuację tylko, że mi zabrakło obszaru. Miałem mieć jakieś potrącenie, ale pojechałem i pogadałem. Wtedy miałem też poplony siane i nie były deklarowane. Wpisali, że były niedeklarowane poplony efa i sprawa zamknięta.A już myślałem, że będzie to potrącenie. Udało się załatwić, bo trafiłem na spoko ludzi. Wtedy też chodzili i każdą działkę fotografowali to nie było problemu z udowodnieniem, bo wszystko było u nich. Lepiej jak jest więcej niż mniej.

60

Odp: Problemy z ARiMR

Za dużo też niedobrze

Ja zadeklarowałem jałowce kilka dni wypasu przed osiągnięciem wieku dwóch lat. Był to dla nich problem. Mimo iż nie musieli za te dodatkowe dni płacić a ta sztuka faktycznie chodziła z resztą stada od wiosny a nie od czasu kiedy ukończyła dwa lata.
Jakaś baba z niedopchnieciem uparła się że tak nie może być wypasu jak nie ma wieku. I wpierw dzwoniła potem byłem tam u nich. Ostatecznie dla świętego spokoju złożyłem poprawiony rejestr. Wcześniej miałem podobnie to tylko w decyzji napisali że dana sztuka wiek osiągnęła tego dnia i od tego momentu się kwalifikuje. Ale pod tamta decyzją podpisał się chłop. Więc co urzędnik to inne zdanie.