Odp: zt 323 dmucha kompresję do wody, co jest???
Po pierwsze jak robili ten silnik to musieli zachować jakiś zakład że by splanować te bloczki.
po drugie zawory mi się nie odznaczyły na tłokach, zawory ustawiałem na zimno oczywiście (taki głupi to nie jestem) no i szczelinomierzem
po trzecie jasne że dawałem uszczelki pod bloczki bo tak to by nie był szczelny, no ale to po jednej sztuce
po czwarte on nie wydmuchuje uszczelki na zewnątrz ani do kanału wodnego w środku tylko dmucha kompresje do wody, ale jak wyjmę uszczelki spod głowic to normalnie nówki nic nie widać
po piąte czemu nie można dawać go do przestrzelenia ?????? ja kupiłem go z Niemiec jeździłem 4 lata i zauważyłem że wał chodzi w bloku. widocznie Niemcy rozebrali silnik złożyli a nie włożyli na wal półpierścieni tych które blokują wal.no i wtedy był ten kapitalny. później dmuchnął kompresje i tak cały czas co roku.
po szóste zastanawia mnie teraz jak się dociera silnik poszcza biały dym a jak dodać gazu to już całkiem, a wtedy nie było, jak wymieniłem wcześniej tuleje to było słychać tylko gwizd jak dokładałem gazu . czyli popełniłem dużo błędów ale co zrobić?????
wybacz ale on napisał że po remoncie jak go odpalał i docierał to słychać było gwizd to nie oznacza że ma turbinę to po prostu przez coś co się docierało wydawało podobny dźwięk nie wszystko co gwiżdże ma turbinę ...
Nie jeden tak już mówił... W Twoim przypadku to może i lepiej byłoby je ustawić na oko, bo nie zawsze szczelinomierz w takich sytuacjach się sprawdza.